cbnet napisał(a):
> Przeczytaj jeszcze raz o jakich osobach pisalem: nie chodzi
> o tych ktorzy ocieraja sie o religie np krk (czy inna), ale o
> niejako elite wsrod najwierniejszych wyznawcow, czyli
> takie osoby ktorych swoicie pojmowanym celem ~zyciowym
> stalo sie ze tak sie wyraze nieprzytomne rozsiewanie
> wydumywan przywodcow religijnych gdzie tylko sie da, czy
> nie da.

Nie znam takich osób, nie chodzę na spotkania miłośników radia M.
Wycofuję się więc z dyskusji, bo nie wiem jakiej urody są
pieprznięci sekciarze. Domyślam się tylko, że są starzy,
aseksualni i poza kręgiem moich zainteresowań estetycznych.
Choć gdy widzę reportaże o wyznawcach Rydzyka, występujące osoby
nie różnią się od przeciętnego Kowlaskiego. Po czynach i słowach
da się ich poznać, nie po wyglądzie. IMO, dziwne konstrukcje
psychiczne, fundamentalizm i kompleksy nie wynikają (nie wyłącznie)
z marnej urody ciała.

> BTW odpowiedz sobie: czy pieprzysz sie ze swoja dziewczyna
> [przed slubem]? Uzywacie przy tym srodkow antykoncepcyjnych?
> Jesli tak, to oznacza ze kompetnie nie zrozumiales o czym
> pisalem. ;)

Nie pieprzę się z dziewczyną, tylko się z nią kocham. A hipokryzja
katolików i średniowieczne zakazy kościoła (w średniowieczu
powstawło najwięcej absurdów Watykanu) to osobny temat.

Serdeczności,
M.