Strona główna Grupy pl.rec.uroda trwała

Grupy

Szukaj w grupach

 

trwała

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-11-01 09:05:40

Temat: trwała
Od: "Argenum" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na pewno jest wśród grupowiczek osoba, która robiła kiedyś (lub ma teraz)
trwałą. Słyszałam, że bardzo niszczy włosy - czy to prawda? I w jakim
stopniu? A może to, co mówią o destrukcyjnych skutkach trwałej dla włosów to
duża przesada? I czy jest możliwy do zrealizowania taki myk, żeby zrobić
trwałą tylko na włoasach z tyłu głowy? Bo mam takie dziwie włosiska, które z
boku bardzo ładnie, naturalnie mi się kręcą, a te z tyłu to jak chcą...
czasami są proste, czasami lekko pofalowane... Dopiero dyfuzor daje im radę,
ale nie chcę cały czas suszyc włosów suszarką, bo ładniej wyglądają, jak
same wyschną - przynajmniej moje :)

pozdrawiam
Justyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-11-03 13:21:44

Temat: Re: trwała
Od: "mrówka" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

trwała bardzo mi zniszczyła włosy, fakt że trochę za długo o parę minut
miałam wałki na głowie, ale na początku wyglądały całkiem nieźle a po paru
miesiącach były do ścięcia, cały czas używałam odżywki prostującej
włosy(ponieważ jest ciężka i ładnie je wygładzała a pozostawały ładnie
skręcone) jednak pod koniec i odżywka nie pomogła i włosy za ramiona ściełam
do długości ok 3 cm
ale możesz próbować najlepiej jak kupisz płyn do trwałej do włsów cieńkich
bo jest najdelikatniejszy i polecam nakręcić na grubsze wałki a nie na
papiloty jak to się kiedyś robiło, będą wyglądać naturalniej
można zrobić trwałą samemu lub z koleżanką ( mamą) w domu albo iść do
fryzjera a wtedy to już fryzjer sam powie co może zrobić a co nie


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-11-03 14:14:49

Temat: Re: trwała
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Thu, 3 Nov 2005 14:21:44 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@g...pl> i powiedziała:

> trwała bardzo mi zniszczyła włosy, fakt że trochę za długo o parę minut
> miałam wałki na głowie (...)
> można zrobić trwałą samemu lub z koleżanką ( mamą) w domu

Ech. Prawidłowo zrobiona trwała nie powoduje, że po kilku miesiącach
trzeba wszystko ściąć.

Zuzanka (& logika)

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-11-03 14:23:10

Temat: Re: trwała
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak wrote:
> Pewnego dnia, a było to Thu, 3 Nov 2005 14:21:44 +0100, przyszła do mnie
> wiadomość z adresu <k...@g...pl> i powiedziała:
>
>>trwała bardzo mi zniszczyła włosy, fakt że trochę za długo o parę minut
>>miałam wałki na głowie (...)
>>można zrobić trwałą samemu lub z koleżanką ( mamą) w domu
>
> Ech. Prawidłowo zrobiona trwała nie powoduje, że po kilku miesiącach
> trzeba wszystko ściąć.
>
> Zuzanka (& logika)

twoja przedmowczyni chyba nie twierdzila kategorycznie, ze miala
prawidlowo zrobiona trwala?

-- kasica (ktora tez po trwalej musiala wszystko sciac, mimo,
ze robila ja pani fryzjerka w salonie, nie mama w domu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-11-03 14:51:12

Temat: Re: trwała
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Thu, 03 Nov 2005 15:23:10 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:

> twoja przedmowczyni chyba nie twierdzila kategorycznie, ze miala
> prawidlowo zrobiona trwala?

Twierdziła, że niszczy (dopiero potem weszła w precyzowanie, że niszczy
kiepsko zrobiona, a nie każda). Mnie nie zniszczyła ;-)

> -- kasica (ktora tez po trwalej musiala wszystko sciac, mimo,
> ze robila ja pani fryzjerka w salonie, nie mama w domu)

Kwestia pani fryzjerki. Pewnie i przeszkolona mama w domu zrobi lepiej
niż niektóre fryzjerki.

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-11-03 16:22:45

Temat: Re: trwała
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 1 listopada 2005 10:05 użytkownik
Argenum, sącząc kawkę, wyklepał:

> Na pewno jest wśród grupowiczek osoba, która robiła kiedyś (lub ma teraz)
> trwałą. Słyszałam, że bardzo niszczy włosy - czy to prawda? I w jakim
> stopniu?
Temat wałkowany był wielokrotnie, przeglądnij archiwum. Czy niszczy? Zależy
kto robi, czym robi i jak robi. Ja miałam kilka razy robioną trwałą w domu,
ręcamy mamy i płynem Velvet - nie miałam włosów zniszczonych w najmniejszym
stopniu. Żadne popalone, żadne połamane itp.

> A może to, co mówią o destrukcyjnych skutkach trwałej dla włosów
> to duża przesada?
Trwała taka czy inna to jednak radykalna ingerencja w strukturę włosa. W
jakimś stopniu zawsze po pewnym czasie odbija się to na włosach czkawką.
Zależy kto, jak, czym i na jakich włosach ją robi. Jedne są bardziej
podatne na niszczenie, inne mniej.

> I czy jest możliwy do zrealizowania taki myk, żeby
> zrobić trwałą tylko na włoasach z tyłu głowy? Bo mam takie dziwie
> włosiska, które z boku bardzo ładnie, naturalnie mi się kręcą, a te z tyłu
> to jak chcą... czasami są proste, czasami lekko pofalowane... Dopiero
> dyfuzor daje im radę, ale nie chcę cały czas suszyc włosów suszarką, bo
> ładniej wyglądają, jak same wyschną - przynajmniej moje :)

Jasne, że jest. Ale:
a) trwała zawsze daje odrosty. Zanim zrobisz, zastanów się, jak to będzie
wyglądało po pewnym czasie.
b) trwała rozjaśnia włosy (bo utrwalacz zawiera wodę utlenioną), a takie
odróżniają się od reszty włosów na głowie
c) można zafarbować całość (po dwóch tygodniach od trwałej), ale farba
inaczej trzyma się na włosach z trwała, inny ma odcień i szybciej schodzi.
Wiem, bo sprawdzałam :)
d) włosy z natury lekko falowane po trwałej mogą wyglądać fa-tal-nie. Znam
osobę, która chciała "podrasować" skręt i bardzo kiepsko na tym wyszła.

A najlepiej strategiczny fragment spróbować nakręcić na wałki od trwałej ale
bez utrwalacza i zobaczyć, jak się fryzura będzie prezentować. Zawsze można
włosy rozczesać i nie będzie tragedii.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-11-03 17:35:55

Temat: Re: trwała
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"mrówka" <k...@g...pl> writes:

> trwała bardzo mi zniszczyła włosy, fakt że trochę za długo o parę minut
> miałam wałki na głowie, ale na początku wyglądały całkiem nieźle a po paru
> miesiącach były do ścięcia, cały czas używałam odżywki prostującej
> włosy(ponieważ jest ciężka i ładnie je wygładzała a pozostawały ładnie
> skręcone) jednak pod koniec i odżywka nie pomogła i włosy za ramiona ściełam
> do długości ok 3 cm

Nie, żebym się znał na robieniu trwałej, ale po kilku miesiącach to
już jest znacznie więcej niż 3 cm włosów, którym ta trwała nie mogła
zaszkodzić, bo wyrosły później...

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-11-04 09:28:06

Temat: Re: trwała
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Jankowski wrote:
> "mrówka" <k...@g...pl> writes:
>>skręcone) jednak pod koniec i odżywka nie pomogła i włosy za ramiona ściełam
>>do długości ok 3 cm
>
> Nie, żebym się znał na robieniu trwałej, ale po kilku miesiącach to
> już jest znacznie więcej niż 3 cm włosów, którym ta trwała nie mogła
> zaszkodzić, bo wyrosły później...

3 cm wlosow wyrasta mi w ciagu 3 miesiecy. to chyba lapie
sie na "kilka"? ;)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Właźta!
suszarko - lokowka
Lo que me estoy ahorrando ,, gracias MO41
dermatolog WROC
Rowenta Lissima-czy to działa?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »