Data: 2010-05-03 13:48:21
Temat: Re: tak sobie przypomniałam o....
Od: sampi <g...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 3 Maj, 14:36, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
> On 3 Maj, 08:41, sampi <g...@a...pl> wrote:
>
>
>
> > analogia tyczy się bord.
> > ??? ?? ??????? - nie zmienią nas - bo w swej zmienności jesteśmy
> > niezmienni.
> > ?? ?? ??????? ?????? ?????? - nie dla niech sięgać ręką gwiazd - bo
> > nikt nie jest w stanie nas zrozumieć .
>
> Nie powiem, całkiem to to przemyślane. Choć nie do końca łapię o co
> biega z tymi gwiazdami. Chyba że masz na myśli porównanie tego co w
> nas samych jest nieodgadnione i niezrozumiałe do gwiazd na niebie -
> również będących poza zasięgiem.
Zgadza się, nie stosuje nie przemyślanych analogii - owszem
impulsywne, ale nie bezsensowne.
Tak, jak wiedza o gwiazdach,galaktykach, gromadach nie jest znana
większości ludzi, tak zrozumienia uczuć etc bord. nie mieści się w
pojmowaniu większości laików i nie tylko.
Dlatego, nie mogą nas sięgnąć - czyt. ogarnąć, zrozumieć etc.
> > Coś jeszcze chciałabyś wiedzieć s/e/p ?
>
> Nie rozumiem co oznacza ten skrót w odniesieniu do mojej osoby i
> dlaczego zwracasz się do mnie per "ona".
Oj, literówka.
> > Pytaj, kto pyta nie błądzi.
>
> Więc pytam. :-)
Okiej, co jeszcze chciałbyś wiedzieć s/e/p?
> Pozdrawiam,
> darr_d1
--
sampi
|