Użytkownik "tren R" <t...@2...antispamior.pl> napisał w wiadomości
news:avjhnt$1jsc$1@news2.ipartners.pl...

ludzie są ludźmi i pozostana ludźmi, ze swoimi małostkowymi problemami
przenoszonymi na grunt pola zawodowego - to raz
nikt nie może być dobry we wszystkim i znać się na wszystkim - to dwa
każdy z posłów specjalizuje się w jakimś problemie, ma ściśle określony
zasób wiedzy w danej sprawie, mając jednocześnie mgliste pojęcie o tych,
które go nie interesują - to trzy
np. kobieta walcząca o prawa kobiet, mówiąca o molestowaniu w pracy, o
aborcji, o biciu i poniżaniu przez mężów, o braku równouprawnienia nie
będzie miała, albo będzie miała mgliste pojęcie o prawach cudzoziemców -
małżonków Polaków do podjęcia pracy, a jednak będzie głosować nad KAŻDĄ
ustawą, która będzie przechodziła przez sejm.

Chciałbyś tam zatrudnić cyborgów?
Co byś uzyskał?

Rząd to nie tylko finanse i polityka zagraniczna ale także tragedia wielu
grup osób (choćby rolników, w których imieniu ktoś krzyczy, sprawiając
wrażenie kretyna, jednakże przybliżając i uzmysławiając innym ISTNIEJĄCY
problem)

dlatego - moim zdaniem - muszą tam być ludzie różnego pokroju, oni sa
reprezentantami społeczeństwa

Wykształcony, ukierunkowany np. na politykę zagraniczną, pozbawiony
elementów, dzięki którym rodzą sie uczucia, emocje (takie jak dom, rodzina,
problemy w urzędach) - CYBORG, na pewno nigdy nie pomyśli o tym czy głosując
nad ustawą krzywdzi ludzi, tylko dlatego, że będzie przynosiła ona pozytywne
skutki finansowe

defric