Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.tpi.pl!red.gdansk
.sprint.pl!fire.gdansk.sprint.pl
From: "BoGdaNsk" <b...@s...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: tiki
Date: Thu, 2 Nov 2000 08:23:04 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 36
Message-ID: <3a01165b$1@red.gdansk.sprint.pl>
References: <39f941f2$1@red.gdansk.sprint.pl> <8tq2bi$b15$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: red.gdansk.sprint.pl
X-Trace: news.tpi.pl 973149697 25931 195.116.73.86 (2 Nov 2000 07:21:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Nov 2000 07:21:37 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: fire.gdansk.sprint.pl
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Subject: Odp: tiki
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:62642
Ukryj nagłówki
dzieki za odpowiedz
sek w tym, ze podjalem leczenie. bylem u psychiatry, ktory w miedzyczasie
skierowal mnie do psychologa. U psychologa dowiedzialem sie ze jego zdaniem
nie da sie juz wyleczyc moich tikow, bo za pozno sie z nimi zglosilem (cos
kolo 10 lat je mam). Chodze wiec co jakis czas do psychiatry, ktory testuje
na mnie coraz to nowe lekarstwa, niestety jak na razie z zerowym skutkiem,
bo nie wplywaja na moj stan zdrowia.
Dlatego pytam, bo nie wyglada to najrozowiej
Pozdrawiam
Bogdan
Użytkownik LJ <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8tq2bi$b15$...@n...tpi.pl...
>
> Witaj!
> Jasne, że jest możliwe, tylko trzeba zacząć się leczyć. Im wcześniej tym
> lepiej. To o czy mówisz to p r a w do p o d o b ni e tiki przewlekłe
> albo choroba tikowa. W takich przypadkach potrzebna jest zwykle
> farmakoterapia. Czyli wizyta w poradni neurologicznej - najlepiej.
> To choroba intrawertyków, ludzi nadmiernie wrażliwych, labilnych
> emocjonalnie. Sam pewnie wiesz najlepiej..
> Tiki mogą na początku mieć charakter celowego ruchu, który powtarzając
> się traci swoje znaczenie i staje się środkiem do rozładowania napięcia.
> Tiki mogą być reakcją na określoną sytuację (stłumiony bunt). Mogą to
> być tiki udzielone - "zapożyczone" z otoczenia.
> Na pewno w leczeniu pomoże korzystny, unormowany tryb zycia. Na pewno
> pomoc psychologa (ale lepiej żeby wypowiedział się psycholog -
> fachowiec).
> Nie warto się męczyć. Trzeba się wyleczyć i to jak najszybciej.
> pozdrawiam!!
> Yoko
>
>
>
>
|