Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!aotearoa.belnet.be!news.belnet.be!kibo.news.
demon.net!demon!news.stealth.net!news.stealth.net!gestalt.direcpc.com!news.dire
cpc.com!not-for-mail
From: dradam <x...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: terminy medyczne - znowu prosz? o pomoc w t?umaczeniu
Organization: myself
Reply-To: none
Message-ID: <d...@4...com>
References: <amcg2d$m25$1@news.gazeta.pl> <amhavu$6j$1@news.gazeta.pl>
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit
Lines: 36
Date: Sat, 21 Sep 2002 06:59:42 -0600
NNTP-Posting-Host: 66.82.92.84
X-Complaints-To: a...@d...com
X-Trace: news.direcpc.com 1032613139 66.82.92.84 (Sat, 21 Sep 2002 08:58:59 EDT)
NNTP-Posting-Date: Sat, 21 Sep 2002 08:58:59 EDT
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:82200
Ukryj nagłówki
On Sat, 21 Sep 2002 08:35:11 +0000 (UTC), "Ewa Nilsson"
<j...@N...gazeta.pl> wrote:
>Od tego sa lekarze i j. angielski. Chocia?.....Znajoma t?umaczka j.rumunskiego
>ostatnio musia?a przet?umaczy? typowo medyczny opis leku b?d?cy informacj?
>dla pacjenta, obowi?zkowo w j. rumu?skim. Nie znaleziono lekarza znaj?cego
>oba j?zyki (polski i rumu?ski), wi?c jakie by?o inne wyj?cie?
Dziwne, ja znam taka lekarke. Jest na liscie LEKARZE.
Osobiscie nadal uwazam, ze posiadanie wyksztalcenia medycznego jest
warunkiem koniecznym do dokonania prawidlowego tlumaczenia. Zwlaszcza
zwazywszy na koniecznosc uwzgledniania kontekstu. Na przyklad prosty
termin w jezyku angielskim "stroke" (tlumaczony na jezyk polski
doslownie jako "udar") w rzeczywistosci obejmuje dwie rozne jednostki
kliniczne (zator tetnicy mozgowej i krwotok). Nie zdajacy sobie z tego
sprawy tlumacz moze nie zwrocic szczegolnej uwagi na ten problem i w
efekcie powstanie tekst,ktorego "zastosowanie praktyczne" przez
rodzine pacjenta doprowadzi do smierci tegoz.
Bo o ile w przypadku zatoru potrzebny jest pospiech w dostarczeniu
pacjenta do szpitala, gdzie zator zostanie rozpuszczony (thromboliza),
o tyle w przypadku krwawienia od pospiechu jest wazniejsze delikatne
obchodzenie sie z pacjentem (wlaczajac nie zwiekszanie cisnienia
srodczaszkowego), aby krwawienie bylo jak najmniejsze.
Na swiecie mieszka pare tysiecy lekarzy polonijnych, w pelni
"dwujezycznych"( co najmniej) i uwazam, ze kazde tlumaczenie dokonane
nie przez lekarza winno byc przez jednego z takich "polonijnych" co
najmniej sprawdzone/zweryfikowane.
Pozdrawiam
dradam
|