« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2006-02-21 16:28:24
Temat: Re: totalne załamanieTo ja moze sobie tez ponarzekam?
> 1. Nie dostałam nic na walentynki :(
A ja dostalam pozdrowienia walentynkowe od kolegi, ktore nawet mnie
ucieszyly, ale moj chlopak bardzo sprawnie popsul mi humor
> 2. koleżanka ma nowego chłopaka :(
Tu sie wypowiadac nie bede, bo chyba zadna z moich kolezanek nie ma nowego
faceta... Ale za to moj najlepszy przyjaciel sie ozenil :)
> 3. całą sobotę spędziłam w domu :(
Ja odkad mam chlopaka cale zycie spedzam w domu. przedtem byly imprezy,
cluby, wyjazdy, a teraz? Co najwyzej wypad do kina...
> 4. facet, który mi się podoba żartuje sobie ze mnie i "gra na moich
> uczuciach" :(
Tego problemu akurat nie mam... Ale...
> 5. mam doła, pomóżcie bo sobie coś zrobieeeeeeeeeę :(
Tez mam dola... I to wielkiego...
> Nietoperek
Ktos a wlasciwie Ktosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2006-02-22 23:49:04
Temat: Re: totalne załamanieKtos <a...@d...com> napisał(a):
> To ja moze sobie tez ponarzekam?
>
> > 1. Nie dostałam nic na walentynki :(
>
> A ja dostalam pozdrowienia walentynkowe od kolegi, ktore nawet mnie
> ucieszyly, ale moj chlopak bardzo sprawnie popsul mi humor
ale ona nie pyta sie co tobie durna jest tylko zali sie nam i oczekuje
wsparcia, a to ze jej powiesz ze tez jest ci zle to akurat chyba nie poprawi
jej nastroju (a moze?).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2006-02-23 22:45:02
Temat: Re: totalne załamanie
Użytkownik " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dtit9g$d5b$1@inews.gazeta.pl...
> Ktos <a...@d...com> napisał(a):
> ale ona nie pyta sie co tobie durna jest tylko zali sie nam i oczekuje
> wsparcia, a to ze jej powiesz ze tez jest ci zle to akurat chyba nie
> poprawi
> jej nastroju (a moze?).
Dlaczego jesteś ostatnio taka wulgarna i niekulturalna?
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2006-02-23 22:47:06
Temat: Re: totalne załamanie
Użytkownik "Ktos" <a...@d...com> napisał w wiadomości
news:dtfe8q$2gj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> 3. całą sobotę spędziłam w domu :(
>
> Ja odkad mam chlopaka cale zycie spedzam w domu. przedtem byly imprezy,
> cluby, wyjazdy, a teraz? Co najwyzej wypad do kina...
No to wierć mu dziurę w brzuchu. Do skutku :) Jak kocha to będzie chciał Cię
uszczęsliwić - powiedzmy.
>> 4. facet, który mi się podoba żartuje sobie ze mnie i "gra na moich
>> uczuciach" :(
>
> Tego problemu akurat nie mam... Ale...
>
>> 5. mam doła, pomóżcie bo sobie coś zrobieeeeeeeeeę :(
>
> Tez mam dola... I to wielkiego...
A mi już przeszło :) A jak z Tobą?
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2006-02-23 22:48:18
Temat: Re: totalne załamanie
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dtd883$njn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Paula; <dtagch$nsd$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>>
>> Użytkownik "Marcin Ciesielski" <m...@o...nospam.pl> napisał w
>> wiadomości news:dt9v2u$q4b$1@news.onet.pl...
>> > Paula napisał(a):
>> >> 1. Nie dostałam nic na walentynki :(
>> >
>> > A co to są 'walentynki' ?
>>
>> Dzień, w którym ludzie przypominają sobie, że wypadałoby choć ten jeden
>> raz
>> okazać komuś, że im na tym kimś zależy ;)
>
> To tak z ciekawości - jak zrobiło się to [wyznanie] powiedzmy dzień
> przed, to w walentynki już nie trzeba? No bo w sumie tak dzień po dniu,
> to nudne by było, chyba? ;)))
W sumie masz rację, jak się to zrobiło dzień przed to później już nie
trzeba :)
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2006-02-23 22:50:36
Temat: Re: totalne załamanie
Użytkownik "Szyderca!" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:156nb2ehs36kt$.dlg@szyderca.sytes.net...
> Ty kurwa jestes glupia. Jesli cie ponizam, to musze byc jak bluzgacz?
> Zerżnal cie i zostawil? Chociaz watpie zeby takie padlo tykal.
Też uważasz, że jestem brzydka i gruba? :))
>> P.S. które posty świadcza o tym (konkretne moje słowa), że jestem
>> rozjebana
>> umysłowo? Naprawdę jestem ciekawa.
>
> Ten i kazdy inny. Warciaci maja to do siebie ze sobie nigdy nie zgaja z
> tego sprawy. Jestes w labiryncie bez wyjscia.
Poszedłeś na łatwiznę - unikasz konkretnej odpowiedzi, bo brakuje ci
argumentów.
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2006-02-23 22:54:15
Temat: Re: totalne załamaniePaula<p...@o...pl>
news:dtle06$r4b$1@nemesis.news.tpi.pl
> Użytkownik " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
> wiadomości news:dtit9g$d5b$1@inews.gazeta.pl...
> > Ktos <a...@d...com> napisał(a):
>
> > ale ona nie pyta sie co tobie durna jest tylko zali sie nam i
> > oczekuje wsparcia, a to ze jej powiesz ze tez jest ci zle to akurat
> > chyba nie poprawi
> > jej nastroju (a moze?).
>
> Dlaczego jesteś ostatnio taka wulgarna i niekulturalna?
ROTFL :)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2006-02-23 22:56:40
Temat: Re: totalne załamanie
Użytkownik "Szyderca!" <u...@m...pl> napisał w wiadomości
news:107gun57l64kx.dlg@szyderca.sytes.net...
> Dnia Sun, 19 Feb 2006 20:25:26 +0100, Paula napisał(a):
>
>> Nie..dawno nie miała faceta, bo przeżywała zawód miłosny :) Więc tym
>> bardziej dobrze, że sobie kogoś znalazła i tym bardziej powinnam się
>> cieszyć...dzisiaj (po zjedzeniu dużej porcji budyniu czekoladowego)
>> minęła
>> moja chandra, więc już jej nie zazdroszczę nowego chłopaka :)
>
> Ale ty wciaz jestes nieatraktycja. Pamietaj o tym, kiedy dawka slodyczy
> bedziesz chciala wyleczyc swoja beznadziejnosc. Jestes do niczego i musisz
> to wiedziec. Nikt cie nie chce i w koncu bedziesz musiala dopuscic do
> siebie te mysl. To kwestia czasu... ja go tylko troche przyspieszam.
Nie mam problemu z brakiem atrakcyjności - przynajmniej tak twierdzą
faceci - więc wymyśl coś nowego, bo w ten sposób mnie nie zdołujesz :) Z
tym, że nikt mnie nie chce to już w ogóle przesadziłeś - ostatnio to ja
nikogo nie chcę. No ale ty i tak pewnie pomyslisz - tak jak 90 % tu
obecnych - że kłamię i że mówię tak tylko po to, żeby ci się odgryźć :)
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2006-02-23 23:15:55
Temat: Re: totalne załamanie
Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:dtleen$aro$1@news.onet.pl...
> Paula<p...@o...pl>
> news:dtle06$r4b$1@nemesis.news.tpi.pl
>
>> Użytkownik " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
>> wiadomości news:dtit9g$d5b$1@inews.gazeta.pl...
>> > Ktos <a...@d...com> napisał(a):
>>
>> > ale ona nie pyta sie co tobie durna jest tylko zali sie nam i
>> > oczekuje wsparcia, a to ze jej powiesz ze tez jest ci zle to akurat
>> > chyba nie poprawi
>> > jej nastroju (a moze?).
>>
>> Dlaczego jesteś ostatnio taka wulgarna i niekulturalna?
>
> ROTFL :)
Ty też to zauważyłeś?? :)))
Nietoperek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2006-02-24 05:26:00
Temat: Re: totalne załamaniePaula; <dtle68$rim$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dtd883$njn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > To tak z ciekawości - jak zrobiło się to [wyznanie] powiedzmy dzień
> > przed, to w walentynki już nie trzeba? No bo w sumie tak dzień po dniu,
> > to nudne by było, chyba? ;)))
>
> W sumie masz rację, jak się to zrobiło dzień przed to później już nie
> trzeba :)
Może trochę inaczej - mz. większość osób odczuwa
"oficjalność"/biurokratyzm tego "święta" - oczywiście, skoro święto
oficjalne, to wyznanie się należy z "mocy ustawy", ale z drugiej strony,
podświadomie, nie jest ono traktowane zbyt serio przez odbiorcę [a i
czasami nadawcę] - coś jak zwiędły tulipan na Dzień Kobiet. Jakby co, to
piszę o wyznaniu, a nie np. o wspólnym wyjściu na miasto.
Mz. piszesz, że nie dostałaś walentynki, ale z drugiej strony i tak
samej walentynki nie potraktowałabyś poważnie - to takie zachęcanie
innych do tarzania się w błocie, bo Ci się należy ten widok i [bo] Ci
się nudzi.
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |