« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-02-23 22:18:38
Temat: uprawaCzy ktos ma pomysl jak uprawiac bazylie i inne ziola w domu? Ja probuje od
pewnego czasu, ale mi wiedna... Pomozcie, bo w temacie tym zupelny leser
jestem ...
MM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-02-23 23:31:41
Temat: Re: uprawa
Użytkownik Marcin M <h...@k...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:891lpr$esj$...@s...icm.edu.pl...
> Czy ktos ma pomysl jak uprawiac bazylie i inne ziola w domu? Ja probuje od
> pewnego czasu, ale mi wiedna... Pomozcie, bo w temacie tym zupelny leser
> jestem ...
>
> MM
>
>
Napisz moze blizej jakie sadzonki kupujesz i o jakiej porze roku chcesz
uprawiac. Bo jak teraz to raczej male szanse. Ja zawsze na wiosne kupuje
sadzonki (samemu ciezko takie zrobic) bazylii, rozmarynu, miety, melissy,
tymianku, majeranku. A potem to juz tylko podlewac, nawozic i obrywac paczki
kwiatow.
Przemyslaw Koziarski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 07:36:42
Temat: Re: uprawaWitam.
Chciałabym wiedzieć kiedy dokładnie na wiosnę .
Oprócz tego w czym to sadzić i czy może być w doniczce na
parapecie ? Czy do tych ziółek należy się zaopatrzyć w jakąś
specjalną ziemie ?
I czy są łatwe czy trudne w uprawie ?
Ilona
P.S
Jestem nowa witam wszystkich grupowiczów i odrazu mówię : Moi
drodzy mam do was całe mnóstwo pytań.
Przemyslaw Koziarski napisał(a) w wiadomości:
<891ql1$s21$1@sunsite.icm.edu.pl>...
>
>Użytkownik Marcin M <h...@k...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
>napisał:891lpr$esj$...@s...icm.edu.pl...
>> Czy ktos ma pomysl jak uprawiac bazylie i inne ziola w domu? Ja probuje
od
>> pewnego czasu, ale mi wiedna... Pomozcie, bo w temacie tym zupelny leser
>> jestem ...
>>
>> MM
>>
>>
>Napisz moze blizej jakie sadzonki kupujesz i o jakiej porze roku chcesz
>uprawiac. Bo jak teraz to raczej male szanse. Ja zawsze na wiosne kupuje
>sadzonki (samemu ciezko takie zrobic) bazylii, rozmarynu, miety, melissy,
>tymianku, majeranku. A potem to juz tylko podlewac, nawozic i obrywac
paczki
>kwiatow.
>
>Przemyslaw Koziarski
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 09:22:35
Temat: Re: uprawaMarcin M <h...@k...com.pl> wstukal(a) pracowicie:
> Czy ktos ma pomysl jak uprawiac bazylie i inne ziola w domu? Ja probuje od
> pewnego czasu, ale mi wiedna... Pomozcie, bo w temacie tym zupelny leser
> jestem ...
Hmm... Mój brat uprawiał z powodzeniem bazylię metodą: kupić ziarenka w
sklepie ogrodniczym, przestrzegać instrukcji na opakowaniu. ;-))
Do momentu, kiedy pojawiły się szkodniki. Może to w tym problem?
Antek Goldstein
--
___/___ : I* Nigdy nie oglądaj się za siebie, *I
< 102 >======= I* a oszczędzisz sobie spojrzenia w chaos. *I
/o----d-----b---o\ : I* (Babcia Shumway) *I
\8oooooooooooo8/ : I* *I
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 12:21:01
Temat: Re: uprawa@ns18...
> Witam.
> Chciałabym wiedzieć kiedy dokładnie na wiosnę .
> Oprócz tego w czym to sadzić i czy może być w doniczce na
> parapecie ? Czy do tych ziółek należy się zaopatrzyć w jakąś
> specjalną ziemie ?
> I czy są łatwe czy trudne w uprawie ?
>
Wtedy na wiosne, ajk sadzonki bedzie mozna juz kupic :)) Kupuje ziemie
ogrodowa w workach, cyrkow zadnych przy uprawie nie ma, tylko paczki badz
kwiatki nalezy regularnie obrywac i podlewac odpowiednio
Przemyslaw Koziarski
P.S. Piszac sadzonki nie mialem na mysli tego sztuicznego badziewia jakie
pojawia sie w supermarketach :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 12:22:37
Temat: Re: uprawa>
> Hmm... Mój brat uprawiał z powodzeniem bazylię metodą: kupić ziarenka w
> sklepie ogrodniczym, przestrzegać instrukcji na opakowaniu. ;-))
> Do momentu, kiedy pojawiły się szkodniki. Może to w tym problem?
*I
Przediorki pewnie. Tez to mialem. Ale jest na to preparat w rozpylaczu
przeznaczony do upraw jadalnych . Dziala piorunujaca, potem pare dni przerwy
i mozna korzystac. Ja wiem, ze chemia itd. ale jak sie czasami nie prysnie
to robale wszystko zezra
Przemyslaw Koziarski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 13:17:15
Temat: Re: uprawaPrzemyslaw Koziarski napisal:
> (...)
> P.S. Piszac sadzonki nie mialem na mysli tego sztuicznego badziewia jakie
> pojawia sie w supermarketach :)
:-)) Z supermarketowego badziewia mam całkiem piękny tymianek
w ogródku. Już trzeci rok rośnie... Sadzonki bazylii "produkuje" sama,
bez kłopotow wyrasta z nasionek.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 14:00:08
Temat: Re: uprawa> :-)) Z supermarketowego badziewia mam całkiem piękny tymianek
> w ogródku. Już trzeci rok rośnie... Sadzonki bazylii "produkuje" sama,
> bez kłopotow wyrasta z nasionek.
>
> Krycha
>
>
>
To mialas szczescie, bo przewaznie gina bardzo szybko albo dziczeja.
Oczywiscie samemu mozna wychodowac z ziaren. Ale tu bywaja pulapki. Nasiona
(firma dobra, data OK) bywaja nbardzo rozne, a jak sie zorientujesz ze masz
nie takie to robi sie lato :) Jak ktos ma balko - lepiej kupic sadzonki.
Ogrodkowicze najlepiej z jakas mala szklarnia moga sie pobawic w nasionka
Zapomnialem jeszcze o jednym, ktore warto miec , mianowicie o szalwii. Do
saltimbocci bedzie jak znalazl. Tylko trudno dostac i nasiona i sadzonki
Przemyslaw Koziarski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 17:00:10
Temat: Re: uprawaPrzemyslaw Koziarski <p...@k...net.pl> wstukal(a) pracowicie:
>> Hmm... Mój brat uprawiał z powodzeniem bazylię metodą: kupić ziarenka w
>> sklepie ogrodniczym, przestrzegać instrukcji na opakowaniu. ;-))
>> Do momentu, kiedy pojawiły się szkodniki. Może to w tym problem?
> Przediorki pewnie. Tez to mialem.
W rzeczy samej, przędziorki bydlęta.
> Ale jest na to preparat w rozpylaczu
> przeznaczony do upraw jadalnych . Dziala piorunujaca, potem pare dni przerwy
> i mozna korzystac.
A jak się nazywa?
> Ja wiem, ze chemia itd. ale jak sie czasami nie prysnie
> to robale wszystko zezra
Tak jest - mój znajomy z ogrodnictwa i ochrony środowiska (pisze z tego
magisterkę) twierdzi tak samo: w dzisiejszych czasach nie stać nas już na
produkcję żywności bez użycia chemii - ale jeśli się ją stosuje właściwie,
nadal żywność może być zdrowa. Grunt to przestrzegać instrukcji.
Antek Goldstein
--
___/___ : I* W miarę możliwości traktuj każdego nowo *I
< 102 >======= I* poznanego jak złośliwego głupca. *I
/o----d-----b---o\ : I* (J. Bocheński) *I
\8oooooooooooo8/ : I* *I
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-24 17:31:40
Temat: Re: uprawa> A jak się nazywa?
>
> > Ja wiem, ze chemia itd. ale jak sie czasami nie prysnie
> > to robale wszystko zezra
>
Nie pamietam. Szukalem, ale widze ze nie mam butelki zadnej. W sklepie
poznam :))
Chyba Pokon to produkuje. Butelka biala plastykowa z rozpylaczem. I jest
kilka rodzajow.
Musisz kupic ten z rysunkiem kapusty czy czegos tam jadalnego.
Przemyslaw Koziarski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |