Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Marsel <ic5070_@/wp.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: truetalk
Date: Wed, 31 Jul 2002 15:34:38 +0200
Organization: .
Lines: 93
Message-ID: <M...@n...tpi.pl>
References: <ai8jju$ov7$1@news.tpi.pl> <M...@n...tpi.pl>
<ai8l45$27h$1@news.tpi.pl> <M...@n...tpi.pl>
<ai8nav$f0m$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe190.rzeszow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1028122584 19473 213.77.160.190 (31 Jul 2002 13:36:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 31 Jul 2002 13:36:24 +0000 (UTC)
X-No-archive: yes
X-Newsreader: MicroPlanet Gravity v2.50
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:148258
Ukryj nagłówki
w poprzednim art. <ai8nav$f0m$1@news2.tpi.pl>,
szanowny kol. Mania pisze, ze:
<...>
> tzn że, jeśli opowiadam o tym co mnie męczy
> to robię to bezsensu; bo robienie czegoś co nie przynosi efektów
> jest jałowe - czy tak?
generalnie nie uwazam tak!
ale tu oddczytalem twoja wypowiedz jako wyraz niezadowolenia
z rodzaju, stylu, poziomu, i jak tam jeszcze zwac, dyskusji na psp
(moze chcialem/spodziewalm sie to odczytac, bo sam mam takie odczucia)
> dlaczego?
> co byś uznał za takie efekty?
zmiane odczuc, zanik rozgoryczEnia
co tez moze wynikac z podjecia decyzji typu 'koniec z tym'
lub akcepatacja i jakis stopien zrozumienia (czy wyrozumialoasci)
<...>
> > za chwile cos cie wciagnie i juz nie bedzie tak zle
> > to znaczy bedzie dalej zle bo ktos inny przejmie paleczke
>
> yhm
> zdaje się, że zauważyłeś moje ostatnie rozmowy na grupie,
katem oka - moze, ale z pewnoscia nie wciagnely mnie
nawet odpychaly. i dobrze. i tak za duzo rzeczy mnie wciaga ku ogilnem
niezadowoleniu
> to, że jednak mnie wciagają i że mam z tego satysfakcję,
> ale jednak do czasu gdy ktoś "przejmie pałeczkę"
> wówczas wg Ciebie czyję rozgoryczenie, tak?
chodzilo mi raczej o drugi koniec tej paleczki
ten zwiazany z zatysfakcja jest okragly i gladki, pasuje do dloni
ten drugi raczej ciezki i robi spustoszenie w myslach jesli go
przylozyc do glowy
co ciekawe sami sie walimy ta pala
<...>
> aha, czyli sadzisz, że naturalnym profitem, rzeczywistą
> konsekwencją rozmowy powinna być rzeczowa konkluzja
> "recepta" (potwierdzaj jeśli nadążam za Twoim tokiem myslenia)
wniosek ktory poszerza c\ma cos tam (pole widzenia np.)
lub daje impuls do dalszego zadzialania w kier.
no, czasem tez dobrze sie poklepac po plEcach (czy tylku - jak kto lubi)
w celach spoleczno-towarzyszko-rozrywkowych
w zasadzie to kazdy moze miec inne zapotrzebowanie, rozne proporcje i
biezace braki.
<...>
> podejżewam, że oczekiwałbyś bym była jasnowidzem,
> że to texty które czytam na grupie jednoznacznie
> określają potrzeby i pobudki osób je wygłaszających,
> hmm zdaje się, że podejżewasz mnie o brak empatii,
> ba! moze wręcz upośledzenie w tej materii
moze chwilowE otepienie, przyciemnienie. powiedzmy od slonca.
to raczej sprawy oczywiste, nic nie ma wspolnego z jasnowidzeniem
tylko z widzEniem w ogole
nie udawaj Greka
<...>
> więc wskazujesz mi drogę, taką bym spojżała na siebie
> i wówczas bedę wszystko wiedziała o innych - ?
dobre sobie, ja droge. wypraszam sobie.
zauwazam tylko ze mechanizmy moga byc podobne
a w wielosci tresci sila (tez destrukcyjna)
<...>
> a Ty nie lubisz "czczego gadania";
> więc jeszcze zaytam raz:
> co tym czczym gadaniem nie jest?
> (czyzbym kręciła się w kółko?)
no wlasnie takie ktore nie nie budzi sie impulsem, mimochodem
bo akurat tu jestesmy i sie zanudzamy
tylko wynika z glebszych potrzeb a ma na celu realizacje tych potrzeb
przy czym dobrze jesli jest to jasno widziane przez strony rozmowne :)
czyli - w trzech literach - cel
> > okresl cEl, moze bedzie latwiEj wtrafic
> cel?
> :o)
> gdybym go znała, nie było by mnie tutaj
nie koniecznie, zalezy jaki bylby to cel.
|