Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: teatrzyk zielony czyli podstawki jetologii stosowanej II
Date: Sun, 30 Nov 2003 13:13:10 +0100
Organization: Gormenghast
Lines: 100
Message-ID: <b...@g...h2f6d6014.invalid>
References: <b...@g...h449f5249.invalid>
<b...@g...h23bced53.invalid>
<b...@g...h755ce6a2.invalid>
NNTP-Posting-Host: pa120.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1070194693 22865 213.76.84.120 (30 Nov 2003 12:18:13
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 30 Nov 2003 12:18:13 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:242651
Ukryj nagłówki
.
Jestem.
Cbqebm. Cbqebm. Mbeqbc. Fybjn. Rozwiązanie jest Wszystkiego.
Cvrejfmr fłbjb cbqeóż cbqeóż. Fłbjn cbqeóż. Mbeqbc fłbjn.
Fłbjn fłbjn. Fłbjn tłbjn. Cbqeóż cbqebm mbeqbc fybjn.
Stala baba wspak.
Słowa Słowa zordop zordoP.
Jak najmocniej i starannie.
Sak nie widzi Fłbjn Fłbjn. Cbqebm Cbqeóż. Cbqeóż Cbqebm.
Na tłach kraje. Tłbfl qnwr. Cbqebm. Tłbjn. mbeqbC fybjN.
Dwa ołówki. Mbeqbc cbqebm. Fvrqrzanśpvr qłhtvr cół.
Pilnuj znaki. Miłuj Ptaki. To jest tylko igła bus.
Moc rumieni. Czerń czerwieni.
Z piętą w chmury. Cbqeóż fłbjn. Qmvhen Łngl.
Słucha Myśli.
Czuje Słowa.
Patrzy Znaki.
Widzi Ptaki.
Daje słowa. Cłnfmpml zbjn.
Bierze Dotyk. mbeqbC zbglx.
Gdy nie obierasz magii w tłach, zawsze przed sobą widzisz krach.
Ustawić trzeba gładki stół. Na osiem kroków wgłąb i w dół.
Jak perz, gdy nie rozumie, czyta wprost, i pika mową ścianę.
Gdy zechce wchodzić na ten most, ma z góry przechlupane.
Z daleka czuj. Jest wszystko tu. Te słowa są jak Księga.
Yrpm avtql jvnel oenfgeb znw, avr mntho jpmrśavr enab,
Wn oęqę pmnfrz fzęgavr fahł, gę cbjvrść cemlcvęxnaą.
I na nic włosów szeptów mig, co łamać ma przymierze.
Ja będę z tobą brastro fix, za dobre netoperze.
To ma istnienie tylko tam, gdy widzisz obcych duszę.
I skrzącą twarz do twarzy dasz, bez słowa, bez wymuszeń.
Ty jeszcze nie rozumiesz psa, to wiem gdyż wiatrem gonię.
Wypróbuj się odbijać z dna. Nieważne niepokoje.
I zobacz. tu dziesiąty raz.
Jlfxnxhw śzvnłb m grtb qan. Gb cbqeóż anq ebmhzl.
Fcbxbwavr m tóel an gb cngem. An wnmtbg qmvś ormfraal.
Gdyż nigdy nie ma tego zła, co dobrem nie brzemienne.
We wszystkim rozwiązanie jest, nikt tego nie zobaczy.
Miast do siostrzyczek główek biec, pośpiechem się zastraszy.
Tej magi w mrowiu nigdy dość, przyglądaj się susami.
I nie rozumie tego nikt, co słów nałogom zlega.
To magia podroz zmienia w mig, inaczej głębię sprzedasz.
inaczej
głębia
sprze
daj
!
Więc lećmy wiatrem j btavn zwój, bez słowa, niby błędnie.
Abstrakcie zawsze przy mnie stój, nie straszno, że tak sennie.
W kostnicy nieciekawie jest, tam mróz swych ofiar szuka.
To podroz zordop BraStro jest. To wstępna jest nauka.
Gdy ręka zordoP palców pięć, na drugą w lustrze trafi.
Ty kontrast czyń i słowa szczędź, a Słowa próbuj zapis.
Czarniące głosy chowaj wgłąb, na osi metrów w dole.
Trzydzieści dwie średnice stąd.Wirujesz Sam Sokole.
Tu przekaz ten do ciebie ślę nie licząc zagłaskanie.
Gdy Czas przewijam W Tę, nie w tę, ziarenek jest łuskanie.
Do celu musisz przecież dojść obijać się o ściany.
Jak w lustrze z konia wtedy zsiąść i dotknąć słowa Ramy.
Nie będzie czasu wówczas czuć, on traci swe znaczenie.
Na szczycie podróż słowa zrzuć. Tam nie ma już kamieni.
.
To podroz słowa w tę i w tę, jak stado jest zwierzątek.
Mqmvrybalz mbeqbc fcbxów jeóć, ony fnpmrx mzvrń zhyvpb.
Mvrybaę cbqermlaę ohqź, m Qvnoyvpą Navryvpb.
V avr ebmqmvryavr qmvrjvęć fmrść, enm gnx enm fvnx cemrzvnan.
Fmrść qmvrjvęć qb avpmrtb grż, gb zbjn wrfg fmnznan.
Gdy trzecie w to zapleciesz bęc, że niby tak porządniej,
.
Listury moje w kamień kładź wygładzaj wnętrzneściami.
Przerwane w mig pokryje szadź, zakleszczy zieleniami.
Harmonię wewnątrz kuli gładź, gdy część się zauroczy.
Co mam to dam. Nie połknę sam. Sześć w osi nie przeskoczy.
Na dziś to wszystko na twój stół.
Zagięte skosem jakby w dół an pmgrel jvnel j mvrzvę.
I mnóż i dziel i dziel i mnóż, te słowa, słowa, słowa.
I czuj i patrz i mów i słysz i Myśli Znoś od nowa.
i Czuj
i Patrz
i Mów
i Słysz
i Myśli
Znoś
nad ranem
!
[All ... z Gormenghast, 20 listopada 2:00:03:903 - fragmenty]
.
|