Strona główna Grupy pl.sci.medycyna stres i jedzenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

stres i jedzenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2000-11-09 08:14:04

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: "Halina" <h...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Pyzol <p...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:pOeO5.9168$d...@n...rdc1.mb.home.co
m...
>
> "Agnieszka S." <a...@c...com.pl> wrote in message
> news:3A092B03.1881EA1F@cupr.com.pl...
> > Czy ktoś wie jak można pomóc osobie, ktora pod wpływem depresji nie może
> > jeść lub po zmuszeniu się jedzenia od razu wymiotuje?
>
> To jest bulimia.
>
> Kaska

Należy zacząć od leczenia depresji.A więc psycholog , psychiatra, lub
psychoterapeuta.Konieczny kontakt z lekarzem.Im wcześniej tym
lepiej.Anoreksia , bulimia i depresja chodzą w parze , bądź
przenikają się wzajemnie.Więcej na priva.
Pozdrawiam Halina



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2000-11-09 08:32:48

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: "Jolanta Pers" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Pyzol napisał(a) w wiadomości: ...
>
>"Agnieszka S." <a...@c...com.pl> wrote in message
>news:3A092B03.1881EA1F@cupr.com.pl...
>> Czy ktoś wie jak można pomóc osobie, ktora pod wpływem depresji nie może
>> jeść lub po zmuszeniu się jedzenia od razu wymiotuje?
>
>To jest bulimia.


Nie taka klasyczna. W bulimii raczej wymiotuje się świadomie, mechanicznie
powodując wymioty. Jeśli wymioty są spontaniczne, to jest to trochę inna
bajka, aczkolwiek też pewnie ma to związek z zaburzeniami psychicznymi i od
tego należy zacząć.

JoP

--
j...@m...pl
http://www.sf.magazyn.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2000-11-09 16:03:11

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: "Zuzanna Prymas" <z...@p...ckp.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czy ktoś wie jak można pomóc osobie, ktora pod wpływem depresji nie może
> jeść lub po zmuszeniu się jedzenia od razu wymiotuje?


Po pierwsze nie zmuszać się do jedzenia,oczywiście jeżeli stres jest
krótkotrwały.Jednak na dłuższą metę trzeba wyeliminować przyczynę stresu,
lub nauczyć się z nim radzić
powodzenia
zzz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2000-11-09 21:15:33

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Halina" <h...@e...com.pl> wrote in message
news:8udmqb$3ef$1@news.ipartners.pl...
>
> Użytkownik Pyzol <p...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:pOeO5.9168$d...@n...rdc1.mb.home.co
m...
> >
> > "Agnieszka S." <a...@c...com.pl> wrote in message
> > news:3A092B03.1881EA1F@cupr.com.pl...
> > > Czy ktoś wie jak można pomóc osobie, ktora pod wpływem depresji nie
może
> > > jeść lub po zmuszeniu się jedzenia od razu wymiotuje?
> >
> > To jest bulimia.
> >
> > Kaska
>
> Należy zacząć od leczenia depresji.A więc psycholog , psychiatra, lub
> psychoterapeuta.Konieczny kontakt z lekarzem.Im wcześniej tym
> lepiej.Anoreksia , bulimia i depresja chodzą w parze , bądź
> przenikają się wzajemnie.Więcej na priva.
> Pozdrawiam Halina
>
Czyli sami widzicie, że przyczyną depresji może być złe odżywianie jakie
musi wystąpić u tego typu osób.
A więc i dieta optymalna może szybko pomóc również w tych trzech
wymienionych przez ciebie przypadłościach.
Pozdrówka jak zwykle.
Jacek




>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2000-11-10 07:56:07

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał:

Halina napisała:
> > Należy zacząć od leczenia depresji.A więc psycholog , psychiatra, lub
> > psychoterapeuta.Konieczny kontakt z lekarzem.Im wcześniej tym
> > lepiej.Anoreksia , bulimia i depresja chodzą w parze , bądź
> > przenikają się wzajemnie.Więcej na priva.
> > Pozdrawiam Halina

> Czyli sami widzicie, że przyczyną depresji może być złe odżywianie jakie
> musi wystąpić u tego typu osób.

A tu kompletnie nie masz racji - mylisz skutek z przyczyną. Bulimia i anoreksja
nie mają nic wspólnego z nieodpowiednią dietą kolego. Tu najpierw pojawiają się
problemy natury psychicznej i emocjonalnej, które uzewnętrzniają się w postaci
albo chorobliwego apetytu, albo dla odmiany zagładzania się.
[To tylko bardzo oględny opis choroby]

> A więc i dieta optymalna może szybko pomóc również w tych trzech
> wymienionych przez ciebie przypadłościach.

Znasz konkretne przypadki wyleczenia anoreksji czy bulimii metodą DO? Może coś
bliżej na ten temat, jak to wyglądało? Jakie były efekty? Z tym, że nie chodzi
mi tu o przypadek szwagra córki sąsiadki, ale o coś bardziej udokumentowanego.

--
Pozdrawiam
Maja



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2000-11-10 14:14:51

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał:

Halina napisała:
> > Należy zacząć od leczenia depresji.A więc psycholog , psychiatra, lub
> > psychoterapeuta.Konieczny kontakt z lekarzem.Im wcześniej tym
> > lepiej.Anoreksia , bulimia i depresja chodzą w parze , bądź
> > przenikają się wzajemnie.Więcej na priva.
> > Pozdrawiam Halina

> Czyli sami widzicie, że przyczyną depresji może być złe odżywianie jakie
> musi wystąpić u tego typu osób.

A tu kompletnie nie masz racji - mylisz skutek z przyczyną. Bulimia i anoreksja
nie mają nic wspólnego z nieodpowiednią dietą kolego. Tu najpierw pojawiają się
problemy natury psychicznej i emocjonalnej, które uzewnętrzniają się w postaci
albo chorobliwego apetytu, albo dla odmiany zagładzania się.
[To tylko bardzo oględny opis choroby]

> A więc i dieta optymalna może szybko pomóc również w tych trzech
> wymienionych przez ciebie przypadłościach.

Znasz konkretne przypadki wyleczenia anoreksji czy bulimii metodą DO? Może coś
bliżej na ten temat, jak to wyglądało? Jakie były efekty? Z tym, że nie chodzi
mi tu o przypadek szwagra córki sąsiadki, ale o coś bardziej udokumentowanego.

--
Pozdrawiam
Maja




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2000-11-10 21:01:14

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jacek napisał:
>
> Halina napisała:
> > > Należy zacząć od leczenia depresji.A więc psycholog , psychiatra, lub
> > > psychoterapeuta.Konieczny kontakt z lekarzem.Im wcześniej tym
> > > lepiej.Anoreksia , bulimia i depresja chodzą w parze , bądź
> > > przenikają się wzajemnie.Więcej na priva.
> > > Pozdrawiam Halina
>
> > Czyli sami widzicie, że przyczyną depresji może być złe odżywianie jakie
> > musi wystąpić u tego typu osób.
>
> A tu kompletnie nie masz racji - mylisz skutek z przyczyną. Bulimia i
anoreksja
> nie mają nic wspólnego z nieodpowiednią dietą kolego. Tu najpierw pojawiają
się
> problemy natury psychicznej i emocjonalnej, które uzewnętrzniają się w postaci
> albo chorobliwego apetytu, albo dla odmiany zagładzania się.
> [To tylko bardzo oględny opis choroby]
>
> > A więc i dieta optymalna może szybko pomóc również w tych trzech
> > wymienionych przez ciebie przypadłościach.
>
> Znasz konkretne przypadki wyleczenia anoreksji czy bulimii metodą DO? Może coś
> bliżej na ten temat, jak to wyglądało? Jakie były efekty? Z tym, że nie chodzi
> mi tu o przypadek szwagra córki sąsiadki, ale o coś bardziej udokumentowanego.
>
> --
> Pozdrawiam
> Maja
>
> Jacek ma rację.Rodzaj pożywienia wpływa na stan kondycji psychicznej i
emocjonalnej.A te wywołują dalsze zaburzenia.
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2000-11-12 10:07:08

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Maja Krężel" <o...@f...onet.pl> wrote in message
news:8ug9ms$1d6$1@news.tpi.pl...
> Jacek napisał:
>
> Halina napisała:
> > > Należy zacząć od leczenia depresji.A więc psycholog , psychiatra, lub
> > > psychoterapeuta.Konieczny kontakt z lekarzem.Im wcześniej tym
> > > lepiej.Anoreksia , bulimia i depresja chodzą w parze , bądź
> > > przenikają się wzajemnie.Więcej na priva.
> > > Pozdrawiam Halina
>
> > Czyli sami widzicie, że przyczyną depresji może być złe odżywianie jakie
> > musi wystąpić u tego typu osób.
>
> A tu kompletnie nie masz racji - mylisz skutek z przyczyną. Bulimia i
anoreksja
> nie mają nic wspólnego z nieodpowiednią dietą kolego. Tu najpierw
pojawiają się
> problemy natury psychicznej i emocjonalnej, które uzewnętrzniają się w
postaci
> albo chorobliwego apetytu, albo dla odmiany zagładzania się.
> [To tylko bardzo oględny opis choroby]
>
A tu ci dam jeden konkretny przykład zaprzeczający twojej wersji:

Jakiś czas temu przez media przewaliła się wiadomość że w Anglii stwierdzono
ostatnio że świnie chodowane na chude mięso wieprzowe chorują na anoreksję.
Czy w takim razie chcesz mi powiedzieć że u tych świń najpierw były problemy
psychiczne a potem problemy z jedzeniem. Myślisz że one obejżały reklamę BU
i postanowiły zadbać o figurę tak jak ten szkieletor występujący w tej
reklamie przy lodówce.
Gwarantuję ci że nie.
U człowieka jest taka kolejność.

1) Dziewczyna (najczęściej) zobaczy takiego szkieletora, porówna to ze swoim
wyglądem (zazwyczaj bardziej pełnym ciała)
2) Zaczynamy kombinować, a to głodóweczka, a to 1000 kcal a to inne
idiotyczne metody niszczenia organizmu.
3) Złe odżywianie powoduje coraz bardziej chore działanie mózgu,
doprowadzając w końcu do anoreksji która powoduje że pętla ta się zaciąga na
szyii biednej dziewczyny, gdyż anoreksja w lawinowy sposób pogarsza i tak
słabe zasilanie mózgu.


Co do leczenia anoreksji to zgadzam się że pewne wspomożenie farmakologiczne
ze strony psychiatry może być konieczne aby zmusić organizm do przyjmowania
pokarmu. Ale to musi być pokarm taki który szybko poprawi zasilanie
organizmu a mózgu przedewszystkim.
I jeśli nie ma to być DO to przynajmniej nie może to być beztłuszczowa
roślinna dieta tylko bogata w tłuszcz, żółtka jaj i inne wartościowe
podroby.

Jak wiesz udokumentowanych przykładów jeszcze nie mam.
nie oczekuj tego odemnie.
Cały świat nauki jest przeciwko nam.
Jeśli jesteś zainteresowana niestety musisz szukać żywych przykładów, nie
wystarczy podejść do półki z książkami w bibliotece aby poczytać o 1200
wyleczonych i udokumentowanych przypadkach anoreksji.
To wszystko jest wciąż na etapie pionierskiego odkrywania Ameryki a nie
przetrawionego na wszystkie możliwe sposoby.

Pozdrawiam i życzę otwartości umysłu.
Jacek

> > A więc i dieta optymalna może szybko pomóc również w tych trzech
> > wymienionych przez ciebie przypadłościach.
>
> Znasz konkretne przypadki wyleczenia anoreksji czy bulimii metodą DO? Może
coś
> bliżej na ten temat, jak to wyglądało? Jakie były efekty? Z tym, że nie
chodzi
> mi tu o przypadek szwagra córki sąsiadki, ale o coś bardziej
udokumentowanego.
>
> --
> Pozdrawiam
> Maja
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2000-11-13 11:10:42

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał

> Jakiś czas temu przez media przewaliła się wiadomość że w Anglii stwierdzono
> ostatnio że świnie chodowane na chude mięso wieprzowe chorują na anoreksję.

Jaculku drogi. Znajdź sobie najpierw opis anoreksji czyli jadłowstrętu
psychicznego, a potem pogadajmy o przypadkach tej choroby u świń. Chcesz mi
wmówić, że one nie jadły, bo nie chciały? Nie kochany, nie jadły, bo ludzie im
tego jedzenia nie dawali (albo dawali niepełnowartościowe), a więc świnie
najzwyczajniej w świecie_chudły_. Ale na litość boską nie były chore na
anoreksję !!!
A może powiesz też, ze gęsi tuczone na wątróbki (te, co im się pcha na siłę
żarcie do gardła) są chore na bulimię, bo jedzą więcej, niż domaga się tego ich
organizm?

> U człowieka jest taka kolejność.

Zapomniałeś jeszcze o punkcie zerowym - przede wszystkim najpierw dziewczyna ma
spore problemy natury psychicznej, czy emocjonalnej - często wywodzące się z
wczesnego dzieciństwa. Potem dopiero zaczyna się całe bagno.
Ale powodem tego wszystkiego NIE jest dieta. O czym dalej.

> 1) Dziewczyna (najczęściej) zobaczy takiego szkieletora, porówna to ze swoim
> wyglądem (zazwyczaj bardziej pełnym ciała)
> 2) Zaczynamy kombinować, a to głodóweczka, a to 1000 kcal a to inne
> idiotyczne metody niszczenia organizmu.
> 3) Złe odżywianie powoduje coraz bardziej chore działanie mózgu,
> doprowadzając w końcu do anoreksji która powoduje że pętla ta się zaciąga na
> szyii biednej dziewczyny, gdyż anoreksja w lawinowy sposób pogarsza i tak
> słabe zasilanie mózgu.

Zrozum. Zła dieta jest tylko NARZĘDZIEM w rękach chorej na anoreksję osoby.
Istota choroby pojawia się znacznie wcześniej, niż sama dieta. Anoreksja nie
jest chorobą ciała, lecz psychiki. To, co opisujesz u świń to tylko objaw -
wychudzenie. Nie można mówić, że one są chore na anoreksję, bo to nonsens. One
nie jedzą, bo im ludzie nie dają, a nie dlatego, że nie chcą jeść. U
anorektyczek jest inaczej. One nie jedzą, bo się boją jedzenia, bo nie chcą
jeść, pomimo odczuwania głodu.
Anoreksja to choroba, a chudość to tylko jej objaw.

> Co do leczenia anoreksji to zgadzam się że pewne wspomożenie farmakologiczne
> ze strony psychiatry może być konieczne aby zmusić organizm do przyjmowania
> pokarmu. Ale to musi być pokarm taki który szybko poprawi zasilanie
> organizmu a mózgu przedewszystkim.

Ale tu znów dieta jest tylko lekarstwem dla ciała. Jest to leczenie objawowe i
nic poza tym. Równie dobrze można zabrać narkomanowi prochy, alkoholikowi wódkę
i powiedzieć - jesteście wyleczeni. Aby się naprawdę wyleczyć (a to jest w
gruncie rzeczy bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe) - potrzebna jest opieka
psychologa, psychiatry - w każdym razie kogoś "od psyche", a nie "od soma"

> Jak wiesz udokumentowanych przykładów jeszcze nie mam.
> nie oczekuj tego odemnie.
> Cały świat nauki jest przeciwko nam.

Dziwisz się? Bo ja nie. Operujecie "pewnikami", że DO jest dobra na wszystko, a
gdy prosi się Was o konkrety i naukowe doniesienia wpływu diety na organizm
człowieka, to rozkładacie bezradnie łapki.

--
Pozdrawiam
Maja



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2000-11-13 12:35:24

Temat: Re: stres i jedzenie
Od: "Jacek" <o...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


"Maja Krężel" <o...@f...onet.pl> wrote in message
news:8uoldr$6bf$3@news.tpi.pl...
> Jacek napisał
>
> > Jakiś czas temu przez media przewaliła się wiadomość że w Anglii
stwierdzono
> > ostatnio że świnie chodowane na chude mięso wieprzowe chorują na
anoreksję.
>
> Jaculku drogi. Znajdź sobie najpierw opis anoreksji czyli jadłowstrętu
> psychicznego, a potem pogadajmy o przypadkach tej choroby u świń. Chcesz
mi
> wmówić, że one nie jadły, bo nie chciały? Nie kochany, nie jadły, bo
ludzie im
> tego jedzenia nie dawali (albo dawali niepełnowartościowe), a więc świnie
> najzwyczajniej w świecie_chudły_. Ale na litość boską nie były chore na
> anoreksję !!!
> A może powiesz też, ze gęsi tuczone na wątróbki (te, co im się pcha na
siłę
> żarcie do gardła) są chore na bulimię, bo jedzą więcej, niż domaga się
tego ich
> organizm?
>

Widzisz, aj mówię o pełnoobjawowej anoreksji u świń a nie o ich wychudzeniu.
Ja naprawdę wiem co piszę.
Świnie chorują na anoreksję i koniec, dlatego wszystko co napisałem
podtrzymuję i czekam na nowy twój głos, gdyż to co napisałaś oparłaś na tym
iż ja piszę o wychudzeniu świń a nie o ANOREKSJI u ŚWIŃ.
Pozdrawiam
Jacek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

egzema
Pierwszy trymestr ciąży - dosyć pilne
Bolący ząb?
Szpik Kostny
Prawda o żywieniu optymalnym

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »