Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Vesemir" <v...@z...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: studniówka
Date: Sun, 27 Jan 2002 23:09:45 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 78
Message-ID: <a31trh$9ch$1@news.tpi.pl>
References: <a31rna$keq$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb135.wielun.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1012169394 9617 217.99.199.135 (27 Jan 2002 22:09:54 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 27 Jan 2002 22:09:54 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:122710
Ukryj nagłówki
Wiesz, ja jednak coś tam odpiszę, mimo że nie ta grupa. Dzisiaj (a
właściwie wczoraj) też miałem studniówkę i byłem też z dziewczyną której
prawie nie znałem. Ale w odróżnieniu od ciebie (jak sądzę) nie miałem
wobec niej poważnych zamiarów. Zadbaj o to żeby dobrze się bawiła,,
keidy się zmęczy pójdźcie gdzieś w ciche miejsce, możesz jej opowiedzieć
bajkę (ja tak robię, świetnie się spawdzają meksykańskie, najlepsza jest
ta o miłości i szaleństwie! Działa!). Ja osobiście dziewczynie
pozwalałem na to co chciała, tańczyłem z nią dużo ale nie biegałem za
nią. Jak rozmawiasz to tak żeby było wesoło, osobiście uważam że bez
alkoholu się nie obejdzie. Alkohol to mimo wszystko ważny twój
sprzymierzeniec. Nie dobieraj się do niej na chama (eh, zazdroszczę ci
chłopie, że ci na niej tak zależy).
Zaznaczam że to mój styl, zero w tym poważnego savoir-vivre'u.
> - Czy kiedy z nią idę powinienem trzymać ją za rękę?
Kiedy z nią idziesz podaaj jej ramię. Tzn ja tak zawsze robię. Ręka to
coś zarezerwowanego dla osób lepiej się znających. Naprzykład po
studniówce jeśli wszystko pójdzie dobrze możesz wziąść. Tylko niech to
wyjdzie naturalnie :D
> - czy i jak przedstawić ją kolegom?
Marek to Julka, Julka to Marek. Bla bla bla. Przedstawiać powinieneś
oczywiście.
> - Jak prosi się obecnie dziewczynę do tańca? - Czy mam ją prosić za
każdym
> razem (przez całą zabawę)
Ojej :D Trochę spontaniczności. Chcesz zatańczyć i ona chce to idziecie
i tańczycie. Jak się męczy pozwalasz jej odpocząc i rozmawiasz z nią
albo i nie, za to sam siu bawisz. Ale żeby nie było tak że w kółko za
nią kręcisz się jak cerber....
> - czy podczas tańca rozmawia się z dziewczyną?
Ja tam wole się oddać zabawie. Dopuszczam krótkie wymiany zdań, ew.
komplementy
> - O czym mam z nią mniej więcej rozmawiać ?
Ja ostatnio stawałem w garniturku, nonszalancko wkładałem łapy do
kieszeni i mówiłem: "Chcecie posłuchac jak to ostatni raz polowałem w
puszczy bieszczadzkiej na dziki?". To oczywiście taki dowciap, może
marny ale wtedy to bawiło. Nie kopiuj tylko sam się staraj być zabawnym.
Rozładuj atmosferę bo jak jesteście piewszy raz i się słabo znacie to
może byc skrępowana. Znajdź jakiś temat, ale tak żeby pozwolił wam
obydwojgu poflirtować jeśli będziecie mieli na to ochotę. I neich będzie
ciekawy. Mile widziana przewrotność.
> - Jak mam się zachować, jeśli nie wiem, czy ona pije alkohol, a ja
jestem w
> zasadzie niepijący - czy mam coś brać ze sobą (słyszałem, że na
studniówkach
> niektórzy przynoszą alkohol - ale nie chcę wyjść na durnia)
No widzisz i tu masz kolega problem. Proponuję to z nią ustalić
wcześniej. Jak dziewczyna jest cicha i skromna to pewnie będzie się
wzbraniała, jak obyta to bardziej rawdopodobne że się zgodzi. Alkohol
rozwiązuje języki i rozbawia, wprowadza ludzi w przyjemny stan
uniesienia. Ja przyjmuję że wódka musi być, dziewczyna warto zeby wypiła
jedną, symboliczną pięćdziesiątkę. Jak pijesz to pij tak abyś miał cały
czas lekką fazę, ale nie żebyś się spił, bo jej tylko wstydu narobisz.
> - jak powinno wyglądać pożegnanie po skończonej studniówce?
Oj miszczu. To różnie bywa :D
> Może macie jeszcze jakieś rady - będę b. wdzięczny
Opłaty prosze wpłacać na moje konto. Rachunek wyślę privem :D
Ves
|