ugryzenie osy... lub podobnego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21

1. Data: 2007-05-05 06:03:22

Temat: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: "e" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam, przed wczoraj ugryzla mnie osa albo cos wiekszego w lewa dlon, nie
wiem co mnie to ugryzlo bo wyjalem tylko zadlo z reki no i mialem spuchnieta
odrazu, robie oklady z altacetu i pije wapno alergiczne takie, choc alergi
nie mam, czy cos wiecej da sie zrobic, bo troche mnie nie pokoi ze juz 3
dzien a to mniejsze nie jest wcale

czekam na odpowiedzi
dziekuje

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-05-06 05:11:43

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: "Justyna N" <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "e" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f1h6na$8lm$1@news.onet.pl...
> witam, przed wczoraj ugryzla mnie osa albo cos wiekszego w lewa dlon, nie
> wiem co mnie to ugryzlo bo wyjalem tylko zadlo z reki no i mialem
> spuchnieta odrazu, robie oklady z altacetu i pije wapno alergiczne takie,
> choc alergi nie mam, czy cos wiecej da sie zrobic, bo troche mnie nie
> pokoi ze juz 3 dzien a to mniejsze nie jest wcale
>
Żądło wskazuje na pszczołę (reszta żądeł nie zostawia). Przespaceruj się do
lekarza, bo na odległość nikt Ci nie pomoże.
Na marginesie to ja miałam stopę po użądleniu osy tydzień opuchniętą, ale ja
mam alergię.
Pozdrawiam

--
c...@p...pl
gg 6451317

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-05-06 05:34:52

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:463d6393$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "e" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:f1h6na$8lm$1@news.onet.pl...
>> witam, przed wczoraj ugryzla mnie osa albo cos wiekszego w lewa dlon, nie
>> wiem co mnie to ugryzlo bo wyjalem tylko zadlo z reki no i mialem
>> spuchnieta odrazu, robie oklady z altacetu i pije wapno alergiczne takie,
>> choc alergi nie mam, czy cos wiecej da sie zrobic, bo troche mnie nie
>> pokoi ze juz 3 dzien a to mniejsze nie jest wcale
>>
> Żądło wskazuje na pszczołę (reszta żądeł nie zostawia). Przespaceruj się
> do lekarza, bo na odległość nikt Ci nie pomoże.
> Na marginesie to ja miałam stopę po użądleniu osy tydzień opuchniętą, ale
> ja mam alergię.
> Pozdrawiam
>
Jak nie umie się zadbać o swoje zdrowie (Twoja alergia), to jak można
pomagać innym w dojściu do zdrowia? Dziwne...zaiste...:)))
Przypominasz mi jednego pana, ciężko chorego na serce, który mi mówił, że
leczy się u świetnego kardiologa. A na moje pytanie, czemu tego lekarza tak
chwali, odpowiedział, że ten lekarz też miał zawał, więc wie jak postępować
z pacjentami... Rzadko można mnie zatkać, ale wtedy byłem zatkany
dokumentnie...
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-05-06 12:10:17

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 6 May 2007 07:34:52 +0200, Jurek wrote:

>>> witam, przed wczoraj ugryzla mnie osa albo cos wiekszego w lewa dlon, nie
>>> wiem co mnie to ugryzlo bo wyjalem tylko zadlo z reki no i mialem
>>> spuchnieta odrazu, robie oklady z altacetu i pije wapno alergiczne takie,
>>> choc alergi nie mam, czy cos wiecej da sie zrobic, bo troche mnie nie
>>> pokoi ze juz 3 dzien a to mniejsze nie jest wcale
>>>
>> Żądło wskazuje na pszczołę (reszta żądeł nie zostawia). Przespaceruj się
>> do lekarza, bo na odległość nikt Ci nie pomoże.
>> Na marginesie to ja miałam stopę po użądleniu osy tydzień opuchniętą, ale
>> ja mam alergię.
> Jak nie umie się zadbać o swoje zdrowie (Twoja alergia), to jak można
> pomagać innym w dojściu do zdrowia? Dziwne...zaiste...:)))
[ciach bzdury]

Specjalnie nie wycinam, żeby było widać, na co odpowiadasz i jak.

Otóż, streszczając, osoba, której odpowiadasz proponuje pytającemu
wizytę u lekarza, a przy okazji dodaje, że miała podobne kłopoty, ale
jest w o tyle innej sytuacji, że cierpi na pewną przypadłość. Ty
natomiast odpowiadasz, że nie powinna nikomu nic radzić dlatego właśnie,
że na nią cierpi.

Zatem:

1. odpowiadasz nie na temat
2. prezentujesz się jako osoba skrajnie uprzedzona do ludzi cierpiących
na jakiekolwiek schorzenia, traktujaca ich jako osoby
niepełnowartościowe, ułomne - w tym psychicznie (bo nie powinni nikomu
nic radzić).

Nic dodać, nic ująć.

Na podstawie powyższego z powodzeniem mógłbym napisać, że jako paranoik
(co prawda najprawdopodobniej cięrpiący na tzw. obłęd udzielony) i
socjopata (co widać jak na dłoni z powyższego i innych postów na tej
grupie), tudzież osoba zajmująca się werbowaniem do nieformalnej grupy o
typowym dla sekty charakterze, nie powinieneś w ogóle pisać na newsy.

Dla neofitów: Jurek werbuje do sekty tzw "optymalnych", która propaguje
dietę wysokotłuszczową, a jej członkowie święcie wierzą w to, ze
wszystkie zło na świecie wynika z faktu, że ludzie jedzą za mało
tłuszczu, a za dużo węglowodanów i białek. Sekta ta prowadzi szeroko
zakrojoną działalność gospodarczą (porady "lekarskie" i "dietetyczne",
hotelarstwo, zabiegi paramedyczne z użyciem tzw "prądów selektywnych",
działalność wydawnicza), więc jest zainteresowana poszerzaniem rynków
zbytu. Wyznawcy Kwasniewskiego twierdzą, że stosując się do zaleceń ich
guru człowiek staje się odporny na wszystkie choroby cywilizacyjne,
infekcyjne (w tym AIDS), nowotwory. Przypadki takich chorób wśród swoich
wyznawców (widywane przez lekarzy, w tym przeze mnie osobiście) tłumaczą
niedostatecznym stosowaniem się do zaleceń doktryny. Nie wiadomo do
końca, czy Jurek prowadzi agitację tylko dla pieniędzy, czy też
rzeczywiście wierzy w to co pisze, ale właściwie nie ma to istotnego
znaczenia z punktu widzenia czytającego jego posty.

Nie dajcie się zwerbować. Myślcie samodzielnie, sami wyciągajcie
wnioski.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-05-06 16:52:01

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: Maja <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 6 Maj, 07:34, "Jurek" <m...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w
wiadomościnews:463d6393$1@news.home.net.pl...
>
> > Użytkownik "e" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> >news:f1h6na$8lm$1@news.onet.pl...
> >> witam, przed wczoraj ugryzla mnie osa albo cos wiekszego w lewa dlon, nie
> >> wiem co mnie to ugryzlo bo wyjalem tylko zadlo z reki no i mialem
> >> spuchnieta odrazu, robie oklady z altacetu i pije wapno alergiczne takie,
> >> choc alergi nie mam, czy cos wiecej da sie zrobic, bo troche mnie nie
> >> pokoi ze juz 3 dzien a to mniejsze nie jest wcale
>
> > Żądło wskazuje na pszczołę (reszta żądeł nie zostawia). Przespaceruj się
> > do lekarza, bo na odległość nikt Ci nie pomoże.
> > Na marginesie to ja miałam stopę po użądleniu osy tydzień opuchniętą, ale
> > ja mam alergię.
> > Pozdrawiam
>
> Jak nie umie się zadbać o swoje zdrowie (Twoja alergia), to jak można
> pomagać innym w dojściu do zdrowia? Dziwne...zaiste...:)))
> [...]

Boże, widzisz i nie grzmisz!!!!!!
Nic więcej nie jestem w stanie napisać...

Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-05-07 12:38:23

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: "Justyna N" <c...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f1jpkb$1j9$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>
> Jak nie umie się zadbać o swoje zdrowie (Twoja alergia), to jak można
> pomagać innym w dojściu do zdrowia? Dziwne...zaiste...:)))
> Przypominasz mi jednego pana, ciężko chorego na serce, który mi mówił, że
> leczy się u świetnego kardiologa. A na moje pytanie, czemu tego lekarza
> tak chwali, odpowiedział, że ten lekarz też miał zawał, więc wie jak
> postępować z pacjentami... Rzadko można mnie zatkać, ale wtedy byłem
> zatkany dokumentnie...
Ja mam pytanie Jureczku czy Ty wiesz czym jest alergia na jad owadów? Jakie
są mechanizmy występowania alergi? Słyszałeś kiedyś o histaminie? Z Twojej
wypowiedzi wnioskuję, że chyba nie.
Nie mów mi tylko, że na jego opuchliznę po użądleniu czy też moją alergię
pomoże zmiana diety na optymalną... Chyba, że uważasz alergię (zaznaczam,
żeby nie było) na jad owadów za coś nabytego czego można się pozbyć
jakąkolwiek dietą.

--
c...@p...pl
gg 6451317

"Życie nieświadome nie jest warte tego,
by je przeżyć"
Sokrates

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-05-07 14:15:01

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 7 May 2007 14:38:23 +0200, Justyna N wrote:

> [...] Chyba, że uważasz alergię (zaznaczam,
> żeby nie było) na jad owadów za coś nabytego czego można się pozbyć
> jakąkolwiek dietą.

Oczywiście, że on tak uważa. Dlatego chce to "leczyć przyczynowo".

Dyskusja z optymalnymi to jak dyskusja ze świadkami Jehowy albo
wyznawcami Amwaya. Nie ma żadnego sensu. Jedyne co można robić, to
ostrzegać nieświadomych z kim mają do czynienia.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-05-07 18:59:37

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
news:463f1dc2$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f1jpkb$1j9$2@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>>
>> Jak nie umie się zadbać o swoje zdrowie (Twoja alergia), to jak można
>> pomagać innym w dojściu do zdrowia? Dziwne...zaiste...:)))
>> Przypominasz mi jednego pana, ciężko chorego na serce, który mi mówił, że
>> leczy się u świetnego kardiologa. A na moje pytanie, czemu tego lekarza
>> tak chwali, odpowiedział, że ten lekarz też miał zawał, więc wie jak
>> postępować z pacjentami... Rzadko można mnie zatkać, ale wtedy byłem
>> zatkany dokumentnie...
> Ja mam pytanie Jureczku czy Ty wiesz czym jest alergia na jad owadów?
> Jakie są mechanizmy występowania alergi? Słyszałeś kiedyś o histaminie? Z
> Twojej wypowiedzi wnioskuję, że chyba nie.
> Nie mów mi tylko, że na jego opuchliznę po użądleniu czy też moją alergię
> pomoże zmiana diety na optymalną... Chyba, że uważasz alergię (zaznaczam,
> żeby nie było) na jad owadów za coś nabytego czego można się pozbyć
> jakąkolwiek dietą.
>
Ludzie na diecie optymalnej alergii nie mają nawet jeżeli ją mieli
wcześniej. Optymalnie odżywiający się, po użądleniu przez osę czy pszczołę
maja prawie niewidoczny odczyn bez żadnej opuchlizny. Najpóźniej po
kilkunastu godzinach ten nieznaczny ślad znika.
Nie znam osób na diecie optymalnej, które nie pozbyły się alergii. Bywa,
bardzo rzadko, że ci co mieli ciężką postać alergii, są w podeszłym wieku,
czasami odczuwają jej skutki, ale nie takie, które były na diecie
tradycyjnej. Najłatwiej zdrowieją na diecie optymalnej dzieci, bez względu
na postać alergii. Wykluczam tylko osoby, które chorują w związku ze złym
metabolizmem od urodzenia.
Pozdrawiam Jurek M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-05-07 19:40:48

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: Mateusz Szczyrzyca <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

07.05.2007: Jurek wrote:
>
> Użytkownik "Justyna N" <c...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:463f1dc2$1@news.home.net.pl...
>>
>> Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:f1jpkb$1j9$2@nemesis.news.tpi.pl...
>>>
>>>>
>>> Jak nie umie się zadbać o swoje zdrowie (Twoja alergia), to jak można
>>> pomagać innym w dojściu do zdrowia? Dziwne...zaiste...:)))
>>> Przypominasz mi jednego pana, ciężko chorego na serce, który mi mówił, że
>>> leczy się u świetnego kardiologa. A na moje pytanie, czemu tego lekarza
>>> tak chwali, odpowiedział, że ten lekarz też miał zawał, więc wie jak
>>> postępować z pacjentami... Rzadko można mnie zatkać, ale wtedy byłem
>>> zatkany dokumentnie...
>> Ja mam pytanie Jureczku czy Ty wiesz czym jest alergia na jad owadów?
>> Jakie są mechanizmy występowania alergi? Słyszałeś kiedyś o histaminie? Z
>> Twojej wypowiedzi wnioskuję, że chyba nie.
>> Nie mów mi tylko, że na jego opuchliznę po użądleniu czy też moją alergię
>> pomoże zmiana diety na optymalną... Chyba, że uważasz alergię (zaznaczam,
>> żeby nie było) na jad owadów za coś nabytego czego można się pozbyć
>> jakąkolwiek dietą.
>>
> Ludzie na diecie optymalnej alergii nie mają nawet jeżeli ją mieli
> wcześniej. Optymalnie odżywiający się, po użądleniu przez osę czy pszczołę
> maja prawie niewidoczny odczyn bez żadnej opuchlizny. Najpóźniej po
> kilkunastu godzinach ten nieznaczny ślad znika.

Widziałeś? Sprawdzałeś? Skoro jesteś optymalny - to poddaj się testowi -
weź samicę szerszenia do rączki i pozwól się dziabnąć 10 razy, jak tam nie
padniesz po tym, to ja się tu nie będę czepiał, że to wypisujesz.

Zawsze możesz jeszcze udowodnić, że optymalni:

- są odporni na fosgen i wszelkie toksyczne dymy dla ,.nieoptymalnych''
- po wypadku samochodowym, znaczy zderzenie z drzewem przy prędkości 100 na
godzinę wychodzą bez szwanku
- upadek z 10-tego piętra im nic nie robi
- optymalny jest ponoć Lech Wałęsa - zapytamy go jak zdrówko?
- mają zdrowe płuca od przebywania w zadymionych pomieszczeniach,

Dodatkowo załatwię 100 osób z miejsca, co będą chciały wyleczyć sobie wzrok
z poniżej 5 dioptrii jak wspominałeś, właśnie za pomocą optymalnej, jak za
rok się uda, to ok, będą Ci wdzięczni. To co, mamy tam uderzać do tego
Jaworzna na rowerach? Bo to rzut beretem.

> Nie znam osób na diecie optymalnej, które nie pozbyły się alergii.

A w ogóle wiesz, że takie mieli?

--
{ <http://www.rowerowe.net> - wycieczki rowerowe, zawody, sprzęt }
{ <http://www.bikertrzebinia.pl> - trzebińska grupa rowerowa }
{ <http://www.abstynenci.pl> - Internetowy Serwis Abstynentów }
{ <http://www.annihitek.net> - mój blog }

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-05-07 19:53:57

Temat: Re: ugryzenie osy... lub podobnego
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mateusz Szczyrzyca" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:f1nvc0$u5f$1@news.onet.pl...
> 07.05.2007: Jurek wrote:
>>
>
>> Nie znam osób na diecie optymalnej, które nie pozbyły się alergii.
>
> A w ogóle wiesz, że takie mieli?
>
Nie musze daleko szukać, ponieważ moja żona miała ciężką postać alergii 22
lata: szczególnie na kurz, na pyłki roślin. Kurze łatają nadal, rośliny
kwitną, a żona alergii nie ma od kilku lat. Takich osób znam setki.
Pozdrawiam Jurek M.