« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-01-19 09:23:08
Temat: termometrWitam
Mam w domu dwa termometry, które teraz znajdują się w jednym
pomieszczeniu tuż obok siebie. Jeden pokazuje 21 C, a drugi 17 C.
Doradźcie co kupić by w miarę wiarygodnie wskazywało temperaturę w
pomieszczeniach, a nie kosztowało wiele.
--
<<śmierć wegetarianom>>
to powiedział *hephalump*
"Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-01-19 10:36:42
Temat: Re: termometr> Mam w domu dwa termometry, które teraz znajdują się w jednym pomieszczeniu
> tuż obok siebie. Jeden pokazuje 21 C, a drugi 17 C. Doradźcie co kupić by
> w miarę wiarygodnie wskazywało temperaturę w pomieszczeniach, a nie
> kosztowało wiele.
idziesz do sklepu, wykładasz na ladę kilkanaście termometrów i odrzucasz te
które wskazują skrajne odbiegające od siebie temperatury, kilka z nich
conajmniej powinno wskazywać to samo, bierzesz jeden z nich :-), albo
kupujesz termometr z atestem za kilka stów
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-01-19 20:13:59
Temat: Re: termometr> idziesz do sklepu, wykładasz na ladę kilkanaście termometrów i odrzucasz
> te które wskazują skrajne odbiegające od siebie temperatury, kilka z nich
> conajmniej powinno wskazywać to samo, bierzesz jeden z nich :-), albo
> kupujesz termometr z atestem za kilka stów
>
> --
> pozdrawiam
> robert
Albo wkładasz termometr do topiącego się lodu i wyznaczasz 0`C
PK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-01-19 21:36:15
Temat: Re: termometr
"robert" <r...@s...pl> wrote in message
news:gl1l3m$fjo$1@inews.gazeta.pl...
> idziesz do sklepu, wykładasz na ladę kilkanaście termometrów i odrzucasz
> te które wskazują skrajne odbiegające od siebie temperatury, kilka z nich
> conajmniej powinno wskazywać to samo, bierzesz jeden z nich :-), albo
> kupujesz termometr z atestem za kilka stów
To chyba jedyna sensowna metoda, oprócz może wybrania się do sklepu z
termometrem wzorcowym.
termometr zresztą jak termometr, ale higromentry, zwłaszcza te chińskie
elektroniczne, tutaj to już jest pełna loteria. Mam (bądź miałem
przejściowo) w domu kilka różnych, ich wskazania potrafiły się różnić o
kilkadziesiąt !!!! procent.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-01-20 06:44:45
Temat: Re: termometrJarek P. pisze:
>
> "robert" <r...@s...pl> wrote in message
> news:gl1l3m$fjo$1@inews.gazeta.pl...
>
>> idziesz do sklepu, wykładasz na ladę kilkanaście termometrów i
>> odrzucasz te które wskazują skrajne odbiegające od siebie temperatury,
>> kilka z nich conajmniej powinno wskazywać to samo, bierzesz jeden z
>> nich :-), albo kupujesz termometr z atestem za kilka stów
>
> To chyba jedyna sensowna metoda, oprócz może wybrania się do sklepu z
> termometrem wzorcowym.
> termometr zresztą jak termometr, ale higromentry, zwłaszcza te chińskie
> elektroniczne, tutaj to już jest pełna loteria. Mam (bądź miałem
> przejściowo) w domu kilka różnych, ich wskazania potrafiły się różnić o
> kilkadziesiąt !!!! procent.
>
>
> J.
najlepszym sposobem na zbadanie temperatury jest wyjście przed dom i
splunięcie, jak spadnie lód to zostajesz w domu :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-01-20 07:15:17
Temat: Re: termometrOn 19 Sty, 10:23, hephalump <b...@t...pl> wrote:
> Witam
> Mam w domu dwa termometry, które teraz znajdują się w jednym
> pomieszczeniu tuż obok siebie. Jeden pokazuje 21 C, a drugi 17 C.
> Doradźcie co kupić by w miarę wiarygodnie wskazywało temperaturę w
> pomieszczeniach, a nie kosztowało wiele.
>
> --
> <<śmierć wegetarianom>>
> to powiedział *hephalump*
> "Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)
Niedrogą, bezprzewodową stację pogody:
http://www.biowin.com.pl/?bio=2&lang=pol&str=4&grupa
=2&podgrupa=10&produkt=695&session=fd32ce6e2261811a4
9c040ffeffeb90b
Można czujnik umieścić w takim miejscu, że nie będzie ogrzewany przez
słonca jak i ciepłe powietrze ogrzewajace się od ściany budynku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-01-20 07:20:46
Temat: Re: termometrPeters pisze:
>
>
> Albo wkładasz termometr do topiącego się lodu i wyznaczasz 0`C
>
> PK
>
>
Punkt moze zgadzac sie przypadkowo, a liniowosci różne.
Dobrze porównac w 2-ch punktach (czyli jeszcze do wrzatku,
jesli termometr wytrzyma). Albo do jakiegos otworu ciała,
(co zrobil Fahrenheit).
pozdr serd
--
A S
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-01-20 11:31:16
Temat: Re: termometrAndrzej S. pisze:
> Peters pisze:
>>
>>
>> Albo wkładasz termometr do topiącego się lodu i wyznaczasz 0`C
>>
>> PK
>>
>
> Punkt moze zgadzac sie przypadkowo, a liniowosci różne.
> Dobrze porównac w 2-ch punktach (czyli jeszcze do wrzatku,
> jesli termometr wytrzyma). Albo do jakiegos otworu ciała,
> (co zrobil Fahrenheit).
>
> pozdr serd
z tego co pamiętam to Pan F. zmierzył temp. ciała swojej chorej żony.
a temp. topniejącego lodu nie musi mieć 0stC
;)
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-01-20 13:59:17
Temat: Re: termometr
Użytkownik "Usrobo" <u...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gl4cm5$etq$2@news.onet.pl...
> a temp. topniejącego lodu nie musi mieć 0stC
>
>
> ;)
>
> michał
Drogi Michale , temp topniejącego lodu to ponad wszelką wątpliwość 0`C
(pomijam tu wpływ ciśnienia atm. i innych czynników ważnych przy wyznaczaniu
wzorców temp.) . Zgadzam się z Andrzejem S że dobrze jest wyznaczyć górną
granicę temp i władować go do wrzątku , tylko pytanie czy przeżyje ten
eksperyment i czy liniowość termometru (czytaj jednorodna grubość rurki z
rtęcią , alkoholem) jest zachowana.
Ważne aby przy skalowaniu takiego termometru maksymalnie długo ustalić jego
temp w lodzie.
PK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-01-20 14:51:03
Temat: Re: termometrOn 20 Sty, 12:31, Usrobo <u...@o...pl> wrote:
> Andrzej S. pisze:> Peters pisze:
>
> >> Albo wkładasz termometr do topiącego się lodu i wyznaczasz 0`C
>
> >> PK
>
> > Punkt moze zgadzac sie przypadkowo, a liniowosci różne.
> > Dobrze porównac w 2-ch punktach (czyli jeszcze do wrzatku,
> > jesli termometr wytrzyma). Albo do jakiegos otworu ciała,
> > (co zrobil Fahrenheit).
>
> > pozdr serd
>
> z tego co pamiętam to Pan F. zmierzył temp. ciała swojej chorej żony.
>
> a temp. topniejącego lodu nie musi mieć 0stC
>
> ;)
>
> michał
Jasne, Kelwinie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |