Strona główna Grupy pl.rec.ogrody uczep

Grupy

Szukaj w grupach

 

uczep

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-03-12 20:58:20

Temat: Re: uczep - czepianie się bez celu
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Mówimy o tym samym? Panie Marósinski?
>
> Rozmyślnie, nie zwracam uwagi, że Marusiński pisze się przez "ń".
To było celowe przekręcenie.
8-O
Zdaje się, że nie zauważyłeś o czym pisałem. Bo tuż pod spodem było:
cyt. "Bez urazy proszę. Ja zawsze szanuję NAZWISKA, szczególnie
Marusiński"

> Mnie to nie przeszkadza. Jest wiele gorszych wad, które trzeba tolerować
u
> bliźnich.
A mnie tak, nazwisko nie powinno być deformowane/zniekształcane bądź
pisane małymi literami ze względu na szacunek dla adresata. [bo to jak
adres e-mail wg którego dociera się do adresata]

> Lepiej abyś nie dawał podstaw do refleksji na temat: czy masz moralne
prawo,
> aby wypowiadać się na temat nazwisk na tej grupie i na każdej, gdzie
> występujesz anonimowo.
Masz rację, faktycznie jestem ANONIMOWY.
;-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
pozdr. Jerzy
PS
Zapomniałeś jak się nazywam?
:-)




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-03-13 06:34:41

Temat: Re: uczep - czepianie się bez celu
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a6lpr2$frp$1@sunsite.icm.edu.pl...
......................tak, nazwisko nie powinno być
deformowane/zniekształcane bądź
> pisane małymi literami ze względu na szacunek dla adresata.

Zauważyłem, że wpisałeś nowy temat. Uważam, że dobrze pasuje do sprawy "u" w
nazwisku Prószyńskiego.
Chociaż, czy faktycznie nie miałeś celu?
Co do stwierdzenia, ze nazwisko nie powinno być deformowane, to ja się
zgadzam. Nie powinieneś, jednak, wpływać na sens wypowiedzi innych.
Jeżeli Marusiński postanowił zamanifestować brak szacunku względem
Prószyńskiego, to jest to sprawa Marusińskiego, że chciał to wykazać i
sprawa Prószyńskiego, że nie był w stanie wyrobić sobie szacunku u
Marusińskiego.
Jeżeli Marusiński tylko pomylił się, to świadome zniekształcanie nazwiska
Marusińskiego przez Ciebie, każe zastanowić się nad intencją Twoich słów:
"nazwisko nie powinno być
deformowane/zniekształcane bądź pisane małymi literami ze względu na
szacunek dla adresata".

Uważam, że mogłeś poprzestać na zwróceniu uwagi na owe "ó" jeżeli w dyskusji
na określony temat miało to znaczenie zasadnicze, bez bawienia się czyimś
kosztem.
Tym bardziej, że niepisanym, a dobrym (to tylko moja ocena) zwyczajem na tej
grupie jest zwracanie uwagi na błędy w sztuce ogrodowej, a nie na błędy
ortograficzne, czy im podobne.
Wyśmiewanie się z błędów w pisowni ogólnej, deprymuje piszącego, a nam
przecież zależy na
otwartych, nieskrępowanych wypowiedziach.

> Zapomniałeś jak się nazywam?

Zapomniałem Twojego nazwiska i jest to Twoja wina. W tym, jednak, przypadku
nie chodzi o moją skromną osobę. Jesteś anonimowy dla prawie wszystkich na
tej grupie. Taki jest Twój wybór i widać masz poważne powody. Nie powinno
to, jednak, stawiać Cię w pozycji uprzywilejowanej w stosunku do tych którzy
nie wstydzą się swoich nazwisk. To tak, jakbyś wykorzystywał piłę spalinową
w stosunku do osoby która do obrony ma tylko szczery uśmiech.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-03-13 10:54:50

Temat: FIRMA
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zauważyłem, że wpisałeś nowy temat. Uważam, że dobrze pasuje do
> sprawy "u" w nazwisku Prószyńskiego.
> Chociaż, czy faktycznie nie miałeś celu?

Oczywiście, że miałem. Jako stały użytkownik wyszukiwarek wiem, że zmiana
jednej litery bardzo dużo oznacza. Jak nie wierzysz, to wpisz sobie raz
Prószyński i drugi raz Pruszyński.
8-O
Ale widzę, że niepotrzebnie kopię kruszę. ;-)))
Zdaje się, że ktoś przewidział co potrafią wszyscy dys... ;-)))))))

> Co do stwierdzenia, ze nazwisko nie powinno być deformowane, to ja się
> zgadzam. Nie powinieneś, jednak, wpływać na sens wypowiedzi innych.
> Jeżeli Marusiński postanowił zamanifestować brak szacunku [...]

Wybacz ale co to ma do rzeczy. Odnoszę wrażenie iż zachowujesz się jak
"starszy brat". Ja tamtego pana znam jako Kamasa i wcale mi to w niczym
nie przeszkadza. A znamy się nie od dziś i wiem, że jest to bardzo
kulturalny pan i że po prostu się pomylił. O nic złego bym go nie
posądzał.
Acha i zrozum wreszcie, że ja nie mówię o "nazwisku" jako nazwisku ale
jako FIRMIE.

> Uważam, że mogłeś poprzestać na zwróceniu uwagi na owe "ó"
> jeżeli w dyskusji na określony temat miało to znaczenie zasadnicze,
> bez bawienia się czyimś kosztem.

To "pobawię" się dalej tym razem Twoim kosztem:
http://www.google.com/search?num=100&hl=pl&newwindow
=1&q=Mar%F3si%F1ski&bt
nG=Szukaj+z+Google
Podana fraza - Marósiński - nie została odnaleziona.
Nie ma stron zawierających słowo "marósiński"
Podpowiedzi:
Sprawdź, czy wszystkie słowa zostały poprawnie napisane.
Użyj innych słów kluczowych.
Spróbuj użyć bardziej ogólnych słów kluczowych.

i Marusiński
http://www.google.com/search?num=100&hl=pl&newwindow
=1&q=Marusi%F1ski&btnG
=Szukaj+z+Google
Strzał w dziesiątkę. :-)
Zapewniam Cię, że teraz dojrzysz to o co mi chodziło i za kilka dni do
twojej strony trafią nawet ci co nie mają "szacunku" dla poprawnej
pisowni.
;-))))))))))))
Dziękować nie musisz.

> > Zapomniałeś jak się nazywam?
> Zapomniałem Twojego nazwiska i jest to Twoja wina.

Ciekawe, w zeszłym tygodniu jeszcze je znałeś.
;-)))))))))))))

> W tym, jednak, przypadku nie chodzi o moją skromną osobę.

A o kogo? A któż to jest aż tak nieśmiały?

> Jesteś anonimowy dla prawie wszystkich na tej grupie.

Rozumiem, że to Twoja prywatna opinia bo żadnych badań nie robiłeś.

> Taki jest Twój wybór i widać masz poważne powody.
> Nie powinno to, jednak, stawiać Cię w pozycji uprzywilejowanej
> w stosunku do tych którzy nie wstydzą się swoich nazwisk.
> To tak, jakbyś wykorzystywał piłę spalinową
> w stosunku do osoby która do obrony ma tylko szczery uśmiech.

Wybacz ale nie mam tak charakterystycznego nazwiska jak Twoje.
I podpisywanie się nim wbrew pozorom wcale sprawy nie ułatwia ale wręcz
przeciwnie, utrudnia. Nadal byłbym w tłumie.
;-)))

pozdr. Jerzy
PS
Kto chce to i tak wie.
Na priv zawsze się podpisuję pełnym imieniem i nazwiskiem, i nie lubię jak
ktoś do mnie wysyła anonimy.
;-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-03-13 11:02:03

Temat: Re: FIRMA
Od: "Kamas" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dyskusja już całkiem OT. A tak w ogóle to ja jestem starszy brat :-))

--
Pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński (Kamas )
ICQ 14539957

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-03-13 11:22:44

Temat: Re: FIRMA
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kamas" <m...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a6nbir$2pu$1@news.tpi.pl...
> Dyskusja już całkiem OT. A tak w ogóle to ja jestem starszy brat :-))
Całe szczęscie, ze nie wielki :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-03-14 06:41:06

Temat: Re: FIRMA
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:a6naqe$4a7$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Zauważyłem, że wpisałeś nowy temat. Uważam, że dobrze pasuje do
> > sprawy "u" w nazwisku Prószyńskiego.
> > Chociaż, czy faktycznie nie miałeś celu?
>
> Oczywiście, że miałem. Jako stały użytkownik wyszukiwarek wiem, że zmiana
> jednej litery bardzo dużo oznacza.

Jeżeli nie masz odwagi pisać szczerze to chociaż nie zanudzaj.

> Ale widzę, że niepotrzebnie kopię kruszę. ;-)))
> Zdaje się, że ktoś przewidział co potrafią wszyscy dys... ;-)))))))

Nie zachowuj się jak baba tylko pisz odważnie.

>Acha i zrozum wreszcie, że ja nie mówię o "nazwisku" jako nazwisku ale
> jako FIRMIE.

Nie ma firmy o takiej nazwie.
Prószyński to jest osoba. Firma nazywa sie "Prószyński i S-ka", ale Ty
przecież powinieneś wiedzieć jak nazywa się Twój zakład pracy.

> To "pobawię" się dalej tym razem Twoim kosztem:
> http://www.google.com/search?num=100&hl=pl&newwindow
=1&q=Mar%F3si%F1ski&bt

Zachowujesz się jak te dzieciaki z SGGW. Anonimowość daje im iluzję
bezkarnego łamania ogólnie przyjętych zasad.

> > > Zapomniałeś jak się nazywam?
> > Zapomniałem Twojego nazwiska i jest to Twoja wina.
>
> Ciekawe, w zeszłym tygodniu jeszcze je znałeś.
> ;-)))))))))))))

Kłamiesz.

> Na priv zawsze się podpisuję pełnym imieniem i nazwiskiem,

Kłamiesz.

> i nie lubię jak
> ktoś do mnie wysyła anonimy.

...ale lubisz wysyłać je do innych.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-03-14 09:41:49

Temat: Dysgraficy
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jeżeli nie masz odwagi pisać szczerze to chociaż nie zanudzaj.

??? A co masz na myśli? ;-)))

> > Zdaje się, że ktoś przewidział co potrafią wszyscy dys... ;-)))))))
> Nie zachowuj się jak baba tylko pisz odważnie.

Dysgraficy, dyslektycy, dysortograficy, kiedyś takich nie było a teraz jak
makiem zasiał. ;-)))

> przecież powinieneś wiedzieć jak nazywa się Twój zakład pracy.

Oooooo tu Cię boli? Jeszcze? po tylu latach?
;-)))))))))))))))))
Masz nieaktualne dane.

> Zachowujesz się jak te dzieciaki z SGGW. Anonimowość daje im iluzję
> bezkarnego łamania ogólnie przyjętych zasad.

Bzdura, jaka anonimowość? skoro wiesz skąd oni są?
Jak chcesz, to jutro ci powiem jak się nazywają itd., itp.?
Chociaż z drugiej strony nie będę łamać ustawy o ochronie danych
osobowych.
;-)))

> > > > Zapomniałeś jak się nazywam?
> > > Zapomniałem Twojego nazwiska i jest to Twoja wina.
> > Ciekawe, w zeszłym tygodniu jeszcze je znałeś.
> > ;-)))))))))))))
> Kłamiesz.
> > Na priv zawsze się podpisuję pełnym imieniem i nazwiskiem,
> Kłamiesz.
> > i nie lubię jak ktoś do mnie wysyła anonimy.
> ...ale lubisz wysyłać je do innych.

A pewnie, że tak, a któż mi zabroni?
Może Ty?
;-)))

pozdr. Jerzy
PS
Przyznaję się, przez pomyłkę zamiast na grupę wysłałem list do KM.
Istotne było to, że wiedział komu odpisuje.
;-)))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-03-14 09:42:07

Temat: Re: Dysgraficy
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy napisal:

> Dysgraficy, dyslektycy, dysortograficy, kiedyś takich nie było a teraz jak
> makiem zasiał. ;-)))

Bo to się kiedyś nazywało analfabeci ;->

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

problem natury moralnej
co robic(ie) ze skoszona trawa ?
DOBÓR DRZEW I KRZEWÓW DO ZADRZEWIEŃ
Prosze o pomoc- trawa
Potop

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »