Data: 2005-05-14 21:34:59
Temat: Re: tez tak macie?
Od: "Ja" <j...@n...tpi.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leon " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d65off$q88$1@inews.gazeta.pl...
>> 1. Nie jest prawdą, że nie wolno ucznia wyrzucić z klasy lub kazać mu iść
>> do dyrekcji.
> A uczeń na to: "Nie pójdę"
Wydajesz mu polecenie, by na przerwie poszedl do gabinetu dyrektora
Po czym zglaszasz dyrektorowi - co delikwent przeskrobal i z czym ma sie
zglosic
(oczywiscie to samo wpisujesz w dzienniku)
>> 2. Nie jest prawdą, że nie wolno go tam odprowadzić, zostawiając na
>> chwilę
>> klasę.
> Za ucho, za pejsy, za rękę, za tyłek ? jeszcze mnie o molestowanie
> oskarży.
Zgadza sie - wielce prawdopodobne, ze to zrobi
Ale... to juz problem dyrektora...
>> 3. Nie jest prawdą, że uczeń ma prawo odmówić pójścia do gabinetu.
> Ale nawet jeśli nie ma prawa odmówić, a to robi, to jest to błędne koło,
> bo
> ukarać go za to można zaprowadzeniem do gabinetu wodza.
Zaprowadzenie to nie kara - kare nalozy dyrektor albo wychowawca
albo - po zawiadomieniu - rodzice...
niekoniecznie musza byc zachwyceni wezwaniem do szkoly...
Warto im tez uswiadomic, ze ich niezgloszenie sie moze sie skonczyc
zgloszeniem sprawy na policje
Pyskowaniem rodzicow i smarkaczy nie warto sie przekjmowac
|