Data: 2005-09-23 05:56:59
Temat: Re: toksoplazmoza
Od: "Paulina W." <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
singae wrote:
> Nie tak dawno bylam u znajomych, ktorzy nie maja kotow w domu, ale maja
> kilka "podworkowych" dachowcow. Karmia je, ale nie trzymaja ich w domu.
> Glaskalam jednego z malych kociakow. Potem, gdy wrocilam do domu, umylam
> rece. Ale powiedziano mi o toksoplazmozie.
Jak chyba żadna inna otoczona nieprawdziwymi opiniami choroba.
> Czy toksoplazmoza mozna zarazic sie poprzez glaskanie zwierzecia, np. kota,
> bawienie sie z nim?
Kot musiałby akurat mieć aktywną toksoplazmozę (mało prawdopodobne),
roznieść oocysty z kału po całym futrze i akurat musiałyby się
uaktywnić. Na dodatek musiałabyś je jeszcze połknąć.
> Jakie jest prawdopodobienstwo wnikniecia pasozyta do organizmu, gdy podczas
> glaskania zwierzecia, mialo sie np. zadarta skorke na palcu lub inna mala
> ranke? Czy w ogole jest mozliwe zakazenie ta droga?
Nie, zaraża się drogą pokarmową. Zresztą koty to nie jest wcale jedyne
ani najpowszechniejsze źródło zarażenia - najpopularniejsze to tatar,
surowe mięso w ogóle, oraz zanieczyszczone ziemią owoce i warzywa.
Paulina
|