trawnik - pierwsze koszenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36

11. Data: 2004-06-29 13:40:27

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie

Użytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisał w
wiadomości news:cbre3j$2o5e$1@news2.ipartners.pl...

> wydaje mi sie, ze kluczem jest wspominany gatunek traw.
> trawy szlachetne moga i powinny byc scinane krotko, a te "pastewne" ;)
> przy krotkim scinaniu wygladaja wlasnie tak jak opisalas - stad powinny
> byc dluzsze.

Zdaje się, że masz rację, bo moja mieszanka składała się w 65% z życicy
jakiejstam nadmorskiej, czyli trawy pastwiskowej :(
Chyba pozostanie wprowadzić kozę ;).

Pozdrawiam Halina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-06-30 06:36:43

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wojtek Bialkowski" <w...@s...info.pl> wrote in
news:cbq2iq$gge$1@nemesis.news.tpi.pl:

> 3.8 a dokładniej wg 3 poważnych publikacji o angielskich trawnikach
> mówi ze
> 3.7 cm to górna granica dla traw szlachetnych i powyżej trawy
> pospolite będą dominować. 2.5 cm to wysokość trawników użytkowych
> koszonych w lecie. Jeżeli wszędzie się pisze ze kosiarki bębnowe sa
> idealne do koszenia trawników ozdobnych to proszę podaj mi model
> takiej kosiarki co kosi na 3.8 cm. Zapewniam ze z trudem znajdziesz
> maszynę do 3 cm. typowo takie kosiarki robi się w przedziale 10 - 25
> mm.

Kazdy ma takie hobby, na jakie sobie zasluzyl :-D

> Rozumiem ze w Polsce jest niska kultura uprawy traw ale
> propagujmy dobre wzorce i tradycje.

Nie wtracalam sie do dyskusji, bo trawnik dla mnie jest magazynem
miejsca pod nastepne rabatki, ew. miejscem, gdzie sie lezy z piwem i
slucha cykania pasikonikow, ale to mnie zaintrygowalo...

Hmm.. powiedz mi, prosze, gdzie w naszej tradycji jest taka kultura
trawy? Przeciez w klimacie, w ktorym Polska byla przez wieki, zanim ja
miachnelo na zachod, utrzymanie takiego trawnika bylo niemozliwe.. i nie
wynikalo to z braku sprzetu :-).
W naszej tradycji sw. trawnik nie stal na piedestale i naprawde nie
widze powodu, zeby go tam wpychac..
Aha - dla mnie wysoka kultura uprawy traw to zupelnie co innego niz dwa
razy na tydzien strzyzony trawnik. Gdybys jako przyklad podal angielskie
ogrody traw (nie trawnikow!) to moglabym sie zgodzic, ale taka namiastka
pastwiska?
Pozdrowienia - Ewa Sz. zastanawiajaca sie nad oto pojawiajaca sie nam
nowa swiecka tradycja..
PS. Czego sie slucha lezac na Twoim trawniku?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-06-30 06:47:49

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns95185797F97E6ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
| "Wojtek Bialkowski" <w...@s...info.pl> wrote in
| news:cbq2iq$gge$1@nemesis.news.tpi.pl:

| > Rozumiem ze w Polsce jest niska kultura uprawy traw ale
| > propagujmy dobre wzorce i tradycje.

| Hmm.. powiedz mi, prosze, gdzie w naszej tradycji jest taka kultura
| trawy? Przeciez w klimacie, w ktorym Polska byla przez wieki, zanim ja
| miachnelo na zachod, utrzymanie takiego trawnika bylo niemozliwe.. i nie
| wynikalo to z braku sprzetu :-).

Zasadniczo utrzymanie takiego trawnika dalej jest niemożliwe bez
specjalistycznego sprzętu - kosiarek, nawadniania, nawozów sztucznych itp.

Natomiast mnie wciąż intryguje 10 mm z innego względu - otóż czy taki
trawnik można wykorzystywać np. do biegania, chodzenia, jeźdźenia taczką,
stawiania wiader, wbijania szpadla (który zawadza w pewnej chwili), tarzania
się itp. Jak to wpływa na murawę? Czy można chodzić po np. trzydniowej
ulewie?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-06-30 09:15:44

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "JerzyN" <N...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> Zasadniczo utrzymanie takiego trawnika dalej jest niemożliwe bez
> specjalistycznego sprzętu - kosiarek, nawadniania, nawozów sztucznych
itp.

Zobacz Basiu jaki sprzęt jest m.in. potrzebny:
http://www.turf-tec.com/catalog-m.html

> Natomiast mnie wciąż intryguje 10 mm z innego względu - otóż czy taki
> trawnik można wykorzystywać np. do biegania, chodzenia, jeźdźenia
taczką,
[...]

To jest trawnik do oglądania, podziwiania a nie użytkowy. A poza tym
kiedy to robić skoro wymaga wiele pracy?
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-06-30 09:47:24

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cbu0da$6um$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
> > Zasadniczo utrzymanie takiego trawnika dalej jest niemożliwe bez
> > specjalistycznego sprzętu - kosiarek, nawadniania, nawozów sztucznych
> itp.
>
> Zobacz Basiu jaki sprzęt jest m.in. potrzebny:
> http://www.turf-tec.com/catalog-m.html

Jerzy, wyrazy wdzięczności.Wprawdzie już wczęsniej podejrzewałam, że takiego
trawnika sobie nie założę, ale teraz to już wiem na mur-beton:-)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-06-30 09:52:49

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"JerzyN" <N...@m...pl> wrote in news:cbu0da$6um$1
@nemesis.news.tpi.pl:

> To jest trawnik do oglądania, podziwiania a nie użytkowy. A poza tym
> kiedy to robić skoro wymaga wiele pracy?
> ;-)

No do ogladania.. lazi sie po nim, ogladajac rabatki :-)
W nas niektórzy gocie laza w butach na szpilkach... tak sobie mysle...
pogonic czy uznac za napowietrzanie? ;-D
Pozdrowienia - Ewa Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-06-30 11:34:14

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:cbu20g$cpc$1@polsl.gliwice.pl Basia Kulesz
<b...@i...pl> napisał(a):
>
> ...Wprawdzie już wczęsniej podejrzewałam, że
> takiego trawnika sobie nie założę, ale teraz to już wiem na
> mur-beton:-)
>
Hejka. Harcerko! :-) Taki trawnik, to takie samo zboczenie, jak
kolekcjonowanie w ogródku każdego możliwego badziewia. ;-)
Pozdrawiam umiarkowanie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-06-30 13:06:20

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:cbu8fl$4j1$1@korweta.task.gda.pl...
> >
> > ...Wprawdzie już wczęsniej podejrzewałam, że
> > takiego trawnika sobie nie założę, ale teraz to już wiem na
> > mur-beton:-)
> >
> Hejka. Harcerko! :-) Taki trawnik, to takie samo zboczenie, jak
> kolekcjonowanie w ogródku każdego możliwego badziewia. ;-)

... czy krasnali gipsowych :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-06-30 14:03:12

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz wrote:

>> Hejka. Harcerko! :-) Taki trawnik, to takie samo zboczenie, jak
>>kolekcjonowanie w ogródku każdego możliwego badziewia. ;-)
>
>
> ... czy krasnali gipsowych :-)

mysle ze przemawia przez was zazdrosc, iz ktos ma czas pieniadze i
ochote na poswiecenie sie pielegnacji takiego trawnika, szczegolnie ze
jest to zadanie trudne.
Gdyby ktos dal mi do wyboru zwyky chwastnik jaki mam, i taki angielski
trawniczek, bez wahania wzialbym ten drugi (podobnie jak 99% ludzi
spytanych o to) - jednak nie mam tych trzech w/w rzeczy wiec i takiego
trawnika mial nie bede. Nie zaluje tego, ale tez doceniam to ze inni maja.
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-06-30 14:50:21

Temat: Re: trawnik - pierwsze koszenie
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:cbuh6u$1jkd$1@news2.ipartners.pl Marx
<m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisał(a):

>
> mysle ze przemawia przez was zazdrosc, iz ktos ma czas pieniadze i
> ochote na poswiecenie sie pielegnacji takiego trawnika, szczegolnie
> ze jest to zadanie trudne.
>
Hejka. Wszystko jest kwestią ustawienia priorytetów. Ja dla
trawnika, czy trawnik dla mnie. I w moim wypadku nie chodzi o zazdrość
tylko o realną ocenę własnych możliwości. Poza tym nie mam odpowiedniej
rezydencji, do której tak wypielęgnowany trawnik by pasował. :-)
>
> Gdyby ktos dal mi do wyboru zwyky chwastnik jaki mam, i taki
> angielski trawniczek, bez wahania wzialbym ten drugi (podobnie jak
> 99% ludzi spytanych o to) - jednak nie mam tych trzech w/w rzeczy
> wiec i takiego trawnika mial nie bede.
>
Po co brać jak się nie utrzyma?
Pozdrawiam realistycznie Ja...cki