Data: 2006-07-26 16:13:28
Temat: Re: 'tracheotomia' dlugopisem?
Od: "aLA" <...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kamila Rudnik (JNET)" <K...@j...net> napisał w wiadomości
news:AB409EF0A2905646A2B9707867F08DC3B12BCC@jplwant0
03.jasien.net...
> Przy okazji tragicznej smierci Ewy Salackiej rozpetala sie dyskusja, czy
> jej maz mogl ja uratowac, robiac jej 'tracheotomie' - przyznam, ?e ja na
> jakims filmie (typu 'McGyver') widzialam, jak bohater oprawka dlugopisu
> zrobil ofierze dziure w szyi, i dzieki temu uratowal jej zycie. Czy to
> realnie mozliwe?
>
W tym wypadku (u ile mi wiadomo z prasy) przyczyną zgonu był wstrząs
anafilaktyczny, czyli z tego co pamiętam z fizjologii, nage zwiększenie
objętości łożyska krwionośnego (wstrząs anafilaktyczny w reakcji
alergicznej) lub nagły spadek objętości krążącej krwi (wstrząs w przebiegu
urazu, krwotoku itp.)
Tracheotomia czy bardziej realna konikotomia pogorszyła by tylko stan.
Ratunkiem we wstrząsie anafilaktycznym jest podanie adrenaliny oraz podanie
we wlewie płynów. Osoby które wiedzą że są uczulone na jad osy powinny mieć
przy sobie np. Fast Jet - to jest adrenalina w autostrzykawce. Wystarczy
wbić i chwilę odczekać. Wstrzyknięcie jest automatyczne.
Ale nie jestem lekarzem tylko farmaceutą. jeśli źle myślę proszę o
sprostowanie.
> --
> Kami
>
|