Data: 2001-05-08 19:53:09
Temat: Re: strona psp
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Coenve" <c...@w...pl> writes:
> Ale naprawdę moim skromnym zdaniem (a zrobisz z nim co chcesz, możesz tego w
> ogóle nie czytać, możesz zignorować jako głupoty, możesz też pomyśleć) Twoje
> zachowanie konkretnie w tym wątku przypomina - jak słusznie zauważa Alfred -
> zachowanie małego obrażonego dziecka. Przedstawiłaś swoje zastrzeżenia w
> niewyszukanym stylu, po delikatnej ripoście (w której zauważa się słusznie,
> że biadolić każdy może, a poświęcić czas nie każdy) niby oferujesz swoją
> pomoc ale tylko na zasadzie "jak ktoś mnie ładnie poprosi to może"... i jak
Napisalam tak:
"ja ta strone moge zrobic.."
gdzie tu jest cos o proszeniu?
Wspolpracowalam z roznymi ludzmi wlasnie w robieniu stron i normalnym
bylo ze po ofercie "ja to moge zrobic" nastepowalo (jak komus
zalezalo) "dobra, to robisz to-i-to wtedy-i-wtedy.
I nikt sie nie obrazal i bylo ok.
A tutaj nagle jakas wielka sprawa, obrazanie, czepianie sie formy etc.
Czy wy aby nie przesadzacie?
> dla mnie rzeczywiście jeśli nie zero to bardzo blisko empatii. Piszesz o ego
czy w robieniu stron koniecznym warunkiem jest posiadanie empatii?
> twórców, które nie pozwala im przyznać się do błędów a nie widzisz swojego
> ego, które tak bardzo pragnie być proszone o pomoc i które och jak lubi
> traktować ludzi z wyżyn swojego 'profesjonalizmu'?
Mnie jest obojetne w jaki sposob sie ktos do mnie zwroci, nikt mnie
prosic nie musi o nic i nigdy tego nie wymagalam. Dziwie sie tylko ze
taka nastapila reakcja.
pamietam jak ja swoja pierwsza strone zrobilam - i poprosilam o
komentarze. Byly znacznie gorsze niz to co ja tutaj napisalam. A
jednak nie obrazilam sie, nie pisalam o ego i zadnych takich
pierdolach. Po prostu wzielam ksiazke do reki, sprawdzilam czy
adwersarze maja racje a potem napisalam "masz racje, poprawie". I byl
koniec dykusji.
Dlatego - na zasadzie wlasnie empatii - oczekuje od innych podobnej
reakcji.
>
> Do tego wszystkiego udajesz (?), że nie rozumiesz takich pojęć jak "image
> grupowy", twierdzisz, że HTML to nie programowanie (znasz takie konkretne
Pojecie samo w sobie rozumiem ale dziwi mnie ze ktokolwiek tutaj pisze
po to zeby sobie jakis image produkowac. Po co?
> definicje programowania, a pisanie ASPów czy PHPów to już programowanie czy
> jeszcze tylko HTML?), uważasz, że Sun Microsystems i Microsoft to kochające
> się firmy [ 1) A Java i takie tam przepychanki z MSowa werjsa Javy? 2) Dla
Dokladnie rzecz biorac napisalam tak:
"Od kiedy to sun microsystems i microsoft to sa konkurencja"???
A ty mi tutaj wciskasz jakobym napisla ze sa to dwie kochajace sie
firmy.
Moglbys nie przekrecac?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|