[szycie] Maszyna do szycia-może ranking

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 98

21. Data: 2005-08-08 13:14:59

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 8/8/2005 2:40 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i napisał:

> pozdrawiam wszystkie szwaczki,
>
> -- kasica (jeszcze-nie-szwaczka)

Ale już jedną nogą tak. Ale fajnie :))))

Ja z oczywistych względów niestety nie pomogę.

Krusz.
przed którą jeszcze dłuuuuuuga droga :)
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2005-08-08 15:11:02

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):
> Dnia 8/8/2005 2:40 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i
> napisał:
>
>> pozdrawiam wszystkie szwaczki,
>>
>> -- kasica (jeszcze-nie-szwaczka)
>
> Ale już jedną nogą tak. Ale fajnie :))))

no chyba najwyzej jednym palcem u nogi :))

na razie glownie marzenia posiadam, a wiedzy zadnej,
nawet nie wiem, co taka maszynka powinna umiec, zeby bylo
fajnie (z radoscia powitam wszelkie rady). oczywiscie
chcialabym, zeby sie na niej dalo uszyc wszystko ze
wszystkiego, choc jej pierwszym zastosowaniem bedzie
zapewne skracanie spodni :)

> Ja z oczywistych względów niestety nie pomogę.
>
> Krusz.
> przed którą jeszcze dłuuuuuuga droga :)

a co ja mam powiedziec? ja sie dopiero przymierzam do
kupna butow w te droge :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2005-08-08 18:17:44

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: "Uka P." <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> napisał(a):

> niestety nie odpowiem, bom na razie zielona w tym temacie,
> ale dodam jeszcze jedno pytanie, do warszawianek - moze
> znacie jakis porzadny, z dobrym wyborem i sensowna obsluga
> sklep w naszym miescie, gdzie mozna sie w maszynke zaopatrzyc.

Ja moją Elnę 3210 :-D kupowałam w sklepie na Marszałkowskiej, obok kina
Bajka. Sklep specjalizuje się w maszynach do szycia, więc wybór jest, ale
załoga... eeeh... dla nich czas zatrzymał się w poprzedniej epoce, kiedy to
klient musiał pokornie czekać aż Szanowna Ekspedientka raczy ruszyć swoje
Szacowne Cztery Litery i go obsłuży. Strrrrasznie niesympatyczni i niełaskawi
klientom. Nie ma mowy o żadnym targowaniu się [a podobno już nam prawo to
zapewnia :-/] - nie chcesz płacić ich ceny, to won! i jeszcze Cię wyparskają
pogardliwie, że śmiesz pytać. A ceny wcale nie jakieś najniższe. Bardzo
niemile wspominam wizytę tam, chociaż zakup ostatecznie udany. :-)
Podobno jest jeszce jakiś sklep na Emilii Plater ale nie wiem dokładnie
gdzie, ani co ma, bo nigdy tam nie byłam.

> a moze jest cos w necie?

A coś na pewno jest. W Eti są maszyny i nawet tańsze niż w sklepie, a więcej
gadżetów dają, tylko nie wiem ile sobie liczą za przesyłkę.
Ja miałam kupować maszynę w takim sklepie... Jak on się nazywał...
A! Mam! http://www.feni.pl/szukaj.php?str_szukaj=szycia
Rok temu mieli chyba najtaniej to, co ja chciałam kupić i fajne warunki
dostawy, ale w efekcie kupiłam w normalnym sklepie, więc nie wiem, czy to
Feni jest warte polecenia.

Dużo zależy od etgo, ile chcesz pieniędzy przeznaczyć na zakup i czego za te
pieniądze oczekujesz :-)

Pozdrawiam,

--
Uka P.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2005-08-08 18:28:14

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: "Uka P." <u...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> napisał(a):

> > Ale już jedną nogą tak. Ale fajnie :))))
>
> no chyba najwyzej jednym palcem u nogi :))

Nie broń się! Ja rok temu tak samo mówiłam, a właśnie kończę pierwsze
menrzowskie spodnie uszyte od zera [po trzech czy czterech parach
poprzerabianych]. Szycie jest suuuuper :-D
Tylko to kup koniecznie: http://gobelin.pl/cgibin/shop?show=v
Bardzo pomocna pozycja, bo opisy w gazetach z wykrojami to są raczej takie
sobie. Nawet w Burdzie.

