On 20 Lut, 22:58, "Natek" <n...@o...pl> wrote:
> Użytkownik <j...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:1172007285.267027.66800@k78g2000cwa.g
ooglegroups.com...
>
> [...]
> To Ty podszywałeś się pod Przemka D.?

Paranoja!
Ty wszystkich swoją miarą mierzysz (czy też miarą środowiska, w którym
się obracasz)?

> Pan informatyk z googla albo z innej administracji?
> To by wyjaśniało pewne dziwnie zniknięte w googlach
> wcześniejsze jej posty.

???
Ty się lecz!
Czy Ty w ogóle masz jakiś cel w życiu, jakieś zajęcie? Bo wygląda mi
na to, że jednak nie. Oprócz grup, oczywiście i łażenia po profilach.
Żałosna jesteś.
Żaden mój post nie został usunięty, chyba, że przez Ciebie, albo
jakiegoś innego delikwenta.
No i chyba, że bez mojej wiedzy.
Czy Ty myślisz, że ja mam coś do ukrycia, że czymś mnie zaskoczysz?
Ile ty masz lat, kobieto? Taktyka na poziomie podstawówki ...

I już zdaje się pisałam, co o Tobie i Twojej obsesji myślę. Może więc
coś przytoczę, skoro Ty tak bardzo lubisz przytaczać. Może tym razem
zapamiętasz, że to co robisz, jest DZIECINNE i ŻAŁOSNE:

On 18 Lut, 00:09, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

> Użytkownik Natek <n...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:er8091$q...@n...onet.pl...

> > Użytkownik "Magdalena" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
> >news:1171748715.880136.287220@j27g2000cwj.googlegro
ups.com...

> > Czy Ty w ogóle widzisz jaki śmietnik robisz z tej grupy? Nie ośmieszaj
> > się już, proszę, bo i tak bardziej ośmieszyć się nie można.

> > Natek

> Nudna jesteś jak się powtazrasz... weźże wymyśl coś nowego bo pomyślę żeś jakiś
boot...made by ZPK ;)

Zrozum - ona nie umie! Ona umie tylko łazić po profilach, tak jak
większość zresztą.;) To zamiast dobrej literatury, muzyki, sztuki, w
sam raz dla niej, dla panienki na jej poziomie.;)
Ona sama od siebie nie ma nic sensownego do powiedzenia, więc opiera
się tylko na cytowaniu innych grupowiczów, bądź mędrców świata tego.
Gdyby napisała coś prosto od siebie, to przeczytać by się tego zapewne
nie dało, ponieważ byłby to jeden wielki wulgaryzm i bełkot,
przepojony nienawiścią do całego świata. Sfrustrowana, pokrzywdzona,
gdzieś się musi wyżyć za swój los. Nie miejmy jej tego za złe. Teraz
bidulka łazi po profilach znowu ... To chyba męczące? Boże, jakie
ambitne zajęcia ludzie sobie wynajdują... Ciekawe zjawisko
psychologiczne ... Może to do czegoś wykorzystam ...

Pozdrawiam,
Magda
----------------------------------

On 17 Lut, 23:36, "Natek" <n...@o...pl> wrote:

> To nie ja, to Goethe.

- Nie ma nic gorszego, niż aktywna głupota.
- To nie ja, to Goethe.

"Elu, czy można mieć do Ciebie prośbę, byś stosowała się do
netykiety, ponieważ nie da się czytać Twoich postów. Stosuj,
proszę, znaki cytowania, bo można się pogubić w tym, co jest Twoim
przemyśleniem, a co zostało napisane przez Twojego przedpiśćcę

Pozdrawiam,
Alinne"

To nie ja, to TY na pl.hum.poezja

:D
Natek

M:
- Tak, to ja. A co chodzi? Php zabronione?

N:
Ależ skąd. Zacytowałam, bo mi się bardzo
Twoja dawna prośba do Eli spodobała.

A co? php to drażliwy temat?

:D
Natek

M:
A dlaczego miałby być drażliwy?
Wręcz przeciwnie. Bardzo lubię php. Można poczytać wiele wspaniałych
wierszy, i głównie dlatego odwiedzam php, można wiele się dowiedzieć,
nauczyć. Grupa, na której dostaje się nagrodę ma być drażliwym
tematem? Nie musisz grzebać - wiersz "Ja motyl" ;) Nie mam nic do
ukrycia, ani krytyki ani pochwał się nie wstydzę.

Pozdr.
Magda
-----------------------------------

I powtórzę - nie napisałam nigdy nic, czego mogłabym się wstydzić.
Może napisałam coś, czego to TY mogłabyś się wstydzić, co?
I nigdy, w przeciwieństwie do Ciebie, i wielu osób na tej grupie,
nikogo nie zwyzywałam.
Zapewne zazdrościsz, co? Ty tak nie umiesz...

>[...] Wiesz, że bez
> wyzwisk można obrażać jeszcze dotkliwiej?

Ty przytomna jesteś? Wyzwiska są ok?
Obrażać wyzwiskami można tym bardziej dotkliwie, i jakże to
niekulturalne. Ale Ty tego nie zrozumiesz ... Pewnie przywykłaś do
wyzwisk ... Cóż, niektórzy bez nich nie umieją się obejść.
Trzeba UMIEĆ komunikować się bez wulgaryzmów i podstępów. To się
nazywa SZCZEROŚĆ.
Ty tak nie umiesz. A na swoją "obronę", a moją rzekomą
"niekorzyść" (ROTFL) umiesz jedynie przytaczać wypowiedzi innych i
moje własne. Nic sensownego od siebie nie umiesz napisać.
Cieszę się, że masz zajęcie na kolejnych parę miesięcy. Grzeb się
dalej w starych postach. Niezłe hobby...tfu, odchyłka.

> [...] "Chaos masz w swojej pustej główce i niepoukładanym życiu emocjonalnym."

Cóż, taka prawda. Ba, jeszcze gorsza. Jesteś dziecinna i chyba
"chora". Twoje jedyne zajęcie to chodzenie po profilach. Już Ci
napisałam, że nie mam nic do ukrycia i niczego się nie wstydzę. Żadnej
z tych wypowiedzi.
A moja przewaga nad Tobą jest taka, że brzydzę się takimi zajęciami,
jak chodzenie po obcych profilach i grzebanie w starych postach innych
grupowiczów. A mogłabym zapewne wygrzebać niezłe numery z Twojego
jakże bogatego życia usenetowego.
I jeszcze raz powtórzę - żaden profil i żaden mój post nie został
usunięty. Zmieniłam jedynie adres mailowy ok.dwa tygodnie temu.
Wszystko jest w archiwum, do wszystkiego jest dostęp. Więc Twoje
urojenia o jakimś usuwaniu czy znikaniu postów, to sprawa mocno już
zaawansowana, i myślę, że do leczenia. A te Twoje chodzenie po
profilach, to jak myślisz - natręctwo czy zaburzenie obsesyjno-
kompulsywne? To się leczy. I nie wmawiaj mi, że Cię obrażam. Piszę
jedynie bolesną być może prawdę.
Po raz ostatni, zresztą, bo to już dawno stało się nudne.

Magda