eTaTa wrote in message ...
>
>Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał w wiadomości
>news:d62qb5.3vs6iql.1@gorm.hb571629a.invalid...
>>
>> "eTaTa" w news:d6273l$jt8$1@inews.gazeta.pl...
>> /.../
>>> > Ucieczka w Szewca, lub Mistrza, jest osobniczo wygodna,

czy to mozna nazwac ucieczka ??

w koncu jakis wir(spoleczny) cie zawsze wciagnie :))
mozna zostac w centrum ,gdzie najmniej kreci
mozna trzmac sie na obrzezach jak kto lubi predkosc/ruch

mozna dostac sie na spokojna wode i wtedy - o dziwo o:))))
kombinowac jak wrocic do obiegu (jak byc uzytecznym)

......

>> A więc... kiedy przestać?
>
>W skutku. Na to niema pojęcia "teraz".
>To się dzieje "samo".
>Pewnego dnia ogarnia Cię spokój.
>I to jeszcze nie jest kostucha :-))
>
>Oczywiście nie twierdzę, że jest to kres wiedzy, czy tym bardziej,
>by już nie próbować! Ja też próbowałem. Ale jeśli po setnym razie umyślnego
>zburzenia, wracasz samoczynnie do ideału, to kurka, chyba to jest ideał?

domyslam sie ,ze mowisz o swych odczuciach , bo ynteligencje
dawno spuscilismy ......

Zatem przypomina to wynuzenia chlopca "po przejsciach" z panienkami.
No jesli kurna za 100 razem jest OK - to to musi byc to :))))

Jesli na widok panienki w wieku lat nastu ogarnia cie xxxxxxx
to wiadomo ,zes zwierze

No a jesli w weiku lat xxx - ogarnia cie spokuj i samozadowolenie
to ???? - napewno cos specjalnego ???

a moze to kolejny chwyt biologi ???

pomidor najpierw jest zielony i rosnie - potem troche
sie zolci (z zazdrosci ?? ) i w koncu czerwony z dumy
przestaje sie zmieniac - odkryl swe przeznaczenie
- osiagnal doskonalosc na wlasna miare -
jest gotowy do konsumpcji :)))))

i eTata -znierpliwiony pyta : kto zrobi ze_mnie salatke ???

........


>
>Sfiksowałem zupełnie :-))
>

i dlatego Cie lubimy :))))

zdrowko
patix

ps
nie wiem czy o to chodzilo z tym czekaniem .... ?
:))))))