szyszkojagody

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2008-03-17 10:19:21

Temat: szyszkojagody
Od: t...@g...com (Tomasz Łukowski) szukaj wiadomości tego autora

Mam w ogrodzie kilka roznych jalowcow, roznej barwy, roznego pokroju.
Ze wstydem przyznaje ze pozadwoma Skyrocketami nie potrafie ich
zidentyfikowac. Mam pytanie natury konsupcyjnej. Czy szyszkojagody
jakie sie na nich pijawiaja maja podobne wlasciwosci jak owoce
jalkowca pospolitego? Czy moge je bezpiecznie i z nadzieja na sukces
suszyc a potem probowac wykorzystac i do jalowcowki i do domowej
kielbasy jalowcowej?
pozdrawiam
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-03-17 17:40:30

Temat: Re: szyszkojagody
Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tomasz Łukowski pisze:
> Mam w ogrodzie kilka roznych jalowcow, roznej barwy, roznego pokroju.
> Ze wstydem przyznaje ze pozadwoma Skyrocketami nie potrafie ich
> zidentyfikowac. Mam pytanie natury konsupcyjnej. Czy szyszkojagody
> jakie sie na nich pijawiaja maja podobne wlasciwosci jak owoce
> jalkowca pospolitego? Czy moge je bezpiecznie i z nadzieja na sukces
> suszyc a potem probowac wykorzystac i do jalowcowki i do domowej
> kielbasy jalowcowej?
> pozdrawiam
> Tomek

Mam niewielką wiedzę, ale z nią śpieszę, żebyś nie wszczął konsumpcji
owych jagód - chyba tylko jeden jałowiec, ten leśny, nadaje się do
suszenia i jedzenia. Inne, albo niektóre z nich są wręcz trujące.
Dlatego poczekaj na grupowych znawców i dopiero zabieraj się do
suszenia. Ja usiłowałem kupić jałowiec do posadzenia i napawania się, we
wszystkich sklepach sprzedawcy prawie pukali się w czoło... Nie do końca
zrozumiałem ich intencje, ale odpuściłem. Może teraz temat wróci?

--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-03-17 18:52:36

Temat: Re: szyszkojagody
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Jacek Ostaszewski wrote:
> Tomasz Łukowski pisze:
>> Mam w ogrodzie kilka roznych jalowcow, roznej barwy, roznego pokroju.
>> Ze wstydem przyznaje ze pozadwoma Skyrocketami nie potrafie ich
>> zidentyfikowac. Mam pytanie natury konsupcyjnej. Czy szyszkojagody
>> jakie sie na nich pijawiaja maja podobne wlasciwosci jak owoce
>> jalkowca pospolitego? Czy moge je bezpiecznie i z nadzieja na sukces
>> suszyc a potem probowac wykorzystac i do jalowcowki i do domowej
>> kielbasy jalowcowej?
>> pozdrawiam
>> Tomek
>
> Mam niewielką wiedzę, ale z nią śpieszę, żebyś nie wszczął konsumpcji
> owych jagód - chyba tylko jeden jałowiec, ten leśny, nadaje się do
> suszenia i jedzenia. Inne, albo niektóre z nich są wręcz trujące.
> Dlatego poczekaj na grupowych znawców i dopiero zabieraj się do
> suszenia.

Informacje w Internecie nie są jednoznaczne. Jasne wydają się dwie
rzeczy. Po pierwsze, różne odmiany mają różne właściwości i zdaje
się, że im większa zawartość żywic, tym mniej się te szyszkojagody
nadają do jedzenia. Po drugie, jeśli już jeść, to w małej ilości,
nawet te "jadalne" w większej ilości lub spożywane stale mogą
doprowadzić do zatrucia.

Ostatnio znalazłem taki dowcip z serii o Czapajewie: Czapajew i Piet'ka
zabłądzili w lesie i zgłodnieli. Czapajew zaczyna jeść jakieś jagody,
a Piet'ka: Nie jedz tego, to są wilcze jagody! Czapajew na to: A co ja
się będę jakimś wilkiem przejmował, niech zje co innego.

> Ja usiłowałem kupić jałowiec do posadzenia i napawania się, we
> wszystkich sklepach sprzedawcy prawie pukali się w czoło... Nie do końca
> zrozumiałem ich intencje, ale odpuściłem.

Intencje proste: powinieneś kupić coś droższego :-)

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-03-18 05:18:21

Temat: Re: szyszkojagody
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Mar, 19:52, Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> wrote:
> Jacek Ostaszewski wrote:
> > Tomasz Łukowski pisze:
> >> Mam w ogrodzie kilka roznych jalowcow, roznej barwy, roznego pokroju.
> >> Ze wstydem przyznaje ze pozadwoma Skyrocketami nie potrafie ich
> >> zidentyfikowac. Mam pytanie natury konsupcyjnej. Czy szyszkojagody
> >> jakie sie na nich pijawiaja maja podobne wlasciwosci jak owoce
> >> jalkowca pospolitego? Czy moge je bezpiecznie i z nadzieja na sukces
> >> suszyc a potem probowac wykorzystac i do jalowcowki i do domowej
> >> kielbasy jalowcowej?
> >> pozdrawiam
> >> Tomek
>
> > Mam niewielką wiedzę, ale z nią śpieszę, żebyś nie wszczął konsumpcji
> > owych jagód - chyba tylko jeden jałowiec, ten leśny, nadaje się do
> > suszenia i jedzenia. Inne, albo niektóre z nich są wręcz trujące.
> > Dlatego poczekaj na grupowych znawców i dopiero zabieraj się do
> > suszenia.
>
> Informacje w Internecie nie są jednoznaczne. Jasne wydają się dwie
> rzeczy. Po pierwsze, różne odmiany mają różne właściwości i zdaje
> się, że im większa zawartość żywic, tym mniej się te szyszkojagody
> nadają do jedzenia. Po drugie, jeśli już jeść, to w małej ilości,
> nawet te "jadalne" w większej ilości lub spożywane stale mogą
> doprowadzić do zatrucia.
>
> Ostatnio znalazłem taki dowcip z serii o Czapajewie: Czapajew i Piet'ka
> zabłądzili w lesie i zgłodnieli. Czapajew zaczyna jeść jakieś jagody,
> a Piet'ka: Nie jedz tego, to są wilcze jagody! Czapajew na to: A co ja
> się będę jakimś wilkiem przejmował, niech zje co innego.
>
> > Ja usiłowałem kupić jałowiec do posadzenia i napawania się, we
> > wszystkich sklepach sprzedawcy prawie pukali się w czoło... Nie do końca
> > zrozumiałem ich intencje, ale odpuściłem.
>
> Intencje proste: powinieneś kupić coś droższego :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michał
>
> --
> Michał Misiurewicz
> m...@m...iupui.eduhttp://www.math.iupui.edu/~mm
isiure- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Generalnie szyszkojagody zbiera się z jałowca pospolitego (te czarne -
zjadliwe) w grudniu. Pozostają na krzakach zielone - do następnego
grudnia. Owoce jałowca pospolitego bardzo szybko osypują się po
dojściu do dojrzałości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-03-18 06:34:59

Temat: Re: szyszkojagody
Od: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik ""Tomasz Lukowski"" <t...@g...com> napisal w wiadomosci
news:2df246b40803170318y3e7f64b1i2c26391c32bd05f4@ma
il.gmail.com...

> Mam w ogrodzie kilka roznych jalowcow, roznej barwy, roznego pokroju.
> Ze wstydem przyznaje ze pozadwoma Skyrocketami nie potrafie ich
> zidentyfikowac. Mam pytanie natury konsupcyjnej. Czy szyszkojagody
> jakie sie na nich pijawiaja maja podobne wlasciwosci jak owoce
> jalkowca pospolitego? [...]

Na pewno jadalne szyszkojagody ma J. communis i J. oxycedrus (ten drugi
powszechnie do tego celu wykorzystywany na poludniu Europy).
Jesli nie znajdziesz sprawdzonych informacji na temat pozostalych, lepiej
ich nie jedz.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-03-18 14:43:54

Temat: Re: szyszkojagody
Od: t...@g...com (Tomasz Łukowski) szukaj wiadomości tego autora

18-03-08, Bpjea bez x <b...@...pl> napisał(a):

> Na pewno jadalne szyszkojagody ma J. communis i J. oxycedrus (ten drugi
> powszechnie do tego celu wykorzystywany na poludniu Europy).
> Jesli nie znajdziesz sprawdzonych informacji na temat pozostalych, lepiej
> ich nie jedz.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
Dziekuje wszystkim za informacje i za troske o moje zycie :-) Daruje
sobie wiec te jagody z moich jalowcow. Zainwestowalem 3zl w dwie
torebki z jalowcem pospolitym i trwam przy nadziei ze wiodacy
producent przypraw lepiej niz ja orientuje sie w kwestii jadalnosci
szyszkojagod :-)
pozdrawiam wszystkich bardzo przedswiatecznie
Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-03-18 19:18:32

Temat: Re: szyszkojagody
Od: "?" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ostatnio znalazłem taki dowcip z serii o Czapajewie: Czapajew i Piet'ka
> zabłądzili w lesie i zgłodnieli. Czapajew zaczyna jeść jakieś jagody,
> a Piet'ka: Nie jedz tego, to są wilcze jagody! Czapajew na to: A co ja
> się będę jakimś wilkiem przejmował, niech zje co innego.

Czapajew:-D A właśnie co z nim, dlaczego się nie udziela ?
Dymiony opróżnia przed nadchodzącym sezonem ?;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-03-18 20:17:32

Temat: Re: szyszkojagody
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

? pisze:
>> Ostatnio znalazłem taki dowcip z serii o Czapajewie: Czapajew i Piet'ka
>> zabłądzili w lesie i zgłodnieli. Czapajew zaczyna jeść jakieś jagody,
>> a Piet'ka: Nie jedz tego, to są wilcze jagody! Czapajew na to: A co ja
>> się będę jakimś wilkiem przejmował, niech zje co innego.
>
> Czapajew:-D A właśnie co z nim, dlaczego się nie udziela ?
> Dymiony opróżnia przed nadchodzącym sezonem ?;-)

Ej, pytajnik czy wiesz, że nie musisz stawiać przed ? spacji?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-03-18 20:23:45

Temat: Re: szyszkojagody
Od: "?" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >> Ostatnio znalazłem taki dowcip z serii o Czapajewie: Czapajew i Piet'ka
> >> zabłądzili w lesie i zgłodnieli. Czapajew zaczyna jeść jakieś jagody,
> >> a Piet'ka: Nie jedz tego, to są wilcze jagody! Czapajew na to: A co ja
> >> się będę jakimś wilkiem przejmował, niech zje co innego.
> >
> > Czapajew:-D A właśnie co z nim, dlaczego się nie udziela ?
> > Dymiony opróżnia przed nadchodzącym sezonem ?;-)
>
> Ej, pytajnik czy wiesz, że nie musisz stawiać przed ? spacji?
> pozdr. Jerzy

Ale mogę, prawda ?

Pozdrawiam gardłowo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-03-18 20:52:53

Temat: Re: szyszkojagody
Od: JerzyN <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

? pisze:
>>>> Ostatnio znalazłem taki dowcip z serii o Czapajewie: Czapajew i Piet'ka
>>>> zabłądzili w lesie i zgłodnieli. Czapajew zaczyna jeść jakieś jagody,
>>>> a Piet'ka: Nie jedz tego, to są wilcze jagody! Czapajew na to: A co ja
>>>> się będę jakimś wilkiem przejmował, niech zje co innego.
>>> Czapajew:-D A właśnie co z nim, dlaczego się nie udziela ?
>>> Dymiony opróżnia przed nadchodzącym sezonem ?;-)
>> Ej, pytajnik czy wiesz, że nie musisz stawiać przed ? spacji?
>> pozdr. Jerzy
>
> Ale mogę, prawda ?
>
> Pozdrawiam gardłowo

Łamiesz ogólnie przyjęte zasady i wychodzi na to, żeś stary i
niereformowalny grzyb.
;-)
pozdr. Jerzy