« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-06 20:34:00
Temat: tylko do Andrzeja GłowackiegoOd jakiegoś czasu czytam Twoje porady i muszę stwierdzic że jestes chyba
jedyną osobą która traktuje te niusy poważnie. Pozostali odpowiadaja na listy
chyba z nudów albo kieruja nimi inne nikomu nieznane powody. Ale zauważyłam że
nie odpowiadasz na wszystkie listy tylko robisz selekcję. Dlaczego?
Ja takze mam do Ciebie pytanie. A mianowicie...
Co może byc przyczyną ciągłego uczucia że coś ci siedzi w gardle, nawet śline
trudno przełknać. Wykryto u mnie liczne paciorkowce (zieleniejący) ale wzięłam
serię antybiotyku doustnie a teraz kończę serie dozylnie(12). I wydawać by się
mogło że zostały zlikwidowane a to coś w gardle zostało. Może to jakiś ropień
albo nie wiem co. Mam dostać skierowanie do foniaty( nie wiem czy dobrze
napisałam) aby zobaczył czy cos tam siedzi.
czekam na odpowiedz
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-11-06 20:45:19
Temat: Re: tylko do Andrzeja Głowackiego> do foniaty( nie wiem czy dobrze
Do foniatry. Foniatra - specjalizacja laryngologiczna obejmująca między
innymi aparat mowy (nagłośnia, struny głosowe) etc.
Ja nie odpowiadam z nudów i tez selekcjonuję - jak czegoś nie wiem to się
nie wypowiadam...
pzdr
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-11-06 22:35:47
Temat: Re: tylko do Andrzeja Głowackiego> > do foniaty( nie wiem czy dobrze
>
> Do foniatry. Foniatra - specjalizacja laryngologiczna obejmująca między
> innymi aparat mowy (nagłośnia, struny głosowe) etc.
>
> Ja nie odpowiadam z nudów i tez selekcjonuję - jak czegoś nie wiem to się
> nie wypowiadam...
>
> pzdr
> LN
To jest Was tylko dwoch:-)))
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-11-06 22:38:18
Temat: Re: tylko do Andrzeja Głowackiego
Użytkownik "BarBarella" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:DgRqb.238958$vL1.2942100@news.chello.at...
> Ja jestem z tych co odpowiadają, choć się nie znają ;). I jeszcze
> odpowiadają nie proszeni :) ("tylko do...") :).
Pan Glowacki też jest z tych:).
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-11-06 22:42:58
Temat: Re: tylko do Andrzeja Głowackiego> Użytkownik "marzenka" napisał:
> [...]
Droga Marzenko :-),
Bardzo dziękuję za tak miły post :-). Po jego przeczytaniu, czuję się
zobowiązany powiedzieć, że jest wiele osób, które wnoszą tu swój niezmiernie
wartościowy wkład. Muszę też zaznaczyć, że nie jestem lekarzem. Teraz,
postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania.
Oczywiście, że w jednym temacie czuję się lepiej, w innym gorzej i chociaż
prawie wszystkie problemy wydają się, przynajmniej w jakieś części
interesujące, to czasu na zgłębienie ich wszystkich - czy też choćby na samo
odpowiadanie - jednemu człowiekowi nigdy nie starczy. Zresztą nie jest to
potrzebne. Siłą grupy dyskusyjnej jest to, że wypowiadają się na niej różni
ludzie i że zawsze można zajrzeć do archiwum :-). To tak w ekspresowym
skrócie, dlaczego nie odpowiadam na więcej pytań :-). Tak naprawdę, długo by
można o tym pisać, ale po co (?) - chyba odpowiedź na drugie pytanie jest
dla Ciebie ważniejsza :-).
Musisz zdawać sobie sprawę, że trudno jest dać Tobie tutaj, jednoznaczną
odpowiedź na Twoje pytanie, co "siedzi" Tobie w gardle. Jeśli jednak mam Ci
udzielić jakiś sugestii, to moim zdaniem, w pierwszej kolejności, należałoby
się zastanowić czy owe trudności w przełykaniu nie wiążą się z Twoją
"wrażliwą" naturą i reakcją Twojego organizmu na stres. Gdyby rzeczywiście
wydawało Ci się to prawdopodobne - ja mam za mało danych - to proponuję
przez następnych kilka dni popijać herbatki ziołowe na uspokojenie i starać
całkowicie się zrelaksować :-). Jeśli zaś stres wykluczasz jako przyczynę,
to rzeczywiście należałoby pójść z problemem do laryngologa, czy jak piszesz
do foniatry. Zresztą to zawsze warto zrobić.
Przy okazji muszę powiedzieć, że jestem trochę zaskoczony faktem, że jesteś
leczona antybiotykami i to przez długi już okres. Przecież tak na prawdę nie
wiadomo, co Ci dolega. Do specjalisty masz dopiero pójść. No chyba, że
kuracja antybiotykami dotyczy czegoś innego. Sama obecność paciorkowca
zieleniącego, bez objawów choroby nie jest jeszcze wskazaniem do leczenia. B
akteria ta, jak i wiele innych wchodzi w skład fizjologicznej flory górnych
dróg oddechowych. Oczywiście w pewnych warunkach, między innymi u osób o
obniżonej odporności, może stać się ona groźna. W tym miejscu warto
przypomnieć, że Twój układ odpornościowy jest najważniejszym orężem w walce
z chorobotwórczymi drobnoustrojami. Gdy on poważnie szwankuje, co na
przykład ma miejsce u ludzi chorych na AIDS, żadne lekarstwa nie są w stanie
utrzymać człowieka przy życiu. To poniekąd okrutne porównanie ukazuje, jak
jest on ważny dla nas. Dlatego, najlepszym sposobem zapobiegania chorobom
jest dbałość o niego. Dbałość o niego oznacza zaś dbałość o nas samych, a to
z kolei osiągamy przez prowadzenie zdrowego tryb życia (ruch, słońce, świeże
powietrze, zdrowe odżywianie, itd.).
Pozdrawiam serdecznie, andrzej
http://www.glowacki.art.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-11-06 23:07:41
Temat: Re: tylko do Andrzeja Głowackiegoboeics$ndq$...@i...gazeta.pl,
casus <c...@g...pl>:
>>> do foniaty( nie wiem czy dobrze
>>
>> Do foniatry. Foniatra - specjalizacja laryngologiczna obejmująca
>> między innymi aparat mowy (nagłośnia, struny głosowe) etc.
>>
>> Ja nie odpowiadam z nudów i tez selekcjonuję - jak czegoś nie wiem
>> to się nie wypowiadam...
>>
>> pzdr
>> LN
>
> To jest Was tylko dwoch:-)))
>
> casus
Dokladnie! Ja sie tam wypowiadam jak czegoś nie wiem ;))
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-11-06 23:39:04
Temat: Re: tylko do Andrzeja Głowackiego
> To jest Was tylko dwoch:-)))
ŁOMATKO ;-)))))
pzdr
LN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-11-06 23:54:10
Temat: Re: tylko do Andrzeja Głowackiego> Od jakiegoś czasu czytam Twoje porady i muszę stwierdzic że jestes chyba
> jedyną osobą która traktuje te niusy poważnie. Pozostali odpowiadaja na listy
> chyba z nudów albo kieruja nimi inne nikomu nieznane powody. Ale zauważyłam
że
> nie odpowiadasz na wszystkie listy tylko robisz selekcję. Dlaczego?
> Ja takze mam do Ciebie pytanie. A mianowicie...
> Co może byc przyczyną ciągłego uczucia że coś ci siedzi w gardle, nawet śline
> trudno przełknać. Wykryto u mnie liczne paciorkowce (zieleniejący) ale
wzięłam
> serię antybiotyku doustnie a teraz kończę serie dozylnie(12). I wydawać by
się
> mogło że zostały zlikwidowane a to coś w gardle zostało. Może to jakiś ropień
> albo nie wiem co. Mam dostać skierowanie do foniaty( nie wiem czy dobrze
> napisałam) aby zobaczył czy cos tam siedzi.
> czekam na odpowiedz
> pozdrawiam
Mialem cos podobnego. Wymaz wykazal gronkowca. Po kuracji antybiotykowej
gronkowiec zniknal (na kilka dni), a dziwne gniecenie w gardle zostalo. Po
ktorejs tam kuracji antybiotykowej jeden madry lekarz zapytal mnie czy to
gniecenie bardzo przeszkadza czy tylko denerwuje i ze skoro nie ma objawow
chorobowych, to lepiej nie myslec o gnieceniu. Tak tez zrobilem, po jakims
czasie gniecenie zniknelo, i gronkowiec tez (bez antybiotykow).
a
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-11-07 09:36:00
Temat: Re: tylko do Andrzeja G3owackiego (was: tylko do Andrzeja G?owackiego)On Thu, 6 Nov 2003 21:45:19 +0100, L&N lab wrote:
> Ja nie odpowiadam z nudów i tez selekcjonuję - jak czegoś nie wiem to się
> nie wypowiadam...
Ja jestem jeszcze gorszy - odpowiadam z nudów i do tego selekcjonuję:)
A poważniej - nie sposób odpowiadać na wszystkie posty. Jeśli widzę
temat, który w jakiś sposób mnie interesuje, a do tego coś o nim wiem,
to odpisuję. Odpisuję czasem również na posty, które mnie denerwują:)
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-11-07 11:05:56
Temat: Re: tylko do Andrzeja G3owackiego (was: tylko do Andrzeja G?owackiego)> > Ja nie odpowiadam z nudów i tez selekcjonuję - jak czegoś nie wiem to
się
> > nie wypowiadam...
>
> Ja jestem jeszcze gorszy - odpowiadam z nudów i do tego selekcjonuję:)
>
> A poważniej - nie sposób odpowiadać na wszystkie posty. Jeśli widzę
> temat, który w jakiś sposób mnie interesuje, a do tego coś o nim wiem,
> to odpisuję. Odpisuję czasem również na posty, które mnie denerwują:)
>
> m.
> --
> Pozdrawiam,
> Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Sugerujesz Marku, ze to Cie zdenerwowalo?:-)))))))
'
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |