Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dobra analogia specjalnie dla Niny :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

dobra analogia specjalnie dla Niny :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-10 01:21:01

Temat: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Otoz: nudysci. :]

Owszem dosyc trudna, ale wydaje mi sie trafna. :]

Podstawowa kwestia: czy nudysci sa chorzy?
Z pewnoscia moznaby ich o to podejrzewac gdyby rozpoczeli
kampanie na rzecz uznania przez spoleczenstwo ich 'prawa'
do rezygnacji z ubrania w miejscach publicznych, wiec jesli
nawet sa 'chorzy' (a ja tak nie sadze) to nie na tyle aby
wystepowac z podobnym(-i) roszczeniami i pretensjami
do spoleczenstwa.

Czy sa normalni? - nie podejmuje sie rozstrzygnac w tym
przypadku.

Ogolnie polecam te analogie (do tego co robia sobie obecnie
homoseksualisci i zwolennicy ich walki) wszystkim. :)

Czarek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-08-11 15:28:16

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"cbnet"


Analogia jest fatalna. Homoseksualisci nie ubiegaja sie o "prawo" uprawiania
swego momoseksualizmu publicznie. Chyba zalegasz tutaj na chroniczny
przerost emocji nad inteligencja. Nudystom nie odmawia sie prawa do
malzenstwa czy adoptowania dzieci!!!!

Bylam odcieta wczoraj od komputera, wysadzilo mu bebechy, trzeba bylo
wszystko wgrywac od nowa, w zwiazku z czym mam tylko takie naprawde
ostatnie posty,a ciekawa jestem, czy w dyskusji ktokolwiek wspomnial o
pewnej sprawie.

Otoz aresztowano ca 20 osob ( w Stanach i Europie) w zwiazku z dochodzeniem
dotyczacycm zdjec pornograficznych, pokazujacych dzieci, na internecie.
Dzieci te fotografowane byly przez swoich biologicznych ( jak sie nalezy
domyslac, szczegolow nie podaja) rodzicow. Jedna osoba przyznala sie do
winy i juz zostala skazana na 10 lat, jedna popelnila samobojstwo, inne
sprawy sa w toku.

Aresztowanym groza kary i do 60 lat wiezienia.

Zwracam tutaj uwage glownie na fakt surowosci kar - tym wszystkim, ktorzy
homoseksualizm wiaza z pedofilia i strrrrasznie sie boja, ze "liberalizm"
doprowadzi do wolnosci seksualnego molestowania dzieci. Dodam, ze los ludzi
skazanych za przestepstwa wobec dzieci, w wiezieniu jest dosc szczegolny.

A poza tym, czekam cierpliwie na wypowiedz Dorrit na temat "wstydu kalek".
Jesli nie odwola swejego okreslenia, ktore - ciagle mam nadzieje, ze bylo po
prostu fatalnie skonstruowane - bede sie jej czepiac do konca dni moich i
straszyc po smierci!

Osoby zdegustowane obfitoscia postow na temat homoseksualizmu, zapraszam do
zwrocenia uwagi na ten sposob postrzegania kalectwa. Kilka osob narzekalo
na brak tematow, sadze, ze temat jak traktujemy ludzi kalekich jest
wystarczajaco interesujacy i wazny, aby zaspokoic najbardziej wyrafinowane
dyskusyjne gusta. Niestety, jakos nikogo on nie poruszyl, takze - nikogo z
dosc aktywnych tu ostatnio homoseksualistow, najwyrazniej zainteresowanych
wylacznie problemem przesladowan, czy fobicznych reakcji, wobec nich samych.

Kaska



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-11 15:54:28

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: "cartoon" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:kov59.130284$f05.7030842@news1.calgary.shaw.ca.
..
>
> Osoby zdegustowane obfitoscia postow na temat homoseksualizmu, zapraszam
do
> zwrocenia uwagi na ten sposob postrzegania kalectwa. Kilka osob narzekalo
> na brak tematow, sadze, ze temat jak traktujemy ludzi kalekich jest
> wystarczajaco interesujacy i wazny, aby zaspokoic najbardziej wyrafinowane
> dyskusyjne gusta. Niestety, jakos nikogo on nie poruszyl, takze - nikogo z
> dosc aktywnych tu ostatnio homoseksualistow, najwyrazniej zainteresowanych
> wylacznie problemem przesladowan, czy fobicznych reakcji, wobec nich
samych.
>
Byc moze daltego, ze okreslenie to wyplynelo od zlotoustej Little Dorrit i z
tego co wiem nikt nie podjal tematu, bo po prostu to nie tyle temat, co
jeden z pogladow wyznawanych przez autorke i nikogo wiecej na tej liscie.
Byc moze sie myle, ale to powod, dla ktorego ja go nie poruszylam. Podobnie
jak nie zamierzam przekonywac, ze ewolucja jest tylko hipoteza, skoro nawet
hiper-powazny i naukowy kanal Discovery puszcza programy przeciw w/w (nota
bene miedzy programem "Kosmici ukradli mi krowe" a "teoria spiskowa
swiata";))). Po prostu, z ewidentna, przepraszam, glupota sie nie dyskutuje.
Natomiast postrzeganie kalectwa na szzescie sie powoli zmienia, przestalo
juz byc sensacja, od ktorej pol ulicy nie moze oderwac wzroku i
propoconajlnie do postrzegania z zewnatrz zmienilo sie postrzeganie osob
kalekich przez siebie samych.
pozdr
cartoon
> Kaska
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-11 18:45:58

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:kov59.130284$f05.7030842@news1.calgary.shaw.ca.
..
>
>
>
> A poza tym, czekam cierpliwie na wypowiedz Dorrit na temat "wstydu
kalek".
> Jesli nie odwola swejego okreslenia, ktore - ciagle mam nadzieje, ze
bylo po
> prostu fatalnie skonstruowane - bede sie jej czepiac do konca dni
moich i
> straszyc po smierci!

Hi, hi. Nie nastraszysz mnie. Jestem agnostyczką :). Co do "wstydu
kalek", nie rozumiem o co Ci idzie, gdyż nie pamiętam już w jakim
kontekście użyłam w/w sformuowania. Zaś tytuł wątku "homoseksualne
kalectwo" miał 2 przyczyny: 1/ mechanizmy obronne homoseksualistów
uważam za podobne do mechanizmów /nie chcę użyć słowa "inwalida", gdyż
to rozszerza całe zagadnienie / - powiedzmy sobie - osób z widocznymi
defektami fizycznymi. Podobna też jest ich sytuacja społeczna i 2/
Niemożność nawiązania normalnych / w sensie normy większościowej /
głębokich uczuciowo-seksualnych związków z osobami płci przeciwnej
jest pewnym rodzajem kalectwa, choć może to właśnie słowo bywa przez
niektórych źle kojarzone. Analogicznie można mówić o kalectwie
polegającym na niezdolności do uczuć wyższych, kalectwie wrodzonym
polegającym na zniekształceniu ciała, kończyn, twarzy itp.


> Osoby zdegustowane obfitoscia postow na temat homoseksualizmu,
zapraszam do
> zwrocenia uwagi na ten sposob postrzegania kalectwa. Kilka osob
narzekalo
> na brak tematow, sadze, ze temat jak traktujemy ludzi kalekich jest
> wystarczajaco interesujacy i wazny, aby zaspokoic najbardziej
wyrafinowane
> dyskusyjne gusta.


