Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: transseskualna transmisja
Date: Tue, 18 Nov 2003 11:35:58 +0100
Organization: zzz
Lines: 51
Message-ID: <bpcspb$dno$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bpcmhc$oma$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: qc6.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1069151854 14072 217.99.12.6 (18 Nov 2003 10:37:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Nov 2003 10:37:34 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:239906
Ukryj nagłówki
tren R; <bpcmhc$oma$1@news2.ipartners.pl> :
> w 3 pr, prowadzono ciekawą rozmowę.
> a mianowicie - temat transseksualistów w aspekcie startów w zawodach
> sportowych.
> chodziło o podział na płcie i 'doping' poprzez hormony - np testosteron.
> ponieważ przekształcone w mężczyzn kobiety przyjmuja ten hormon -
W drugą stronę jest tak samo - dobre umięśnienie, wyhodowane na
testosteronie, i wpakowane w skórę kobiety. ;)
> jak traktowac to zjawisko - zezwalać / zabraniać na starty takim osobom?
> taki przeszły męzczyzna a teraźniejsza kobieta miałaby
> dużą przewagę nad przeszłymi i teraźniejszymi kobietami.
> więc?
> w obliczu tolerancji i równości politycznej - tak.
> w obliczu sportowej sprawiedliwości - nie.
W obliczu tolerancji i równości politycznej, to nie powinno być żadnego
podziału na kobiety i mężczyzn, w zawodach sportowych. Skoro już taki
podział został zrobiony, w imię sportowej sprawiedliwości, to powinien
on obowiązywać w takich przypadkach - zawody sportowe podlegają zasadzie
dawania równych szans [kategorie płciowe, wiekowe, wagowe itd.].
> co jest ważniejsze?
To co faktycznie kieruje "podziałami" sportowymi, czyli zasada równych
szans. Zmiana płci jest wyborem zainteresowanego/nej i tym samym to
on/ona musi dostosować się do świata, a nie świat do niego/niej.
> to imho bardzo ciekawa sytuacja. czy pokazuje pewien stan wyjątkowy,
> dla którego w sporcie należałoby stworzyć osobna kategorię płciową?
> chyba nie - wszak ktoś chce byc mężczyzna / kobietą, a nie półproduktem.
Jednakowoż taki twór [kobieto-mężczyzna] jest po części produktem
sztucznym, spreparowanym chemicznie - psychicznie, to może i oni byli
zawsze odwrotnej płci - jeżeli chcą równości, to niech startują tylko w
zawodach, gdzie liczy się intelekt [czyli m.in. PRZYRODZONE i nie
zmieniane chemiczne, wartości umysłowe] - brydż, szachy.
> czy transseksualiści powininni być wykluczani z pewnych obszarów życia?
> z tych, w których jest rywalizacja i liczy sie biologiczna sprawność?
Stosowanie wszelkich niedozwolonych środków wyklucza z zawodów
sportowych - nie ma znaczenia, że akurat zawodnik brał syropek na kaszel
- dlaczego w imię równości nie wykluczyć transseksualistów?
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|