« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-17 18:52:00
Temat: trochę o tolerancjiPiszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.
Popatrzcie na siebie...nie ten outlook, nie takie literki, za długi,
brzydki, śmieszny podpis...złe problemy( sercowe)...to nie jest kącik
złamanych serc...czepiamy się( nie wszyscy oczywiście) do treści postów, że
są za długie, krótkie, dziwne, smętne, ciągle na ten sam temat...a potem
marudzimy, że nie ma na świecie tolerancji. Może powinniśmy zacząć od
własnego podwórka...?? czy nie byłoby lepiej??
pozdr.
--
kapuha
"Love doesn't mean that you're always sorry"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-17 20:57:00
Temat: Odp: trochę o tolerancji
Użytkownik kapuha <k...@m...prof.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b2rds2$km$...@n...news.tpi.pl...
> Piszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.
> Popatrzcie na siebie...nie ten outlook, nie takie literki, za długi,
> brzydki, śmieszny podpis...złe problemy( sercowe)...to nie jest kącik
> złamanych serc...czepiamy się( nie wszyscy oczywiście) do treści postów,
że
> są za długie, krótkie, dziwne, smętne, ciągle na ten sam temat...a potem
> marudzimy, że nie ma na świecie tolerancji. Może powinniśmy zacząć od
> własnego podwórka...?? czy nie byłoby lepiej??
> pozdr.
>
> --
> kapuha
> "Love doesn't mean that you're always sorry"
Bardzo mądre to co napisałeś. Szkoda ze tak często o tym zapominamy.
Ale dobrze, ze mamy momenty zatrzymania i refleksji. To jest pozytywne.
Pa.
Miłego wieczoru życzę wszystkim.
Bima
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 21:34:38
Temat: Odp: trochę o tolerancji
kapuha
> Piszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.
> Popatrzcie na siebie...nie ten outlook, nie takie literki, za długi,
> brzydki, śmieszny podpis...złe problemy( sercowe)...to nie jest kącik
> złamanych serc...czepiamy się( nie wszyscy oczywiście) do treści postów,
że
> są za długie, krótkie, dziwne, smętne, ciągle na ten sam temat...a potem
> marudzimy, że nie ma na świecie tolerancji. Może powinniśmy zacząć od
> własnego podwórka...?? czy nie byłoby lepiej??
> pozdr.
każdy ma prawo być nie tolerancyjnym na nietolerancję =o)
kiedyś brzmiało to lepiej ale sens jest ten sam :]
cieplutko.
patrycja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 22:03:49
Temat: Odp: trochę o tolerancji
kapuha <k...@m...prof.pl>
> Piszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.[ciach]
czy mi się zdaje czy żaden facet na tego posta nie odpowie? ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 22:17:15
Temat: Re: trochę o tolerancji:: kapuha:
> Piszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.
> Popatrzcie na siebie...nie ten outlook, nie takie literki, za długi,
> brzydki, śmieszny podpis...złe problemy( sercowe)...to nie jest kącik
> złamanych serc...czepiamy się( nie wszyscy oczywiście) do treści postów, że
> są za długie, krótkie, dziwne, smętne, ciągle na ten sam temat...a potem
> marudzimy, że nie ma na świecie tolerancji. Może powinniśmy zacząć od
> własnego podwórka...?? czy nie byłoby lepiej??
Nie widzisz różnicy między "nietolerancja" a "irytacja"? Muszę przyznać, że
denerwują mnie osoby, które permanentnie nie stosują się do netykiety.
Przykłądowo złe cytowanie sprawia, że listy przestają być czytelne.
Ale i tak najbardziej irytujący jest całkowity brak poszanowania dla
ortografii i interpunkcji. Czasem oczywiście każdy robi błędy, ale
permanentne ignorowanie zasad polszczyzny bardzo mnie irytuje.
Jeśli chodzi o tematy poruszane na grupie - zgadzam się z Tobą.
Grupa jest dla wszystkich. Można przecież opuszczać nieinteresujące
wiadomości.
Inna sprawa to zadawanie tych samych pytań przez wiele osób - przed
napisaniem na grupę każdy powinien przeszukać archiwum.
--
John Dreamer
...riding through the dark...
Moim zdaniem http://www.literat.org/index.php?page=17&a=6
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 22:31:40
Temat: Re: trochę o tolerancji
Użytkownik patrycja <p...@K...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2rm9f$s8q$...@a...news.tpi.pl...
>
> kapuha <k...@m...prof.pl>
>
> > Piszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.[ciach]
>
> czy mi się zdaje czy żaden facet na tego posta nie odpowie? ;D
Nie tylko faceci moga sie negatywnie do niego ustosunkowac:)))
Ja tez:;D
z pozdrowieniami
Aska
PS tak na marginesie: Mam alergie na slowo "tolerancja" odmieniane w kazdych
przypadkach i okolicznosciach;)))
Oj, juz mnie swedzi:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 22:37:48
Temat: Re: trochę o tolerancjiUżytkownik kapuha <k...@m...prof.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b2rds2$km$...@n...news.tpi.pl...
> Piszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.
> Popatrzcie na siebie...nie ten outlook, nie takie literki, za długi,
> brzydki, śmieszny podpis...[ciach] ...a potem
> marudzimy, że nie ma na świecie tolerancji. Może powinniśmy zacząć od
> własnego podwórka...?? czy nie byłoby lepiej??
A MZ to o czym piszesz (przynajmniej w czesci) jest krytyką a nie
nietolerancją. Ale fakt, milą krytyka raczej nie bywa:))))...
Kazdemu ma prawo nie podobać Moj czy Twoj styl pisania czy zachowania. Ma
prawo skrytykowac a ja mam prawo odpowiedziec lub nie...Tolerancja nie ma
nic do rzeczy...
A krytyka bywa czasem konstrukcyjna. I jak ktos Ciebie krytykuje warto
czasami sie zastanowic czy przypadkiem nie ma troche racji....
Aska
PS wyslalam go chyba do Ciebie za miast na grupe...Sorry:)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 22:38:50
Temat: Re: trochę o tolerancji
Użytkownik "kapuha" <k...@m...prof.pl> napisał w wiadomości
news:b2rds2$km$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Piszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.
> Popatrzcie na siebie...nie ten outlook, nie takie literki, za długi,
> brzydki, śmieszny podpis...złe problemy( sercowe)...to nie jest kącik
> złamanych serc...czepiamy się( nie wszyscy oczywiście) do treści postów,
że
> są za długie, krótkie, dziwne, smętne, ciągle na ten sam temat...a potem
> marudzimy, że nie ma na świecie tolerancji. Może powinniśmy zacząć od
> własnego podwórka...?? czy nie byłoby lepiej??
dobrze gada!! jakowys trunek dac temu czlowieczkowi!!!!:D
pozdrawiam
--
-=[PsychoZ]Cleopatra=-
WwW.PsychoClownZ.PrV.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-17 23:03:46
Temat: Odp: trochę o tolerancjijbaskab
> Nie tylko faceci moga sie negatywnie do niego ustosunkowac:)))
> Ja tez:;D
ale ja nic nie mówiłam że żadna dziewczyna się nie sprzeciwi tylko że wątpię
żeby jakiś facet się pod tym podpisał ;p
> PS tak na marginesie: Mam alergie na slowo "tolerancja" odmieniane w
kazdych
> przypadkach i okolicznosciach;)))
nie wyobrażam sobie _porządnego_ argumentu PRZECIWKO Tolerancji. poważnie.
nie mówię o ślepym godzeniu się na wszystko ale o... Tolerancji :) w sumie
to granica jest cienka.. :)
> Oj, juz mnie swedzi:)))
nie drap bo to tylko pogorszy sprawę ;)
cieplutko.
patrycja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-18 01:10:26
Temat: Re: trochę o tolerancjikapuha:
> Piszemy( nie wszyscy oczywiście) że ludzie są nietolerancyjni.
> Popatrzcie na siebie... [...]
> ... czy nie byłoby lepiej??
To o czym piszesz to chyba jednak nie jest kwestia tolerancji
tak w sumie.
Np wyobraz Sobie ze kupujesz ksiazke... patrzysz: literki
i zdania jak zwykle (nic szczegolnego), tyle ze strony nie
sa ulozone po kolei bo rekopis spadl ze stolu i autorowi
nie chcialo sie poukladac go tak jak trzeba, a wydawcy
nie chcialo sie nic z tym zrobic...
Nooo, wiec to kwestia porzadku, a porzadek to pomysl na
jakas kompatybilnosc spoleczna.
Krotko mowiac: nie zwracanie uwagi na interes otoczenia
moze spotkac sie ze sprzeciwem.
Inna sprawa ze ludzie sa zwykle beznadziejni, a juz zwlaszcza
malkontenci. :)))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |