Data: 2004-05-09 19:02:39
Temat: Re: swiadomosc
Od: "boleslaw sliwicki" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> przestrzeń duchowa dla zmysłow...hmmm, a dlaczego nie
> zmysły dla ducha? Rozbraja mnie to ćwiartowanie człowieka na obszary i
> udawanie że jeden obszar mysli-działalności jest bardziej istotny od
> drugiego. Tak samo bezsensowna była dyskusja behawirystów z
> psychoanalitykami.
> marcin maj
hm. bardzo ciekawe pytanie. postaram ci na nie odpowiedziec. otoz:
badajac same naczelne mozna stwierdzic, ze ich swiadomosci sa rozne, jednak
logicznie rozwiniete wzgledem wieku ich gatunku. wyciagnalem stad wniosek,
ze powstaje ona (rozwija sie) do obrobki informacji, plynacych ze zmyslow. w
pewien sposob tworzona dynamicznie pamiec (stale aktywna) zapobiega nawet
powstawaniu stale to nowych gatunkow (copokoleniowe zmiany) poprzez
magazynowanie "twierdzen" i ciagla mozliwosc ich "renegocjacji".
oczywiscie, ze twierdze, iz swiat wspolczesny ulega duzo wiekszym
przezmianom, nizli w czasach odleglych.
bs
|