> nawet nie wiem, co taka maszynka powinna umiec, zeby bylo
> fajnie (z radoscia powitam wszelkie rady).

Nie tyle "umieć", co "mieć":
- chwytacz rotacyjny
- dużo stopek :-D
- łatwe przełączanie do szycia wstecz
- wygodną wajchę do podnoszenia stopki
- wolne ramię
- stopki mocowane na zatrzask [nie trzeba ich przykręcać - szybko i łatwo się
je zmienia]
- regulację tempa szycia
- wygodny i zrozumiały system zmiany rodzajów ściegów
- wygodny i zrozumiały system zmiany szerokości i długości ściegów
- automatyczna dziurka
- nawlekanie igły
- jakiś fajny ścieg overlockowy, bo zygzak to se można wsadzić [zwija brzegi
cienkich materiałów]... :->
- no i jeszce dobrze by było, żeby ładnie wyglądała :-)))

No a która maszynka to wszystko ma? ELNA OCZYWIŚCIE! :-)))

> chcialabym, zeby sie na niej dalo uszyc wszystko ze
> wszystkiego, choc jej pierwszym zastosowaniem bedzie
> zapewne skracanie spodni :)

Yhy, Elna 3210 :-)))
Ale dla formalności możesz jeszcze pokopać w archiwum tej grupki, pytania o
maszynę pojawiają się dość często i regularnie.

Pozdrawiam,

--
Uka P.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2005-08-08 20:09:01

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uka P. wrote:
[ciach]

> Dużo zależy od etgo, ile chcesz pieniędzy przeznaczyć na zakup i czego za te
> pieniądze oczekujesz :-)

bardzo serdeczne dzieki za rady. fajna ta Twoja maszynka, obejrzalam
sobie na stronce :)

co do konkretow, to jeszcze nie wiem, czego powinnam oczekiwac
- nie mam pojecia o szyciu, wiec najpierw bede sie
zapewne dlugo uczyc, a nie rzucac od razu na skomplikowane projekty.
ale licze na to, ze sie rozwine i potrzeby beda mi rosly :)

poza tym wygoda i latwosc obslugi ma dla mnie duze
znaczenie (nie chce sobie przyszyc palca do nogawki :)).

cena Twojej elny wydaje mi sie do zaakceptowania.
ogolnie - potrzebuje czegos, co nie zabije mnie skomplikowaniem,
bedzie wygodne, a jednoczesnie wystarczy na jakis czas -
zeby sie nie okazalo po pol roku, ze koniecznie musze kupic
nowa, dwa razy drozsza maszyne, bo obecna nie umie tych
155 rzeczy, ktore bym chciala robic :)

czy ktos z Was ma ktores z tych komputerowych cudow z
wyswietlaczami? co one wlasciwie potrafia, czego nie umieja
zwykle?

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2005-08-09 06:06:52

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 8/8/2005 8:28 PM,Użytkownik Uka P. usiadł wygodnie i napisał:

> Nie tyle "umieć", co "mieć":
> - chwytacz rotacyjny

Czyli bębenek? To nie każda ma bębenek? Myślałam, że on tak jest w
maszynie z definicji :)

> - dużo stopek :-D

Stopki można też dokupić.

> - wolne ramię

O, to znaczy jakie?

> - regulację tempa szycia

W Łuczniku ta sprawa załatwiana jest pedałem. Chcesz szyć szybciej,
naciskasz mocniej :)

> - wygodny i zrozumiały system zmiany rodzajów ściegów
> - wygodny i zrozumiały system zmiany szerokości i długości ściegów

No, u mnie tego problemu nie ma - ściegi mam dwa do wyboru :)

> - automatyczna dziurka

Jaka dziurka? Gdzie ta dziurka?

> - nawlekanie igły

Też automatyczne?

> - jakiś fajny ścieg overlockowy, bo zygzak to se można wsadzić [zwija brzegi
> cienkich materiałów]... :->

No, zygzak jest ciężki, to prawda. Można się poratować takim manewrem,
że ustawia się bardzo gęsty ścieg zygzakowy, a jednocześnie zmniejsza
się naprężenie nici i na dole, i na górze. Wtedy nie zwija. No, ale
fakt, to czynność upierdliwa, bo trzeba wyjąć bębenek, zmniejszyć ścisk
śrubokrętem (na wyczucie oczywiście), a potem dopasowac do tego
naprężenie nici górnej. A ja do tego przy tej górnej nici nie mam
"podziałki" czy tam skali, bo... nie mam. Zginęła w mroku dziejów.
Ustawiam więc na wyczucie.

> - no i jeszce dobrze by było, żeby ładnie wyglądała :-)))

I w miarę lekka była.

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2005-08-09 06:11:36

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 8/8/2005 5:11 PM,Użytkownik Katarzyna Kulpa usiadł wygodnie i napisał:

> na razie glownie marzenia posiadam, a wiedzy zadnej,

Marzenia to połowa sukcesu :)

> oczywiscie
> chcialabym, zeby sie na niej dalo uszyc wszystko ze
> wszystkiego, choc jej pierwszym zastosowaniem bedzie
> zapewne skracanie spodni :)

Co do maszyny, już Ci poradzono. Mi brakuje ściegu owerlokowego. No nic,
jak się nie ma, co się lubi, trzeba sobie radzić inaczej. Kiedyś
zamienię moją maleńką na lepszy model, ale na razie wycisnę ze
staruszki, co się da.

> a co ja mam powiedziec? ja sie dopiero przymierzam do
> kupna butow w te droge :)

To już coś. Bakcyla połknęłaś ;)

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2005-08-09 07:18:47

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: "Anna " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> napisał(a):

> czy ktos z Was ma ktores z tych komputerowych cudow z
> wyswietlaczami? co one wlasciwie potrafia, czego nie umieja
> zwykle?

Ja w sklepie z maszynami (na szczęście u mnie to bardzo miła obsługa i chętan
do pomocy) usłyszałam, że tych komputerowców to zwykłemu człowiekowi nie
opłaca się kupować - ceny są niesamowite, a dla takiego zwykłego ludzika to
tam jest niewiele więcej opcji nadających się do wykorzystania.

Pozdrawiam
Ania (lub Akcena)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2005-08-09 07:39:40

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: "Uka P." <u...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna wrote:

>> - chwytacz rotacyjny
>
>
> Czyli bębenek? To nie każda ma bębenek? Myślałam, że on tak jest w
> maszynie z definicji :)

Nie do konca. Bebenek, to bebenek, a chwytacz, to chwytacz. Bebenek
siedzi w chwytaczu. Chwytacze sa wahadlowe i rotacyjne, a rotacyjny
lepszy, bo podobno wahadlowe maja wieksza tendencje do psucia.

>> - dużo stopek :-D
>
>
> Stopki można też dokupić.

A po co wydawac kase, skoro mozna miec kilka na wyposazeniu maszyny? W
Elnie daja z zalozenia cos kolo 9, 10 stopek [nie pamietam dokladnie].

>> - wolne ramię
>
>
> O, to znaczy jakie?

To znaczy, ze ten "blacik", na ktorym szyjesz mozesz wysunac i zostaje
Ci tylko niezbedne minimum wokol stopki, ktore jest uniesione jakostam
nad stolem. Dzieki temu mozna np. skracac spodnie szyjac po obwodzie bez
obawy, ze niechcacy sobie przyszyjesz podlozenie do srodka nogawki. Po
prostu zaklada sie nogawke na to wolne ramie i szyje wokol.

>> - regulację tempa szycia
>
>
> W Łuczniku ta sprawa załatwiana jest pedałem. Chcesz szyć szybciej,
> naciskasz mocniej :)

Podejrzewam, ze w wiekszosci elektrycznych amszyn do szycia jest to
jakos podobnie zalatwione, tylko chodzi mi o to, zeby rzeczywiscie sila
nacisku stopy na pedal przenosila sie na tempo szycia, bo w starym
Luczniku mojej mamy bylo tak, ze sam fakt nacisniecia pedalu powodowal,
ze maszyna startowala jak wyscigowka i tylko recznie [krecac kolem]
mozna bylo szyc wolniej - latwo sie domyslec, jak "wygodne" to bylo :-]/

>> - wygodny i zrozumiały system zmiany rodzajów ściegów
>> - wygodny i zrozumiały system zmiany szerokości i długości ściegów
>
>
> No, u mnie tego problemu nie ma - ściegi mam dwa do wyboru :)

Ja mam 19 rodzajow, wybor rodzaju sciegu odbywa sie przez przekrecenie
kola zmiany sciegow. Zeby wiedziec, jaki scieg mam wybrany wystarczy ze
spojrze w okienko nad tymze kolem - tam sie pojawia odpowiedni rysunek.
Dla kazdego [no, prawie] sciegu moge zmieniac jego dlugosc i szerokosc
za pomoca dwoch osobnych pokretel, przy ktorych mam rowniez obrazkowe
symbole ktore do czego sluzy. I to jest fajne, bo ja mysle obrazkowo,
nie werbalnie i wole czytelne symbole niz zastanawianie sie, czy
"dlugosc" to jest to, o co mi wlasnie teraz chodzi.

>> - automatyczna dziurka
>
>
> Jaka dziurka? Gdzie ta dziurka?

HA! Scieg taki! Wsadzasz guzik w stopke, ustawiasz sie na poczatku
dziurki, naciskasz pedal - szast! prast! - dziurka sama sie obszyla. :-))

>> - nawlekanie igły
>
>
> Też automatyczne?

Ano!
Taki wihajster z haczykiem, dzieki ktoremu nie tracisz wzroku i nie
slinisz palcow co chwila. No i nie klniesz. :-)) Bardzo wygodne.

>> - jakiś fajny ścieg overlockowy, bo zygzak to se można wsadzić [zwija
>> brzegi cienkich materiałów]... :->
>
>
> No, zygzak jest ciężki, to prawda. Można się poratować takim manewrem,
> że ustawia się bardzo gęsty ścieg zygzakowy, a jednocześnie zmniejsza
> się naprężenie nici i na dole, i na górze. Wtedy nie zwija. No, ale
> fakt, to czynność upierdliwa, bo trzeba wyjąć bębenek, zmniejszyć
> ścisk śrubokrętem (na wyczucie oczywiście), a potem dopasowac do tego
> naprężenie nici górnej. A ja do tego przy tej górnej nici nie mam
> "podziałki" czy tam skali, bo... nie mam. Zginęła w mroku dziejów.
> Ustawiam więc na wyczucie.

Uuuuu, no to kolejny argument za nowymi maszynami: nawet gdybym miala
kombinowac z naprezeniem nici, to do tego mam tez pokretlo na obudowie,
nie musze wyciagac bebenka, ani gmerac srubokretem na wyczucie. Elna
rzadzi ;-)

Pozdrawiam,

--
Uka P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2005-08-09 07:44:44

Temat: Re: [szycie] Maszyna do szycia-może ranking
Od: "Uka P." <u...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:

> Uka P. wrote:
>
> bardzo serdeczne dzieki za rady. fajna ta Twoja maszynka, obejrzalam
> sobie na stronce :)

Bardzo fajna! I naprawde bardzo polecam.
Co prawda nie jest "komputerowym cudem z wyswietlaczami" [taki chyba ma
KasiaA - zreszta tez Elne ;-D] ale i tak duzo umie.
Elna 3210 na pewno nie zabije Cie skomplikowaniem, bo ona cala na sobie
wrecz ma instrukcje obslugi do siebie. Caly czas rozwalaja mnie strzalki
pokazujace, ktoredy prowadzic nitke do igly :-))), a ktoredy do
nawijania na bebenek.
Te komputerowe zazwyczaj maja wiecej sciegow, glownie ozdobnych.

Pozdrawiam,

--
Uka P.