« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-20 17:51:47
Temat: sztuka al dentepo pobycie we wloszech juz wiem, ze nie potrafie ugotowac porzadnie
makaronu. czy ktos moglby mi poradzic jak ugotowac na piekne al dente 0,5 kg
makaronu?:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-20 17:54:04
Temat: Re: sztuka al dente
Użytkownik "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> napisał w
wiadomości news:cdjm3f$uj3$1@mamut1.aster.pl...
> po pobycie we wloszech juz wiem, ze nie potrafie ugotowac porzadnie
> makaronu. czy ktos moglby mi poradzic jak ugotowac na piekne al dente 0,5
kg
> makaronu?:)
A może masz nieodpowiedni makaron? Bo takkiej np lubelli czy malmy nie da
się ugotować na nic innego poza ciapą :)
Musi być włoski :) Mnie sie pięknie al dente gotuje taki na przykład Agnesi
:)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 18:02:28
Temat: Re: sztuka al denteUżytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cdjm8o$c0o$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Musi być włoski :) Mnie sie pięknie al dente gotuje taki na przykład
Agnesi
> :)
to juz nazwe mam:) a powiedz ile dokladnie minut gotujesz ten makaron?
dodajesz lyzke oliwy? czy ilosc wody jest obojetna?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 18:24:57
Temat: Re: sztuka al dente"Ruua" napisał:
> jak ugotowac na piekne al dente 0,5 kg makaronu?:)
Wrzucasz na wrzątek z łyżką oliwy i odrobiną soli do smaku. Po 6 minutach
mieszania próbujesz pierwszą nitkę. Około 8-10 minuty powinien być gotowy
(różnice w czasie mogą wynikać z tego, czy woda sobie pyrka czy jest w
garnku wrzątkowe tornado). Przynajmniej ja od lat zawsze tak robię. A
najlepiej wychodzi mi Malma, Lubella też, ale jest mniej smaczna (kwestia
gustu). Jak lubisz posnobić, to kup oryginalny włoski (marki Ci nie
polecę, bo mało smaczny włoski też czasem sprzedają i jakoś się do nich
przekonać nie mogę).
--
Pozdrawiam
"Powiedziałem i ukoiłem sumienie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 19:04:08
Temat: Re: sztuka al dente
Użytkownik "Ruua" <TU.WPISZ.MÓJ.NICK@idea.WYTNIJ.net.TO.pl> napisał w
wiadomości news:cdjmng$v5f$1@mamut1.aster.pl...
> Użytkownik "Gusiek" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:cdjm8o$c0o$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Musi być włoski :) Mnie sie pięknie al dente gotuje taki na przykład
> Agnesi
> > :)
>
> to juz nazwe mam:) a powiedz ile dokladnie minut gotujesz ten makaron?
> dodajesz lyzke oliwy? czy ilosc wody jest obojetna?
Nie dodaję oliwy, nie trzeba, gotuję na oko ;) Co jakiś czas wyciągam i
sprawdzam zębem ;) Al dente powinien po rozerwaniu miec taką malusieńka
białą kropeczkę surowego w środeczku (mam oczywiście na myśli spaghetti)
.Wody im więcej, tym lepszy będzie makaron!
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 19:14:27
Temat: Re: sztuka al denteRuua w news:cdjm3f$uj3$1@mamut1.aster.pl napisał(a):
> po pobycie we wloszech juz wiem, ze nie potrafie ugotowac porzadnie
> makaronu. czy ktos moglby mi poradzic jak ugotowac na piekne al dente
> 0,5 kg makaronu?:)
Na oko. Nikt Ci nie powie precyzyjnie, bo zależy to od ciasta (jajeczny
czy tylko semolina+woda, świeży/z paczki), od twardości wody, od kształtu.
W przeciwieństwie do Guśka uważam, że Malmę można ugotować al dente. ;)
Lubelli się nie da, bo jest paprana zwykłą mąką, a nie jest z czystej
semoliny. Z włoskich może być Barilla.
Makaron gotuję w osolonej wodzie, bez oliwy (uniemożliwia potem dobre
oblepienie makaronu sosem!). Na minutę-dwie przed wskazanym przez
producenta czasem wyławiam kluskę i sprawdzam. I albo czekam jeszcze
chwilę, albo odcedzam. Nie należy dobrego makaronu hartować!
--
Konrad J. Brywczyński No use to complain
k...@b...tk If you're caught out in the rain
www.brywczynski.tk Your mother's quite insane
GG:1528179 Cat food cat food cat food again
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 19:28:56
Temat: Re: sztuka al dente
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:4894511411$20040720212923@ewcia...
> Le mardi 20 juillet 2004 ŕ 20:24:57, Przemodar a écrit :
>
> Normalnie powinno byc tornado przez caly czas :)
A czemu, jak widziałam, jak gotowali (oni - Włosi) spaghetti na naprawdę
minimalnym ogieńku, ledwie pyr pyr! I tak zazwyczaj robię sama :)
Pozdrawiam z uniesioną brwią, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 19:29:20
Temat: Re: sztuka al denteLe mardi 20 juillet 2004 ŕ 20:24:57, Przemodar a écrit :
> "Ruua" napisał:
>> jak ugotowac na piekne al dente 0,5 kg makaronu?:)
> Wrzucasz na wrzątek z łyżką oliwy i odrobiną soli do smaku.
Nie nie... Z lyzka soli, chodzi o to ze roztwor soli ma nieco wyzsza
temperture wrzenia. Chodzi o to zeby makaron zostal wrzucony do jak
najwyzszej temperatury.
> Po 6 minutach
> mieszania próbujesz pierwszą nitkę. Około 8-10 minuty powinien być gotowy
> (różnice w czasie mogą wynikać z tego, czy woda sobie pyrka czy jest w
> garnku wrzątkowe tornado).
Normalnie powinno byc tornado przez caly czas :)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 19:31:41
Temat: Re: sztuka al denteUżytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:4894511411$20040720212923@ewcia...
> Normalnie powinno byc tornado przez caly czas :)
Na polskich makaronach to się nie sprawdza. Niestety.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-20 19:49:56
Temat: Re: sztuka al denteUżytkownik "Konrad Brywczyński" <k...@b...tk>
> Makaron gotuję w osolonej wodzie, bez oliwy (uniemożliwia potem dobre
> oblepienie makaronu sosem!). Na minutę-dwie przed wskazanym przez
> producenta czasem wyławiam kluskę i sprawdzam. I albo czekam jeszcze
> chwilę, albo odcedzam. Nie należy dobrego makaronu hartować!
Nie trzymam się żadnych reguł przy gotowaniu makaronu, nad każdym stoję
i pilnuję aby nie wyszła paciaja. To co mówisz czasami się sprawdza.
Najczęściej trzeba gotować nieco dłużej aby był zjadliwy.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |