Data: 2005-09-06 10:15:48
Temat: Re: stulejka
Od: "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Warto zawsze napisać kogo dotyczy pytanie. Zgaduję, że dotyczy dziecka.
Tak, tak warto :-). Sprawa jest o tyle ciekawa, ze to dorosly mezczyzna.
Z rozmowy wynika, ze on jako maly chopiec (ok. 4 lat) pamieta, ze mial
zabieg
i zmieniane opatrunki itd... Ale obecnie wyglada, to na calkwita stulejke.
Chyba,
ze stulejka z biegiem czasu powrocila albo byl, to powazny zabieg
chirurgiczny
i usunieto nie tylko napletek??.
Dodam, ze po zsunieciu napletka, nie pojawia sie zolądz.
> Stulejki, O ILE NIE POWODUJE WCZEŚNIEJ POWIKŁAŃ, raczej nie operuje się
> do drugiego roku życia, gdyż często sprawa rozwiązuje się sama.
> Pozostawienie stulejki może skutkować wieloma powikłaniami w bliższej
> lub dalszej przyszłości: trudności w oddawaniu moczu, nawracające
> infekcje dróg moczowo-płciowych, zapalenie żołędzi, załupek (to
> niemożność sprowadzenia napletka na żołądź, może się skończyć martwicą),
> bolesne erekcje (występują także u dzieci!), itd. Zaniedbania
> higieniczne (np. wynikające ze stulejki) być może są jednym z czynników
> zwiększających ryzyko nowotworów prącia.
Nie ma zadnych powiklan ani problemow z drogami moczowo-plciowymi.
> Pozdrawiam
> Piotr
|