> z tego co wiem to na druty wychodzi wiecej wloczki niz na druty,
> o ile nie jest to jakis bardzo dziurawy azur...czyli pdobnie jak
> na druty ale JESZCZE TROCHE
>
> Trys, z letka ubzdryngolony (chilijskie winko...maz
> dolewa...dolewa...)
> K.T. - starannie opakowana

Niom.....widac,widac,jezyk....a raczej paluszki ci sie placza hihihi,
a propos,to kiedy juz zaczelas to dolewanie?A ja dopiero jutro,
buuuuuuu..........

Pusia........mokro,ciemno,zimnowato ......ale optymistycznie....