Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> napisał w wiadomości
news:c69b98$2f31$1@mamut.aster.pl...
>
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c674qo$fmd$1@news.onet.pl...
>
> [...]
> > Palenie papirochów.
> > Właśnie palę, cudowne nałogi z Indii.
>
> Chiba z Indonezji...
>
> http://www.kretekcentral.com/

Dobrze że Was zainteresowało :-)))
Ale to jest takie słodkie, że trudno określić,
czy Indie czy Indonezja :-)) Nałogi, Wy jedne! :-)))

Dzisiaj dałem do spróbowania, 35 letniej palaczce, czyli lekko
wyższemu statutowi wiekowemu ode mnie.
Mlaskała jak ja. Cukier, słodycz, przyjemność.
To jej opinia. Dokładnie jak moja. :-)))

Są w maciupkich paczkach, chudsze, i po dziesięć sztuk.
Niby babskie, ale jaki aromat? Można wymięknąć.
Od sandałowca, po suszoną śliwę, z niuansami, jak
marcepan, samo wąchanie papierosa to przyjemność.
Wchodzisz do pokoju gdzie ktoś go palił, i czujesz
zapach który Cię odróżnia. Tak jak byś spalił,
sto chińskich pałeczek zapachowych. Lub palił amforę z fajki.
To, przyjemne nawet, dla wrogów palenia.
Nie są silne. Nie jest to trawkowa, zaprawa, haszysz, itp.

Nie zachęcam, choć zachęcam :-)))

Pytajcie w demokracji szwardzwaldzkiej, bo takie ma napisy...
:-))
Rauszen fugt Ihnen und ... i takie tam :-)))

ett
:-)))
Ale nie o tym miało być ... :-)