Pomijając warunki polskie, gdzie o takich ludzi nie dba większość
instytucji, widziałam kiedyś dość szokujący film w TV o bliźniętach
syjamskich. Były pokazane osoby, których nie można rozdzielić. W sumie
odnoszę wrażenie, że nawet całe morze tolerancji i pomocy nie da takim
ludziom poczucia szczęścia, jeżeli nie potrafią go znaleźć w swoim
istnieniu. Z drugiej strony, gdy myśle o Helenie Keller pozostaje mi
refleksja - jakiż zawstydzająco przyziemny, nudny i leniwy jest
człowiek normalny.
Dorrit
>
> Kaska
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-11 18:56:26

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"cartoon"

> Natomiast postrzeganie kalectwa na szzescie sie powoli zmienia, przestalo
> juz byc sensacja, od ktorej pol ulicy nie moze oderwac wzroku i
> propoconajlnie do postrzegania z zewnatrz zmienilo sie postrzeganie osob
> kalekich przez siebie samych.

Postrzeganie to jedno, funkcjonowanie w spolecznosci to drugie. Np. jak
reaguje sie, kiedy dziecko przyprowadza do domu narzeczonego np.
ociemnialego? Czy n apewno, socjalnie nie spycha sie niepelnosprawnych do
zycia w gettach? Sorry, ale ja nie mowie o pseudosentymeltanym wspolczuciu,
oni tego NIE potrzebuja. Potrzebuja byc traktowani jak ludzie, normalni
ludzie. Przy okazji , do homofobow: czy wyrazilibyscie sie,ze ociemniali sa
"nienormalni" badz "przeciw naturze"?
....................................................
.......................

Tekst o homosexualistach tez wyszedl spod dorritowych klawiszy, zas zycie
osob niepelnosprawnych w Polsce jest daleeeekie od norm w tzw cywilizowanych
krajach. No, ale w tych krajach, gdyby zawodowy psycholog wyrazil sie o
kalectwie jako "wstydzie" to raczej na pewno stracilby licencje do
uprawiania zawodu, o ile by serdecznie za to nie przeprosil i wytlumaczyl
sie,ze zle sie wyrazil, zostal zle zrozumiany etc. etc. Tlumaczenie zas,
trwaloby raczej dlugo. Organizacje niepelnosrpawnych nie pozostawilyby
suchej nitki na takim "autorytecie".

Jak wiesz, nieszczescia chodza parami, stad nie dziwi mnie, iz Dorrit,
doszukujaca sie wstretow w zjawisku homoseksualizmu, okreslila kalectwo jako
"wstyd". Niemniej, nie zauwazylam aby ktokolwiek, oprocz mnie, zareagowal na
te rzadkiej urody podlosc, podczas kiedy co najmniej kilka osob nie
poskapilo czasu i wysilku aby zaatakowac Dorrit ta jej postawe wobec
homoseksualizmu.

Fakt, ze taki tekst padl na grupie niemal totalnie zlekcewazony, jest dla
mnie zastanawiajacy. Szkoda, ze Magdy nie ma - ona na pewno nie przegapilaby
tej "wzmianki". Prawie kazda jakas glupia uwaga, znajduje komentatorow za i
przeciw, jesli jest bardzo glupia, tych "za" jest wiecej. Ta zostala
przemilczana, choc chetnych do wytykania Dorrit kazdej wpadki jest tutaj
sporo. Dziwne....


Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-11 19:29:21

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol":

> Fakt, ze taki tekst padl na grupie niemal totalnie zlekcewazony, jest dla
> mnie zastanawiajacy.

Oczywiście masz rację i słusznie biczujesz grupowiczów (w tym mnie) za to
karygodne niedopatrzenie. Nawet nie będę próbował usprawiedliwiać braku
reakcji upałem i "ogólnym wzburzeniem", jakie zostało wywołane w kwestii
homo. Również czekam na wyjaśnienie Dorrit zagadnienia "wstydu kalek".

pozdrawiam
amnesiac

PS> W miarę możliwości nie wyciągaj zbyt daleko idących wniosków z tego
"milczenia owiec" na pl.sci.psychologia...



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-11 20:25:46

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:ury59.130866$f05.7082249@news1.calgary.shaw.ca.
..

> Fakt, ze taki tekst padl na grupie niemal totalnie zlekcewazony, jest dla
> mnie zastanawiajacy. Szkoda, ze Magdy nie ma - ona na pewno nie przegapilaby
> tej "wzmianki". Prawie kazda jakas glupia uwaga, znajduje komentatorow za i
> przeciw, jesli jest bardzo glupia, tych "za" jest wiecej. Ta zostala
> przemilczana, choc chetnych do wytykania Dorrit kazdej wpadki jest tutaj
> sporo. Dziwne....

Może nawet nie zauważasz, Kasiu, jak agresywne są Twoje wypowiedzi
i że nie ustępują wcale agresywnością wypowiedziom Dorrit..
To nie jest złośliwość, to stwierdzenie mojego widzenia Ciebie,
chociaż to przecież subiektywne odczucie.

A jeśli chodzi o kalekie dzieci..
to nie wiem co miała na myśli Dorrit, wiem jednak, że sami rodzice
wstydzą się takich dzieci i bardzo im współczuję.
Spotkałam się nawet kilka lat temu z czymś, co mnie wprost oszołomiło,
bo był to wstyd żony, że mąż musi zacząć nosić okulary !
Pod koniec XX wieku, w wojewódzkim mieście !
A wkrótce potem urodziło się im dziecko z zespołem Downa..
Nie mam kontaktu z tą rodziną, a o tym wcześniejszym podejściu
do wady wzroku usłyszałam od kogoś pośrednio.
Wyobrażam sobie co musiała przeżywać ta kobieta po urodzeniu
kalekiego dziecka. Z pewnością bardzo się wstydziła, o tym wiem.
Tak więc widzisz - nie oceniaj pochopnie Dorrit.
Wiele razy pisała tu wcześniej o dzieciach z domów dziecka
i dzieciach kalekich ze współczuciem i zrozumieniem.
Wiele razy też była agresywna w sposób nieprzyjemny.
Nie bronię jej, po prostu czasami wydaje się, że siedzą pod tym
nickiem różne osoby lub osobowość wielokrotna;)
i sama nie wiem co o tym sądzić.

E.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-12 02:21:51

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" <p...@s...ca> writes:

[..]

> Tekst o homosexualistach tez wyszedl spod dorritowych klawiszy, zas zycie
> osob niepelnosprawnych w Polsce jest daleeeekie od norm w tzw cywilizowanych
> krajach. No, ale w tych krajach, gdyby zawodowy psycholog wyrazil sie o
> kalectwie jako "wstydzie" to raczej na pewno stracilby licencje do
> uprawiania zawodu, o ile by serdecznie za to nie przeprosil i wytlumaczyl
> sie,ze zle sie wyrazil, zostal zle zrozumiany etc. etc. Tlumaczenie zas,
> trwaloby raczej dlugo. Organizacje niepelnosrpawnych nie pozostawilyby
> suchej nitki na takim "autorytecie".

I slusznie.
No ale coz. W Polsce niepelnosprawni jeszcze dlugo beda siedziec
zamknieci w domach i to przede wszystkim z przyczyn znacznie bardziej
prozaicznych: technicznych.
Ilez to jest instytucji publicznych czy nawet blokow bez windy, gdzie
tylko schody, i z wozkiem nie wjedzie? O ociemnialych to juz nawet nie
wspomne.

A przekonanie, ze kalectwa nalezy sie wstydzic to jest coskolwiek
bardziej powszechne, niz tylko w pogladach Dorrit. Ilez to ja razy na
codzien, w Polsce slyszalam rozne obrzydliwe wypowiedzi pod adresem
kalek... eh...


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-12 03:27:36

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

Przecież to typowe dla Bogini, że uważa wszystkich poza nią za coś
gorszego (w tym np. niepełnosprawnych) i co tu wyjaśniać.:-(((
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-12 05:37:08

Temat: Re: dobra analogia specjalnie dla Niny :)
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"EvaTM"

> Może nawet nie zauważasz, Kasiu, jak agresywne są Twoje wypowiedzi
> i że nie ustępują wcale agresywnością wypowiedziom Dorrit..

Ja nie mam cienia watpliwosci, ze agresywna to ja byc potrafie, malo tego -
swiadomie jestem, kiedy uwazam to za konieczne. Wcale sie tego nie wstydze.
Zapewniam cie,ze moje zdolnosci w tym zakresie sa duzo wieksze niz to co
prezentuje tutaj - bo nie widze potrzeby eskalacji , tutaj rozmawia sie w
miare spokojnie.
> To nie jest złośliwość, to stwierdzenie mojego widzenia Ciebie,
> chociaż to przecież subiektywne odczucie.


Nie mam ci go za zle i nie uwazam, abys wyrazila swoja opinie ze
zlosliwosci. Nie sadze jednak, ze moge, a tym bardziej powinnam - spokojnie
przejsc kolo ewidentego paskudztwa moralnego. I nie uwazam, aby delikatne
zwracanie uwagi doroslym ludziom, ze dopuszczaja sie ..hmmm. jakiego tu by
slowa uzyc, aby bylo w miare neutralne...niech bedzie : nietaktu,
spowodowalo w tych ludziach pozadany efekt. Gdyby byli delikatni, nie
pozwalaliby sobie na takie opinie, wiec i ich traktuje odpowiednio -
jezykiem, ktory potrafia zrozumiec.
>
> A jeśli chodzi o kalekie dzieci..
> to nie wiem co miała na myśli Dorrit, wiem jednak, że sami rodzice
> wstydzą się takich dzieci i bardzo im współczuję.

Kilka dni juz czekam, aby wyjasnila co miala na mysli, w wersji jaka podala,
mysl ta byla wysoce niemoralna; Dorrit schowala glowe w piasek i udaje ze
jej nie ma. A ty z niejakimi pretensjami wyskakujesz....do mnie! Nie ma
sprawy, ja mam twarda skore, poza tym potrafie ponosic odpowiedzialnosc za
swoje slowa.
> Spotkałam się nawet kilka lat temu z czymś, co mnie wprost oszołomiło,
> bo był to wstyd żony, że mąż musi zacząć nosić okulary !
> Pod koniec XX wieku, w wojewódzkim mieście !
> A wkrótce potem urodziło się im dziecko z zespołem Downa..
> Nie mam kontaktu z tą rodziną, a o tym wcześniejszym podejściu
> do wady wzroku usłyszałam od kogoś pośrednio.
> Wyobrażam sobie co musiała przeżywać ta kobieta po urodzeniu
> kalekiego dziecka. Z pewnością bardzo się wstydziła, o tym wiem.

Evo, ja sie o czyms w i e, to sie nie pisze "z pewnoscia". Nie wydaje ci
sie?
> Tak więc widzisz - nie oceniaj pochopnie Dorrit.
> Wiele razy pisała tu wcześniej o dzieciach z domów dziecka
> i dzieciach kalekich ze współczuciem i zrozumieniem.

Na slowicze serce Dorrit schowane pod maska oschlosci,t o ja uwage zwrocilam
dawno. Niestety, nie widze aby w tym incydencie je okazala.
> Wiele razy też była agresywna w sposób nieprzyjemny.
> Nie bronię jej, po prostu czasami wydaje się, że siedzą pod tym
> nickiem różne osoby lub osobowość wielokrotna;)
> i sama nie wiem co o tym sądzić.

Well, Evo, "nie wiesz co sadzic" ale wystukalas tekst niejako obronny pod
adresem Dorrit. Ja jestem z innej gliny ulepiona, jak widze krzywde ludzka,
to probuje przywolac krzywdzacego do porzadku, chocbym miala w tym celu
wykopywac topor wojenny. Zapewniam cie,ze na obie nasze osobowosci jest
miejsce w swiecie ludzi zywych i czujacych; uzupelniajmy sie wiec.

Kaska



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 17


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Powszechne gwałty na Niemkach pod koniec wojny [crosspost]
Freud// bylo Wytyczne APA
Jeszcze o uczuciach
Re: pytanko do speców
Dowcipas spychologiczny dla rozluźnienia atmosfery

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »