Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: to już nie jest nierzetelność
Date: Wed, 1 Apr 2009 13:06:13 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 46
Message-ID: <1...@4...net>
References: <gqsuvr$8nt$1@news.onet.pl> <gqt0v8$evn$1@news.dialog.net.pl>
<gqt191$f7n$1@news.dialog.net.pl> <gqtn10$je7$1@news.onet.pl>
<gqv7nj$vic$1@news.dialog.net.pl> <gqv8bh$6o6$1@news.onet.pl>
<gqv9cv$101$1@news.dialog.net.pl> <gqvagg$dn9$1@news.onet.pl>
<gqvck1$rjt$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gqvev1$qoq$1@news.onet.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bmp186.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1238583975 6755 83.28.235.186 (1 Apr 2009 11:06:15 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 1 Apr 2009 11:06:15 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:448997
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 01 Apr 2009 12:16:34 +0200, tren R napisał(a):
> etm pisze:
>
>> Nie potrafiłby tego zrobić NIKT inny. A bez poparcia tych milionów ludzi,
>> o los których zresztą potem nie zadbano, siedzielibyśmy dalej w okopach
>> i pisali fajne piosenki (finezyjne dzięki cenzurze).
>
> a jak byś to skomentowała:
>
> " - 7 sierpnia 1980 roku zwolniono Panią z pracy, co było reakcją władz
> na aktywność w jawnych, ale nielegalnych Wolnych Związkach Zawodowych
> WZZ, których była Pani współzałożycielką. Tydzień po Pani zwolnieniu
> wybuchł strajk z żądaniem przywrócenia do pracy Pani oraz wcześniej
> zwolnionego Wałęsy. Domagano się także podwyżki płac i budowy Pomnika
> Ofiar Grudnia 1970 roku. Na czele protestu stanął elektryk Lech Wałęsa i
> Pani, operator dźwigu. Po spełnieniu postulatów przez dyrekcję stoczni,
> Lech Wałęsa przerwał strajk już trzeciego dnia...
>
> - Tak. Przekonywał ludzi, że strajk zakończony, więc żeby się rozeszli
> do domów. Razem z Aliną Pieńkowską, współzałożycielką WZZ, z zawodu
> pielęgniarką, udało mi się podtrzymać strajk, gdyż rysowała się szansa
> zalegalizowania WZZ.
>
> - Czy w przypadku zaprzestania strajku przez Panią, Alinę Pieńkowską i
> dużą liczbę stoczniowców wygasłyby strajki w Trójmieście?
>
> - Gdyby wtedy strajk został wygaszony, pewnie nieprędko doszłoby do
> sytuacji, w której narodziłaby się przyszła "Solidarność". Jeśliby się w
> ogóle narodziła. Tu wspomnę, że strajk protestacyjny w mojej i Wałęsy
> obronie zainicjował Piotr Maliszewski, którego nazwiska nigdzie Pan nie
> zobaczy, młody robotnik z Lidzbarka Warmińskiego, w czym mu dopomógł
> stoczniowiec Bogdan Felski. To nie był Wałęsa! On się włączył dopiero
> trzeciego dnia i zaraz strajk zakończył. Owego trzeciego dnia, po
> pokrzykiwaniach Wałęsy o rozejściu się do domów, dostrzegłam go
> siedzącego na wózku akumulatorowym. Podeszłam do niego i powiedziałam,
> że strajk ma trwać dalej. Pachniało odeń alkoholem, którym wcześniej
> uraczył go dyrektor stoczni Gniech. Może nie tyle moje słowa, co widok
> powracających stoczniowców, którzy zareagowali na mój i Aliny
> Pieńkowskiej apel, sprawił, że Wałęsa poprosił (tak, poprosił!), by mógł
> kontynuować strajkowy protest. Powiedział: - Jak się nie będę nadawał,
> to mnie wyrzucicie. "
>
> z wywiadu z Anną walentynowicz
Ziarnko piasku. Nic innego. lawina je porwała.
|