Data: 2002-09-21 08:35:11
Temat: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumaczeniu
Od: "Ewa Nilsson" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dziękuje wszystkim za reakcję na mój post oraz za pomoc, zarówno na grupie
jak na priva.
O uwagi typu "nie bierz się za tłumaczenie jak nie potrafisz" nie obrażam
się, gdyż jestem przekonana o dobrych intencjach piszących. Rzeczywistość
jest jednak taka, że tłumacz musi tłumaczyć różne teksty, jeśli chce
otrzymywać zlecenia. Mam już za sobą opanowywanie terminologii prawniczej i
częściowo technicznej, przyszła pora na medyczną. Za każdym razem jest to
trochę jak wkładanie palca między drzwi...
No i oczywiście, bez konsultacji w niektórych kwestiach specjalistycznych
nigdy się nie obejdzie – słowniki nie wystarczą.
Na koniec uspokajam niektórych z dyskutantów – nigdy nie tłumaczę tekstów
typowo medycznych, typu rozpoznanie choroby czy opis działania leku. Od tego
są lekarze i j. angielski. Chociaż.....Znajoma tłumaczka j.rumunskiego
ostatnio musiała przetłumaczyć typowo medyczny opis leku będący informacją
dla pacjenta, obowiązkowo w j. rumuńskim. Nie znaleziono lekarza znającego
oba języki (polski i rumuński), więc jakie było inne wyjście?
Pozdrawiam wszystkich, dziękuję za pomoc
Ewa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|