Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!not-for-mail
From: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: studia
Date: Tue, 10 Sep 2002 12:01:40 +0200
Organization: International Institute of Molecular and Cell Biology
Lines: 30
Message-ID: <3...@i...gov.pl>
References: <ala9i8$hcj$1@news.onet.pl> <alb4qi$gbq$1@news.tpi.pl>
<alb6th$2p9$1@news2.tpi.pl> <alb7l2$209$1@news.tpi.pl>
<alj6gd$lm3$1@news.tpi.pl>
Reply-To: l...@i...gov.pl
NNTP-Posting-Host: proxy.iimcb.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: sunsite.icm.edu.pl 1031651844 431 212.87.21.3 (10 Sep 2002 09:57:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Sep 2002 09:57:24 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:81454
Ukryj nagłówki
Bogen wrote:
> mysle , ze to byl pana wybor i nilkt pana nie zmuszal,
> wiec te narzekania sa troche nie na miejscu.
> Nie wiedzial pan przed rozpoczeciem
> nauki ile zarabie lekarz??
> Jesli nie to moze miec Pan pretensje tylko do siebie.
Po pierwsze, ma prawo narzekać na niesprawiedliwość, i to ile tylko wlezie. Jest
to jeden ze sposobów wywierania nacisku na społeczeństwo i prawodawców.
Społeczeństwo nie przyjmuje do wiadomości, jaka jest pensja lekarza po stażu.
Człowieku, jeśli nikt by nie narzekał i nie marudził, to jaka byłaby szansa na
jakąkolwiek zmianę?
Po drugie, środowisko lekarskie było oszukiwane obietnicami podwyżek (należnych
z racji stopnia trudności wykonywanego zawodu). Doszło nawet do tego, że
uchwalono ustawę o podwyżkach w sferze budżetowej, po czym ją anulowano.
Poprzedni rząd obiecał nam za to rekompensatę - w moim przypadku na tę
rekompensatę będę czekał jeszcze wiele lat, a chodzi o pieniądze, które miałem
dostać w połowie lat dziewięćdziesiątych. Ciekaw jestem, co byś powiedział,
gdyby przez kilka lat zabrano ci część pensji i obiecano zwrot po 2010.
Po trzecie, przez wiele lat pracowaliśmy na dyżurach według oszukańczych stawek
"gotowości do pracy", a nie pracy w nadgodzinach. Dyżur dyżurowi nierówny, ale
pamiętam dyżury składające się z 24 h ciężkiej harówki, gdzie pod koniec
człowiek nie był zdolny do przeprowadzenia prawidłowego wywiadu z przyjmowanym
pacjentem.
Leszek
|