| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-05-14 20:27:55
Temat: Re: tez tak macie?Dnia Sat, 14 May 2005 21:01:52 +0200, RomanO napisał(a):
> W tym sęk -jakie KONSEKWENCJE?
> Nakrzyczy na niego? Bo dalej jest już tylko konfrontacja!
Każę mu stać w ławce całą lekcję, zostawię w kozie, wykona jakąś pracę
społeczną, obejmę go "wzmożonym" dozorem pedagogicznym, dostanie dodatkową
pracę domową...
> Sam ostatnio musiałem użyć siły, (chwyt "łapa" unieruchomiona) i zeszyt z
> polskiego u mnie.
I dobrze.
> Potem niech sobie analizuje "prawne aspekty" swego o mojego czynu.
> Ja rozumiem przepisy, ale ich wykonawstwo!
Przepisy też by się do pomocy ci znalazły. W mojej ocenie krzywdy nie
zrobiłeś, była to więc tzw. dozwolona samopomoc. Dopuszczalna, a nawet
konieczna w wychowaniu przemoc socjalizacyjna.
RG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-05-14 20:48:50
Temat: Re: tez tak macie?> Nie rozumiem tekstu: "...w końcu ma od tego nauczycieli"?
> Jak to? Nie zna przepisów, które go obowiązują?
teoretycznie zna oczywiście. "...w końcu ma od tego nauczycieli" - mam na
myśli fakt, że on jak to ładnie ujęła moja koleżanka, kombinuje , co tu
zrobic, żeby się ręka i noga nie napracowały.
> "Rozakodowując" treści z Twego listu:
> Jaka rolę tam masz, satelity? Nie zależy Ci?
I ja i grono :)
> A czy przypadkiem nie głosowałeś na takiego szefa?
Sprawa konferencji , to inna bajka. RP tylko pisze dyrektorowi opinię -
dyrektor prosi o nią sympatyczną koleżankę z RP. Po odczytaniu pyta, kto
jest przeciw :) Za krótko pracuję, zeby z siebie dobrego wujka walczącego o
wolność innych robić .
> A jak nie, to czemu Rada Pedagogiczna jeszcze nie wystąpila z wnioskiem o
> kontrolę
> władności dyrekcji pod wzgledem administrowania szkołą?
> Reszta jest z nim -im nie "broją"?
wejdz na pl.praca.oferowana :) to zajarzysz
> Nie tylko Organ prowadzący jest dladyra włądzą ale i KO.
> Tak szkoła, to bomba zegarowa.
> Trzeba KO uprzytomnić, że "woda w ustach" im się na dłuższą metę nie płaci.
> A może o tym nic nie wiedzą....?
Wiedzą, że jestesmy szkołą idealną prawie, że. Tylko grono po kątach chodzi
i gada, tak jak ja teraz :) Moze nikt nie ma odwagi i czasu i chęci walczyć.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-05-14 20:53:03
Temat: Re: tez tak macie?> 1. Nie jest prawdą, że nie wolno ucznia wyrzucić z klasy lub kazać mu iść
> do dyrekcji.
A uczeń na to: "Nie pójdę"
> 2. Nie jest prawdą, że nie wolno go tam odprowadzić, zostawiając na chwilę
> klasę.
Za ucho, za pejsy, za rękę, za tyłek ? jeszcze mnie o molestowanie oskarży.
> 3. Nie jest prawdą, że uczeń ma prawo odmówić pójścia do gabinetu.
Ale nawet jeśli nie ma prawa odmówić, a to robi, to jest to błędne koło, bo
ukarać go za to można zaprowadzeniem do gabinetu wodza.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-05-14 21:14:18
Temat: Re: tez tak macie?
Użytkownik "Leon " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d65off$q88$1@inews.gazeta.pl...
> > 1. Nie jest prawdą, że nie wolno ucznia wyrzucić z klasy lub kazać mu
iść
> > do dyrekcji.
> A uczeń na to: "Nie pójdę"
To "pojedziesz" (bo nie zostaniesz)
> > 2. Nie jest prawdą, że nie wolno go tam odprowadzić, zostawiając na
chwilę
> > klasę.
> Za ucho, za pejsy, za rękę, za tyłek ? jeszcze mnie o molestowanie
oskarży.
No to też dajesz polecenie kilku osobom:
"Załabł (na umyśle) i trzeba go zanieść".
> > 3. Nie jest prawdą, że uczeń ma prawo odmówić pójścia do gabinetu.
> Ale nawet jeśli nie ma prawa odmówić, a to robi, to jest to błędne koło,
bo
> ukarać go za to można zaprowadzeniem do gabinetu wodza.
No też mówie najprosciej, to telefonujemy:
"Wrona nie chce do lasu, co zrobić"?
RomanO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-05-14 21:32:59
Temat: Re: tez tak macie?
Użytkownik "Roman G." <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:10zoirn888xky.1cefrar18epyn.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 14 May 2005 22:21:33 +0200, RomanO napisał(a):
> A co mnie dyro? Kto odpowiada za uczniów bezpośrednio: ja czy on? Nie
> podoba mu się, to niech przyjdzie i zademonstruje, jak osiągnąć to samo
> innymi metodami.
<...>
Oj dyrektorzy są bardzo honorni...nie możesz im poleceń wydawać.
Niestety, muszamiec wolną rękę;
Niech się wykażą, ale na ich podwórku, czyli w gabinecie.
RomanO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-05-14 21:34:59
Temat: Re: tez tak macie?
Użytkownik "Leon " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d65off$q88$1@inews.gazeta.pl...
>> 1. Nie jest prawdą, że nie wolno ucznia wyrzucić z klasy lub kazać mu iść
>> do dyrekcji.
> A uczeń na to: "Nie pójdę"
Wydajesz mu polecenie, by na przerwie poszedl do gabinetu dyrektora
Po czym zglaszasz dyrektorowi - co delikwent przeskrobal i z czym ma sie
zglosic
(oczywiscie to samo wpisujesz w dzienniku)
>> 2. Nie jest prawdą, że nie wolno go tam odprowadzić, zostawiając na
>> chwilę
>> klasę.
> Za ucho, za pejsy, za rękę, za tyłek ? jeszcze mnie o molestowanie
> oskarży.
Zgadza sie - wielce prawdopodobne, ze to zrobi
Ale... to juz problem dyrektora...
>> 3. Nie jest prawdą, że uczeń ma prawo odmówić pójścia do gabinetu.
> Ale nawet jeśli nie ma prawa odmówić, a to robi, to jest to błędne koło,
> bo
> ukarać go za to można zaprowadzeniem do gabinetu wodza.
Zaprowadzenie to nie kara - kare nalozy dyrektor albo wychowawca
albo - po zawiadomieniu - rodzice...
niekoniecznie musza byc zachwyceni wezwaniem do szkoly...
Warto im tez uswiadomic, ze ich niezgloszenie sie moze sie skonczyc
zgloszeniem sprawy na policje
Pyskowaniem rodzicow i smarkaczy nie warto sie przekjmowac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-05-14 21:56:12
Temat: Re: tez tak macie?Dnia Sat, 14 May 2005 21:53:08 +0200, Ja napisał(a):
> Durniu
Taa...
RG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-05-14 21:57:57
Temat: Re: tez tak macie?Dnia Sat, 14 May 2005 22:07:55 +0200, Ja napisał(a):
> Podpis rodzica/opiekuna jest potwierdzenem tego, że wie o problemie
> i został zawiadomiony. Często bywa, żerodzice kłamią, twierdząc, że
> o niczym ich nie zawiadomiono (sam wpis nauczyciela lub wychowawcy
> w dzienniku nie wystarczy)
A podpis nauczyciela w dzienniku, że przeprowadził lekcję wystarczy?
RG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-05-14 22:00:49
Temat: Re: tez tak macie?Dnia Sat, 14 May 2005 21:50:50 +0200, Ja napisał(a):
>>> 1. Nie jest prawdą, że nie wolno ucznia wyrzucić z klasy lub kazać mu iść
>>> do dyrekcji.
> Otoz, prawny gieniusiu - jest to prawda
> Wyrzucenie ucznia z klasy lub nakazanie mu samodzielnego pojscia do
> dyrektora to jawne naruszenie opiekunczej funkcji szkoly
Opieka nie polega na trzymaniu ciągle ucznia za rękę.
> Byl przypadek, ze nauzcyciel wyrzucil ucznia z klasy za rozrabianie
> Ten poszedl sobie samodzielnie do internatu po drugiej stronie ulicy
> Mial pecha - nie dotarl - zabil go na ulicy samochod
> Nauczyciel stracil prace (dyscyplinarnie!!) a dodatkowo mial odpowiedzalnosc karna
> za zaniedbanie
Wyrok poproszę zacytować albo chociaż sygnaturę akt. Ja dysponuję wyrokami,
które spuszczenie dziecka z oka nie uznają za zaniedbania w nadzorze, więc
coś mi się wierzyć nie chce w te rewelacje.
RG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-05-14 22:03:51
Temat: Re: tez tak macie?Dnia Sat, 14 May 2005 22:21:33 +0200, RomanO napisał(a):
>> Każę mu stać w ławce całą lekcję, zostawię w kozie, wykona jakąś pracę
>> społeczną, obejmę go "wzmożonym" dozorem pedagogicznym, dostanie dodatkową
>> pracę domową...
> Ale jak dyro; Lelkum-polelkum? Woda na młyn...
A co mnie dyro? Kto odpowiada za uczniów bezpośrednio: ja czy on? Nie
podoba mu się, to niech przyjdzie i zademonstruje, jak osiągnąć to samo
innymi metodami.
RG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |