Przeczytałem ponownie cały tekst i jeszcze mi się nasunęło.

>> Jeśli już koniecznie chcesz wydać forsę w ciemno
>> na rezonans, to sądzę (ale powtarzam, nie jestem
>> lekarzem), że głowa i szyjny odcinek kręgosłupa...

To nie wygląda na sprawę neurologiczną, dlatego że Pan Złotawy czuje
zakwasy i potrafi osłabnąć nawet przy trzymaniu telefonu w jednej
ręce. Akurat to, że zajmują się tymi przypadkami neurolodzy, jeszcze
nic nie znaczy - po prostu oni się pierwsi z tym spotkali i tak już
zostało. Szwankuje tutaj raczej nie centrum dowodzenia (nerwy) tylko
jednostki wykonawcze (mięśnie).

>> miesniowego. babka "zmierzyla mnie i zwazyla". nie stwierdzila ubytkow sily
>> od jakiejs tam normy

Mimo tego neurolog mięśniowy nie zauważył ubytków siły - jest to
kolejne nieporozumienie.
Są pacjenci, u których ubytek sił jest tak duży, że nie mogą ustać i u
takich rzeczywiście da się to zauważyć prostym sprawdzeniem siły. U
innych ubytek siły wynosi np. 30% i wtedy nie da się tego stwierdzić,
bo nie wiadomo, jaki był początkowy poziom 100%. Dla neurologa, który
jest kobietą, nawet taki osłabiony mięśniowo facet będzie wydawał się
silny.

EMG wykonuje się właśnie w różnego rodzaju miopatiach, także wtedy,
gdy sprawa nie jest neurologiczna. To dobrze, że zrobiono, tylko
jeszcze dokładnie co? Jeśli mięśnie źle działają, to będą także miały
zła odpowiedź elektryczną. Ale nie zawsze. Tak więc to badanie
wyklucza pewne rodzaje miopatii, ale nie wszystkie. Konieczna dalsza
diagnostyka w tym kierunku.

>> co sadzicie o rezonansie magnetycznym w moim przypadku?
>> Ktos mi napisal, ze powyzsze objawy pasuja do boreliozy. Zrobic sobie RPC?
Na razie bez sensu - lepiej skoncentrować się na szukaniu innych
przyczyn, które podałem. Borelioza też ewentualnie mogłaby być i też
trzeba to sprawdzić (chodziło chyba o PCR w przypadku boreliozy -
ogólnie rzecz biorąc lepiej zacząć od Elisy, później Western-Blot, PCR
ma małą wartość diagnostyczną, taka jest opinia lekarzy).

>> zrobiono EMG, wszystko oczywiscie w porzadku. nie mam sil juz na szukanie
przyczyny.
Jak mówiłem, jeśli EMG jest w porządku, to jeszcze nic nie znaczy.
Należy dalej szukać (czyli badania krwi + biopsja mięśnia, ale tego
sam sobie Pan nie zrobi, musi to zlecić neurolog).
Doprosić się o wykonanie tych badań jest ciężko, ale jest to wykonalne.