« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-10-26 12:05:47
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronychomik<chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl>
news:15ylf4dcuw87n.dlg@chomik1979.pl
> Dzisiaj *niezbecki* napisał(a),a było to tak:
>
>
> > Niekoniecznie. Przynajmniej w najlepszym przypadku może to być
> > poprawczak do
> > 18. roku życia, a potem więzienie.
>
> Że co????? Skąd takie przypuszczenie???
> Nie skończyli oni 15 roku życia i kodeks postępowania karnego nie
> przewiduje dla nich takiej kary za ten czyn.
[...]
Zdaje się, że trzeba zmienić kodeks karny. "Dzieci" w obecnych czasach tak
szybko "dorastają".
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-10-26 12:16:15
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony
"niezbecki" <s...@l...po> wrote in message
news:ehq4p0$u9j$1@news.onet.pl...
> Taa. Też niezłe.
> Najlepiej niech zrzucą winę na zmarłą córkę ("bo zbyt wstydliwa i zbyt
> wrażliwa była").
Mnie gdzieś mignęła informacja, że to nie była jej pierwsza próba
samobójstwa. Abstrahując zupełnie od zachowania tych chłopaków, to chyba
dziecko, które ma skłonności samobójcze powinno być pod stałą opieką
psychologa. Tym bardziej nie rozumiem "ślepoty" jej rodziców.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-10-26 12:28:48
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronyDzisiaj *niezbecki* napisał(a),a było to tak:
> Przyznaję, że z wiadomości w Internecie.
> "Sąd może przydzielić chłopcom kuratora lub umieścić w poprawczaku. Gdyby
> byli o dwa lata starsi, za to przestępstwo groziłoby im do 12 lat więzienia.
> Zdaniem policjantów dowody zebrane w sprawie są na tyle mocne, że chłopcy
> trafią do poprawczaka. Mogą tam pozostać do 18. roku życia, a potem mogą być
> przeniesieni do więzienia."
> http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/koledzy-ani-
przed-sadem,810015,2943
Błędne informacje.
Owszem chłopcy mogliby wrócić do więzienia po karze odbywanej w poprawczaku
ale tylko i wyłącznie gdyby popełnili przestępstwo w czasie odbywania tejże
kary.
Małoletni -osoba która nie ukończyła 18 roku życia (art. 10 kodeksu
cywilnego)
Nieletni - osoba która w chwili popełnienia czynu zabronionego nie
ukończyła 17 lat art. 10 §1 k.k. Czynów popełnionych przez osoby nieletnie
nie nazywa się przestępstwami i osoby takie nie podlegają odpowiedzialności
karnej- stosuje się wobec nich środki przewidziane w ustawie z 1982 r o
postępowaniu w sprawach nieletnich. Ustawa używa pojęcia nieletni w 3
znaczeniach:
a)osoby które nie ukończyły 18 lat w stosunku do których stosuje się środki
wychowawcze w związku z występującą demoralizacją,
b) osoby między 13 a 17 rokiem życia wobec których toczy się postępowanie o
czyny karalne wypełniające znamiona przestępstw,
c)osoby do ukończenia 21 roku życia wobec których wykonywane są orzeczone
środki wychowawcze lub poprawcze określone w ustawie.
Od zasady, że granicą wiekowa odpowiedzialności karnej jest 17 rok życia
przewidziano w kodeksie karnym wyjątki. Odpowiedzialność karną na podstawie
przepisów k.k. może ponieść osoba która ukończyła 15 lat, jeżeli dopuściła
się czynów szczególnie penalizowanych do których nalezą m.in. z art. 134
k.k.- zamach na życie Prezydenta, 148 §1, 2 lub 3 ? zabójstwo człowieka,
art. 165 §1k.k. ? umyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu etc.
> Powiedz mi z ręką na sercu, że uważasz za całkiem możliwe, że popełniła
> samobójstwo z innego powodu.
Ale i tak by nic to nie zmieniło. Odpowiedzieliby i tak z art. 200 kk. Musi
być umyślność czynu. Np. nakłaniali by ją do samobójstwa. Z tego co wiem
sprawcy tego nagrania gdy dowiedzieli się co się stało są w szoku. Nic by
to nie zmieniło.
Nie znamy wszystkich faktów tylko opieramy się na tym co media mówią, a jak
sam zauważyłeś podają bzdurne informację. Nie można na 100% powiedzieć, że
te zdarzenie mogło być powodem samobójstwa. ( nie udowodnią to im , ale
gdyby dziewczyna zostawiła list sprawa inaczej by wyglądała).
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://agako.fotosik.pl/albumy/35299.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-10-26 12:29:28
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronyDzisiaj *niezbecki* napisał(a),a było to tak:
> Zdaje się, że trzeba zmienić kodeks karny. "Dzieci" w obecnych czasach tak
> szybko "dorastają".
Pawle i z tym się zgodzę
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://agako.fotosik.pl/albumy/35299.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-10-26 12:35:27
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej stronyDzisiaj *miranka* napisał(a),a było to tak:
>Abstrahując zupełnie od zachowania tych chłopaków, to chyba
> dziecko, które ma skłonności samobójcze powinno być pod stałą opieką
> psychologa. Tym bardziej nie rozumiem "ślepoty" jej rodziców.
> Anka
A czy nikt z Was nigdy nie był w jakiś sposób szykanowany, obśmiewany przez
rówieśników?
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
http://agako.fotosik.pl/albumy/35299.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-10-26 13:24:28
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony"Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> wrote in message
news:jareks-2FD2F7.10252026102006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
>> no ale co niby rodzice mieliby zrobic? moga pojsc do szkoly, pogadac
>> z nauczycielem, dyrekcja, psychologiem, pedagogiem, i co dalej- nie
>> puszczac do szkoly, miec ja i kolezenstwo pod obserwacja ?
>>
> Co mogą? Dużo. Jeśli szkoła nie chce nic zrobić - a to widać prawie
> natychmiast - to czekać nie wolno. Powiem Ci, co ja bym zrobił:
> doprowadził do tego, że te ścierwa widząc moje dziecko przechodziłyby na
> drugą stronę ulicy.
teraz tak mowisz, bo wiesz jak sie to skonczylo.
>
>> jedyne co mi przychodzi do glowy to zmiana szkola, ale czasami nie jest
>> to
>> takie
>> latwe.
>>
> To też jest rozwiązanie. Ale może lepiej niech to nieletni bandyci
> szkołę zmieniają?
lepiej. tylko w teorii zdaje mi sie, ze jest to latwiejsze.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-10-26 13:25:16
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony"zona alberta" <a...@o...pl> wrote in message
news:ehq0bq$fee$1@news.onet.pl...
(...) Dyrektor powinien podać
> się do dymisji a nauczycielce powinno się dożywotnio odebrać prawo do
> wykonywania zawodu. Choć ta, jeśli jest nauczycielem mianowanym to pewnie
> będzie dalej uczyć. Tak sobie spekuluję.
dokladnie.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-10-26 13:27:21
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony"niezbecki" <s...@l...po> wrote in message
news:ehq4sf$unb$1@news.onet.pl...
>> sytuacja nieprawdopodona. jestem w szoku kiedy czytalam co sie stalo.
>> dzieciaki beznadziejne, dostana smieszne wyroki [...]
>
> Niekoniecznie. Przynajmniej w najlepszym przypadku może to być poprawczak
> do 18. roku życia, a potem więzienie.
oby. z rok temu, kiedy bylam w Polsce, ogloszono wyrok dla nastolatkow,
ktorzy
zakatowali na smierc chlopca. dostali chyba 7 lat. smiech na sali. rodzice
zabitego
chlopca wyszli z placzem nie wierzac w sprawieldiwosc. nie dziwie sie im.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-10-26 13:29:20
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony"miranka" <a...@m...pl> wrote in message
news:ehq8ug$sq3$1@inews.gazeta.pl...
> Mnie gdzieś mignęła informacja, że to nie była jej pierwsza próba
> samobójstwa. Abstrahując zupełnie od zachowania tych chłopaków, to chyba
> dziecko, które ma skłonności samobójcze powinno być pod stałą opieką
> psychologa. Tym bardziej nie rozumiem "ślepoty" jej rodziców.
depresja jest to choroba, ktora zbiera zniwo nawet wsrod "nieslepcyh"
rodzicow
i rodzin. za latwo imo szafujesz opiniami na temat tych rodzicow.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-10-26 13:29:55
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony
Użytkownik "chomik" :
>
> > Zdaje się, że trzeba zmienić kodeks karny. "Dzieci" w obecnych czasach
tak
> > szybko "dorastają".
>
> Pawle i z tym się zgodzę
>
Ciekawe co napiszecie w wieku kiedy Wasze dzieci będą miały lat 14.
14 latek - to _naprawdę_jeszcze_dziecko_ w najgłupszym możliwie wieku,
najbardziej podatny na złe wpływy otoczenia, wyobrażający sobie ze już jest
super_mądry i niczyich rad nie potrzebuje, usiłujący na każdym kroku się
popisywać itd itd.
Niestety mi się wydaje że tu głownie zawinili rodzice tych chłopaków
(poprzez ich nieodpowiednie wychowanie), nauczyciele, przez brak nadzoru i
otoczenie że nie zauważyło pierwszych sygnałów zła.
Pozdrowienia.
Basia
P.S. W dawnych latach, w swojej szkole podstawowej na poziomie kl 7 lub 8
(więc również w cielęcym wieku lat 14) miałam w klasie koleżanki, które
chłopcy zawsze z upodobaniem obmacywali i podszczypywali. Ale tamte
dziewczyny to chyba lubiły, bo głośno piszczały i nie skarżyły się pani.
Mnie jakoś nikt nie śmiał tak dotknąć, wiedzieli, zapewne, że chyba bym
kamieniem w łeb przylutowała.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |