« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2006-10-26 19:05:23
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronyBorek napisał(a):
>>>> Tylko kto tego ma nauczyć ? Kto weźmie za to odpowiedzialność ?
>
>>> Wielkiego wyboru nie ma - szkoła _i_ rodzice. Albo rodzice _i_ szkoła.
>
>> Czyli proponujesz kontynuację tego rozmycia odpowiedzialności ?
>
> A jaką widzisz alternatywę?
>
> Trudno mówić o _rozmyciu_ odpowiedzialności, kiedy dzieci spędzają
> połowę dnia w domu a drugą połowę w szkole. Nie sposób obarczać
> rodziców pełną odpowiedzialnością za to, co dzieciaki robią w szkole,
Zależy w jakiej. Jeśli mówisz o takiej która "wie lepiej" od rodziców
jak wychowywać "boma fachowy personel" i lekceważy oczekiwania rodziców,
to faktycznie. Ale jeśli wyobrazić sobie szkołę która nie stara się
zniszczyć autorytetu rodziców to wtedy dlaczego nie mieliby odpowiadać
za zachowanie swoich dzieci w tej szkole ?
> tak samo jak trudno obarczać nauczycieli odpowiedzialnością za to, co
> dzieje się wieczorami na podwórkach. Ani sama szkoła, ani sami rodzice,
> obie strony muszą brać udział w wychowywaniu. A jak obie strony biorą w
> tym udział, to obie są odpowiedzialne.
Dla jasności to dziecko przebywa w szkole nie połowę ale zaledwie około
7.5% swojego czasu życia nim skończy 18lat. Zważywszy że na ogół jest
jednym z kilkudziesięciu dzieci którymi nauczyciel się jednocześnie musi
zajmować, to można spokojnie przyjąć że szkoła ma w rzeczywistości
znikomy wpływ na wychowanie dziecka. Dlaczego więc udaje że jest inaczej
? Dlaczego przyjmuje na siebie obowiązki których z góry wiadomo że nie
jest w stanie prawidłowo wypełnić ?
--
Pozdrawiam
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2006-10-26 19:06:18
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony"Iwon(k)a" wrote:
>
> > Depresję się leczy, dziecko cierpiące na depresję prowadzi się do lekarza,
> > poddaje terapii, obserwuje się je uważniej.
>
> najpierwsz to trzeba wyedukowac rodzicow, nauczyceili, i same dzieci.
a nie nie nie, jak wyedukujesz tych pierwszych to oni wyedukuja dzieci
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2006-10-26 19:21:14
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronyAdam Moczulski wrote:
> Były aparaty fotograficzne. Jednak nie przypominam sobie by ktoś ich
> używał do tego celu. Kosze na śmieci tez w klasach stały.
Z koszem to racja, ale co do aparatów to się nie zgodzę - teraz chyba
też nikt ostentacyjnie nie pstryka. Raczej używają komórek do zdjęć i
filmów.
--
super-cool /exploradora/ Dora
zona alberta (30.5), Julka (4.2), Zuza (2.2)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2006-10-26 19:23:11
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronymiranka wrote:
>> A w takim przypadku ja jako wychowawca jednak przeszłabym się do domu
>> dziewczynki.
>
> Tak, tylko, że gimnazjum jest w Gdańsku, a dom Ani we wsi pod
> Gdańskiem. Nie da się 'pójść'.
To bym pojechała, ale ja to zmotoryzowana Bozowska jestem.
Nauczyciel to nie jest zawód w którym po wyjściu ze szkoły można
przestać nim być.
--
super-cool /exploradora/ Dora
zona alberta (30.5), Julka (4.2), Zuza (2.2)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2006-10-26 20:12:45
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony
Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ehqh3u$4lb$1@inews.gazeta.pl...
Nie znam osobiście osób chorych na depresję, ale sama
> powiedz, czy jest możliwe, żeby człowiek aż tak się kamuflował, żeby
> najbliższe otoczenie nie zauważyło, co się z nim dzieje?
Jest to bardzo mozliwe.
Marta + chlopcy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2006-10-26 21:24:15
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronyDzisiaj *Borek* napisał(a),a było to tak:
> Czy polskie prawo nie przewiduje sytuacji, w której oboje są w tym samym
> wieku? Bo zdaje się, że amerykańskie inaczej traktuje sytuacje kiedy idą
> do łóżka nieletni rówieśnicy. Ale może się mylę - tyle, że logika mówi, że
> zupełnie czym innym są "czynności seksualne" między 16-latkiem i 15-latką
> z tej samej klasy, a czym innym ta sama 15-latka idąca do łóżka z
> 40-latkiem.
Polskie prawo karne przewiduje odpowiedzailność karną w stosunku do osoby
która obcuje płciowo z osoba która nie ukończyła 15 roku życia. Nie ma
znaczenia, czy osoba mając ukończone 15 lat idzie do łóżka z 15, 16, 17 czy
75 latkiem. Proszęnie karz mi szukać paragrafów, bo już zaczynająmi one
latać przed oczami ;-)
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://agako.fotosik.pl/albumy/35299.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2006-10-26 21:31:15
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronyDzisiaj *Carol* napisał(a),a było to tak:
> Śmiałabym się, gdyby nie chciało mi się płakać
Zaraz , zaraz, ty chyba nie uważasz, że to jest już końcowy werdykt?
Przecież tych młodych muszą gdzieś " przechować" do czasu dochodzenia.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://agako.fotosik.pl/albumy/35299.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2006-10-26 21:34:33
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronyDnia 26 Oct 2006 18:00:00 +0200, hesja w wiadomości
<news:6b09.00000144.4540db7f@newsgate.onet.pl> napisał(a):
> Rodzice już maja za swoje z wiadomych przyczyn ale nauczycielka powinna być
> pociągnięta do odpowiedzialności karnej
Za co do karnej?
--
Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2006-10-26 21:36:16
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronymiranka <a...@m...pl> napisał(a):
> Też tak uważam - WSZYSCY dorośli, jacy się prez tę sprawę przewijają.
Dorosli też, ale nie uwierzę (a mam dziecko 12-letnie), że 14-latek,
nawet wychowany wśród hołoty, nie wie, że zdjęcie majtek i obmacanie
koleżanki jest czynem karalnym. A jeśli wie, powinien ponieść
konsekwencje i wiek go nie tłumaczy.
Co mnie natomiast szokuje, to podejscie matki, która mowi, że nie wini
"tych chłopców".
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2006-10-26 21:43:04
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronychomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał(a):
> Przecież tych młodych muszą gdzieś " przechować" do czasu dochodzenia.
A tam ich starsi koledzy przeszkolą.
Pewnie za lokalne gwiazdy będą robili, bo potępienie ze strony innych
młodocianych bandziorów za cos takiego, raczej im nie grozi.
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |