Testy projekcyjne stosowane sa glownie wobec dzieci. W wiekszosci ich wynik
zalezy od interpretacji psychologa, a ta moze byc rozna, zaleznie od samego
oceniajacego. Nie widze jego zbytniej przydatnosci do rekrutacji. Wyglada na
to, ze: 1. Test wcale nie jest testem samym w sobie, ale moze towarzyszyc mu
obserwacja reakcji testowanego 2. Rekrutujacy maja dziwne i nieco
kontrowersyjne metody 3. Potencjalny szef ma bzika na punkcie psychologii,
ale nie za bardzo wie z czym sie to je, albo jest pasjonatem ogrodnictwa i
szuka projektu na swoje nowe drzewko Bonsai.