« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-30 20:32:56
Temat: tapety natryskowe a remontW moim (już prawie) nabytym domu na ścianach położone są 'tapety
natryskowe'.
Z uwagi na ich wiek (15 lat) trzeba coś z nimi zrobić:
- umalować - czy to jest w ogóle możliwe???
- zerwać i pomalować 'normalnie' ściany na jakiś tam kolor
Czy po zerwaniu konieczne mogą być jeszcze jakieś dodatkowe zabiegi?
Gipsowanie, szlifowanie... czy można by od razu przystąpić do malowania?
Na razie nie mam jeszcze możliwości zaproszenia 'fachowca' do oceny i
wyceny.
Dzięki za wszelkie uwagi
murmi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-07-01 04:52:43
Temat: Re: tapety natryskowe a remont>
> Czy po zerwaniu konieczne mogą być jeszcze jakieś dodatkowe zabiegi?
> Gipsowanie, szlifowanie... czy można by od razu przystąpić do malowania?
>
>
> murmi
Tapeta natryskowa jest tylko z nazwy "tapetą", więc zrywanie też będzie
tylko "zrywaniem" i raczej szykuj się na naprawę powierzchni ściany. Jeżeli
struktura nie jest zbyt powydziwiana, może warto po prostu ją zamalować.
--
Jackare
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-07-01 05:06:03
Temat: Re: tapety natryskowe a remontJackare pisze:
> Tapeta natryskowa jest tylko z nazwy "tapetą", więc zrywanie też będzie
> tylko "zrywaniem" i raczej szykuj się na naprawę powierzchni ściany.
właśnie tego się obawiam :(
> Jeżeli struktura nie jest zbyt powydziwiana, może warto po prostu ją
> zamalować.
muszę jeszcze przekonać do tego żone :D
dzięki za odzew
murmi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-07-01 05:37:13
Temat: Re: tapety natryskowe a remont
"murmi" <murmi@BLA_BLA_BLAop.pl> wrote in message
news:g4cede$j8f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Jackare pisze:
>
>> Tapeta natryskowa jest tylko z nazwy "tapetą", więc zrywanie też będzie
>> tylko "zrywaniem" i raczej szykuj się na naprawę powierzchni ściany.
> właśnie tego się obawiam :(
>> Jeżeli struktura nie jest zbyt powydziwiana, może warto po prostu ją
>> zamalować.
> muszę jeszcze przekonać do tego żone :D
>
> dzięki za odzew
> murmi
Naiwny. Sztuką wilki tłuką. Wypraw żonę z progeniturą do jej matki na dwa
tygodnie (lub na wczasy) nie mówiąc nic o zamiarach, a sam zakasz rękawy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-07-01 06:11:09
Temat: Re: tapety natryskowe a remontPanslavista pisze:
> "murmi" <murmi@BLA_BLA_BLAop.pl> wrote in message
> news:g4cede$j8f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Jackare pisze:
>>
>>> Tapeta natryskowa jest tylko z nazwy "tapetą", więc zrywanie też będzie
>>> tylko "zrywaniem" i raczej szykuj się na naprawę powierzchni ściany.
>> właśnie tego się obawiam :(
>>> Jeżeli struktura nie jest zbyt powydziwiana, może warto po prostu ją
>>> zamalować.
>> muszę jeszcze przekonać do tego żone :D
>>
>> dzięki za odzew
>> murmi
>
> Naiwny. Sztuką wilki tłuką. Wypraw żonę z progeniturą do jej matki na dwa
> tygodnie (lub na wczasy) nie mówiąc nic o zamiarach, a sam zakasz rękawy...
>
>
a sądzisz, że (mniej/więcej) środek października jest dobrym terminem do
rozpoczynania takich prac?
Bo w tym terminie spodziewam się mieć klucze - wcześniej NIC się raczej
nie da zrobić.
murmi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-07-01 06:16:41
Temat: Re: tapety natryskowe a remont
"murmi" <murmi@BLA_BLA_BLAop.pl> wrote in message
news:g4ci7e$ok3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Panslavista pisze:
>> "murmi" <murmi@BLA_BLA_BLAop.pl> wrote in message
>> news:g4cede$j8f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Jackare pisze:
>>>
>>>> Tapeta natryskowa jest tylko z nazwy "tapetą", więc zrywanie też będzie
>>>> tylko "zrywaniem" i raczej szykuj się na naprawę powierzchni ściany.
>>> właśnie tego się obawiam :(
>>>> Jeżeli struktura nie jest zbyt powydziwiana, może warto po prostu ją
>>>> zamalować.
>>> muszę jeszcze przekonać do tego żone :D
>>>
>>> dzięki za odzew
>>> murmi
>>
>> Naiwny. Sztuką wilki tłuką. Wypraw żonę z progeniturą do jej matki na dwa
>> tygodnie (lub na wczasy) nie mówiąc nic o zamiarach, a sam zakasz
>> rękawy...
> a sądzisz, że (mniej/więcej) środek października jest dobrym terminem do
> rozpoczynania takich prac?
> Bo w tym terminie spodziewam się mieć klucze - wcześniej NIC się raczej
> nie da zrobić.
>
> murmi
Sprawa pogody i / lub ogrzewania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |