Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.silweb.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "psychoLamer" <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: to kłamstwo !
Date: Tue, 24 Jul 2001 14:27:06 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 67
Message-ID: <9jjpic$66b$1@news.tpi.pl>
References: <9jbgde$j1$1@news.tpi.pl> <9jbmev$t77$1@news2.ipartners.pl>
<9jh7kn$m7j$1@news.tpi.pl> <3...@n...vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: pe190.rzeszow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 995977612 6347 213.77.160.190 (24 Jul 2001 12:26:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Jul 2001 12:26:52 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:93886
Ukryj nagłówki
Użytkownik "spider"
>
> Użytkownik psychoLamer
> > co do świadomości:
> > niswiadomie mozna mówic nieprawdę
> > w przypadku braku kontroli nad soba moża kłamać (stan chorobowy?)
> Ale wytlumacz, dlaczego nazywasz to klamstwem? Rozwin pojecie stan
> chorobowy.
>
ok, spokojnie, nie jestem lekarzem, więc nie wiem co to znzczy 'stan chorobowy'
tu w ten sposób chciałem określić zjawisko któreg w żaden sposób nie potrfie
zrozumieć do dzisiaj:
pewna osoba kłamie w żywe oczy (doskonale zdaje sobie sprawę z tego co robi)
wie też (przynajmniej wydaje mi się że powiinna wiedzieć) że ja rozumiem że to
jest kłamstwo
i mimo tego nie wycofuje sie, ba! powtarza to ciągle jakby starając się
przekonać mnie (i siebie?)
robi to w taki 'nachalny' nienaturalny sposób, i ten strach w oczach,
jakgdyby bała się że powiem głośno: kłamiesz!
w skrócie: kłamstwo wbrew swoim interesom, wbrew swojej woli, wbrew oczywistym
faktom
nie, nie nie występowało to nagminnie, i nie wiem czy podlega to pod medycynę,
ale mimo wszystko nie można tego kreślić jako objaw zdrowia!
i byłbym o tym zapomniał gdyby..., sam czasem mam wrażenia że tak robię,
dlaczego?
zresztą nieważne....
> > przecież wszyscy (albo co najmniej wiekszość) CAŁY CZAS rozgłasza
> wszystkim że
> > wszystko jest ok,
> > okłamujemy sie że jesteśmy szczęśliwi, a tak naprawdę nawet nie wiemy co
> to
> > znaczy. Czyżby oklamując się w ten sposób próbujemy to sobie (i innym)
> wmówić?
> > tak to ma działać?
>
> Niektorzy, swiadomie sie oklamuja i faktycznie, sami sobie klamia, wiedza,
> ze to co nazywaja szczesciem to nie to co czuja w sobie. A znowu inni czuja
> sie szczesliwi i nie wiedza, ze moga byc jeszcze szczesliwsi i to wg Ciebie
> jest oszukiwanie siebie?
tak, póki prawda jest inna to jest to oszukiwanie siebie
np. mogę przez lata tłumaczyć sobie że nie potrzebuję pieniędzy, i to działa,
ale kiedy jestem w potrzebie okazuje się że to było okłamywanie siebie i to
bardzo szkodliwe (choć wtedy wygodne)
>
> > często jeżeli zaprzeczamy że coś nas gryzie (czyli zaprzeczamy faktom -
> > kłamiemy) to uchylamy się przed usunięciem przyczyny problemy, czyli
> szkodzimy
> > sobie, prawda?
>
> Ale to jest swiadome.
świadome, świadome. jak to kłamstwo zwykle bywa.
> spider
psychoLamer
|