« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-21 10:14:59
Temat: tuje brązowiejąPosadzone 2 tyg. temu, nie z donicy
Wszystkie -1.
Jakaś rada?
CEzar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-10-21 14:29:45
Temat: Re: tuje brązowiejąRada....
Kupuj materiał pojemnikowany, a jeżeli kopany to z pewnego źródła.
Najprawdopodobniej przy kopaniu podcięto większość korzeni i nie
kształtowano wcześniej bryły korzeniowej.
Pozdrawiam.
Michał
Użytkownik "CEzar" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ap0k13$ds0$1@korweta.task.gda.pl...
> Posadzone 2 tyg. temu, nie z donicy
> Wszystkie -1.
> Jakaś rada?
> CEzar
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-10-21 21:45:29
Temat: Re: tuje brązowieją"Michał Łąpieś" <l...@w...pl> writes:
> Kupuj materiał pojemnikowany, a jeżeli kopany to z pewnego źródła.
Taaa, nie dalej jak w ubiegłym tygodniu, kupując derenie dla Irka
widzieliśmy jak to w sklepie z roślinami ,,pakowano'' wypadające
żywotniki z doniczek do tychże doniczek z powrotem. Nogą. I to się
nazywa materiał pojemnikowany...
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewną panienkę z Raciąża
W przerażenie wprawia słowo ,,ciąża''.
Chcąc się bronić przed chłopem
Cnotę zatyka czopem...
Niestety, nie zawsze nadąża.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-10-22 08:59:39
Temat: Re: tuje brązowieją
Użytkownik "CEzar" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ap0k13$ds0$1@korweta.task.gda.pl...
> Posadzone 2 tyg. temu, nie z donicy
> Wszystkie -1.
> Jakaś rada?
Ja myślę, że sadzone o tej porze nie mogą brązowieć w sensie usychania.
Dwa tygodnie to zbyt krótki okres do uschnięcia rośliny - jak na ta porę
roku i tą ilość opadów.
Ja sądzę, że to usychają tylko najstarsze gałązki umiejscowione przy pniu. W
takiej sytuacji jest to całkowicie nieszkodliwe. jeżeli schną gałązki
zewnętrzne to obawy mogą być uzasadnione.
Oczywiście to moje takie luźne refleksje bez pretensji do "jedynej prawdy" z
powodu małej ilości danych.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-10-23 00:17:28
Temat: Re: tuje brązowiejąNo cóż...
Nie potrafię jednoznacznie powiedzieć, co reprezentował sobą ten materiał,
ale również nie potępiał bym go do końca. Dlaczego? W ostatnich latach
sklepy ogrodnicze oprócz tradycyjnie balotowanego materiału ( w jucie),
kupują kopany materiał posadzony do doniczek ( od paru lat tak "szykowane"
są rośliny sprowadzone z zagranicy). Wynika to z wygody i możliwości
dłuższego przetrzymania tych roślin ( np. braku zagonów do dołowania, małej
wiedzy sprzedającego odnośnie pielęgnacji takich roślin). Jeżeli był to
materiał o formowanej bryle korzeniowej to OK, a że wyleciał z donicy,
zawsze się to może zdążyć, nawet rośliną które rosły dłuższy okres w
pojemniku.
Odrębną sprawą Grzegorzu jest uczciwość ludzka, zarówno szkółkarza, jak i
handlowca no , ale........ ( każdy dopowie sobie to co mu pasuje).
Pozdrawiam
Michał
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m13cqzsbye.fsf@sapijaszko.net...
> "Michał Łąpieś" <l...@w...pl> writes:
>
> > Kupuj materiał pojemnikowany, a jeżeli kopany to z pewnego źródła.
>
> Taaa, nie dalej jak w ubiegłym tygodniu, kupując derenie dla Irka
> widzieliśmy jak to w sklepie z roślinami ,,pakowano'' wypadające
> żywotniki z doniczek do tychże doniczek z powrotem. Nogą. I to się
> nazywa materiał pojemnikowany...
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
> --
> Pewną panienkę z Raciąża
> W przerażenie wprawia słowo ,,ciąża''.
> Chcąc się bronić przed chłopem
> Cnotę zatyka czopem...
> Niestety, nie zawsze nadąża.
> (C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |