Data: 2005-05-05 05:03:29
Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: "Mała Mi" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bucz" napisał ...
> 1. nie mam starego dowodu - wogole ktos sprawdza dowod jak lezysz
> "rozczaskany"/umierajacy na stole operacyjnym?
Oczywiście, że się sprawdza.
A co myślałeś ?
Że podadzą Ci taką grupę, o jaką poprosisz
albo jaką masz gdzieś tam wydzierganą ?
Oprócz sprawdzania wpisu wykonuje się
jeszcze próbę krzyżową. Ale wpis/karta grupy
krwi zdecydowanie skraca procedurę.
Kartę możesz sobie wyrobić i bez strarego
dowodu - potrzebne jest trzykrotne (!)
wykonanie badania krwi.
> 2. po co w taim razie ludzie na niesmiertelnikach graweruja grupe krwi i
> nosza to zawsze przy sobie skoro i tak trzeba bedzie zawsze zrobic badanie
> przed transfuzja
Może lubią.
Ale to nie jest żaden dokument.
Zaryzykowałbyś, będąc lekarzem, podanie krwi na tej podstawie ?
Skąd pewność, czy nie ma jej "dla szpanu" (a nigdy grupy
krwi nie badał) albo nie pożyczył wczoraj od kolegi ?
Pozdrawiam !
Mała Mi
|