Data: 2005-06-20 13:33:54
Temat: Re: subwokalizacja
Od: KosciaK <k...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wtem Artur rzekł(a) do nas tu zebranych:
> Od kiedy przeczytałem książke T. Buzana "Szybkie czytanie" zapragnąłem nabyć tą
> niebywała umiejętność. Mineły chyba 3 lata, ćwiczyłem z róznychm
> natęrzeniem..., mimo uplywu czasu oraz wlozonej pracy, 'szybko' czytać nie
> umiem :((( Caly czas mam problem z powtarzaniem wyrazów w myslach (!)
Coś nie tak chyba ćwiczysz... Jeśli dotychczasowy sposób nie daje
dobrych rezultatów to trzeba go zmienić bo inaczej efekty ciągle będą
takie same.
Poczytaj sobie jeszcze kilka innych książek o szybkim czytaniu - poznasz
inne metody ćwiczenia, na co innego będzie położony nacisk.
Mi znaczne poprawienie szybkości czytania zajęło z dwa-trzy tygodnie -
ćwicząc głównie przy czytaniu codziennej gazety (wąskie szpalty więc
wzrok ładnie się po nich ślizga). Co do mówienia wyrazów w głowie -
chyba nadal powtarzam ale nie wszystkie słowa które czytam tylko to są
chyba słowa klucze. Po prostu się tym nie przejmuje. Gdy uda mi się
mocno skupić i rozpędzić przy niezbyt trudnym tekście to raczej nie ma
słów tylko jakby potok skojarzeń, idei.
Może też warto spróbować medytacji by nauczyć się choć trochę wyłączać
"gadający" mózg?
Albo czytać jeszcze szybciej, po prostu robić szerokie S po stronie nie
zastanawiając się co przeczytałeś. Po przeskanowaniu w ten sposób
jeszcze raz trochę wolniej przeczytać by z zaskoczeniem zauważyć, że
większość tego już się wie :)
pozdro!
|