Strona główna Grupy pl.rec.uroda usuwanie żelu :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

usuwanie żelu :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-27 15:02:07

Temat: usuwanie żelu :)
Od: "Arcole" <u...@T...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Chciałabym sie dowiedzieć jak mozna zdjąc żel z paznokci? mam go juz
ponad rok, pazurki ładnie mi sie wyprostowały, nie zawijają sie i
chciałabym go zdjąc. Pewnie sie zastanawiacie czemu nie pojde do
manikiurzystki;) mogłabym ale ona własnie zmieniła swoje miejsce pracy(a
sie do niej przyzwyczaiłam) i dlatego chciałabym o ile to nożliwe
sprobwac zdjac ten zel sama. Pojawia sie tylko pytanie jak. Słyszałam ze
trzeba pomoczyc w zmywaczu acetonowym, a to nie jest jakis powazny
zabieg. Czy probowac przy pomocy acetonu, czy moze sa jakies inne
sposoby? :)
Pozdrawiam,
Arcole

--
"...Kiss me like the child of the revolution..."
Wytnij TROLLA z adresu ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-01-27 15:13:12

Temat: Re: usuwanie żelu :)
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Arcole" <u...@T...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Pn7Kd.16031$2e4.1045@news.chello.at...
> Chciałabym sie dowiedzieć jak mozna zdjąc żel z paznokci? mam go juz
> ponad rok, pazurki ładnie mi sie wyprostowały, nie zawijają sie i
> chciałabym go zdjąc. Pewnie sie zastanawiacie czemu nie pojde do
> manikiurzystki;) mogłabym ale ona własnie zmieniła swoje miejsce pracy(a
> sie do niej przyzwyczaiłam) i dlatego chciałabym o ile to nożliwe
> sprobwac zdjac ten zel sama. Pojawia sie tylko pytanie jak. Słyszałam ze
> trzeba pomoczyc w zmywaczu acetonowym, a to nie jest jakis powazny
> zabieg. Czy probowac przy pomocy acetonu, czy moze sa jakies inne
> sposoby? :)

Kupić taki pilnik gruby na tekturce i polerkę. Pilnikiem spiłować ów żel
po wierzchu, nie do końca, ale na cieniutko i tak, żeby nie było wyczuwalnej
różnicy wysokości pomiędzy nim a paznokciem. Jeśli paznokcie są długie -
skrócić - będą w takiej formie bardziej kruche niż dotychczas - nie warto
ryzykować złamania. Wypolerować, pomalować wyrównywaczem, na to lakierem i
czekać aż własne paznokcie nigdy nie będące pod żelem odrosną. Jeśli
oczekujesz, że po zdjęciu żelu wyłoni się z pod niego piękny, zdrowy, mocny
paznokieć - to możesz się bardzo, bardzo mocno zdziwić. :)
A najlepiej jednak iść do manikiurzystki - nowa zapewne nie gryzie tak samo
jak i stara.

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-27 15:26:09

Temat: Re: usuwanie żelu :)
Od: "Arcole" <u...@T...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa w aktach news:ctb0e9$k50$1@inews.gazeta.pl napisał(a) co następuje:

> Kupić taki pilnik gruby na tekturce i polerkę. Pilnikiem spiłować
> ów żel po wierzchu, nie do końca, ale na cieniutko i tak, żeby nie
> było wyczuwalnej różnicy wysokości pomiędzy nim a paznokciem.
Czyli acetonik nie wchodzi w grę ? Myslałam ze sie rozpusci i po
sprawie... :(

> Jeśli
> paznokcie są długie - skrócić - będą w takiej formie bardziej
> kruche niż dotychczas - nie warto ryzykować złamania.
Niestety wiem, ze bedą osłabione... ale mam juz dosyc paznokci takich,
niby naturalne ale jednak nie :/

--
"...Kiss me like the child of the revolution..."
Wytnij TROLLA z adresu ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-27 15:42:59

Temat: Re: usuwanie żelu :)
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Arcole" <u...@T...onet.pl> napisał w wiadomości
news:lK7Kd.16525$2e4.1441@news.chello.at...
> Sowa w aktach news:ctb0e9$k50$1@inews.gazeta.pl napisał(a) co następuje:
>
>> Kupić taki pilnik gruby na tekturce i polerkę. Pilnikiem spiłować
>> ów żel po wierzchu, nie do końca, ale na cieniutko i tak, żeby nie
>> było wyczuwalnej różnicy wysokości pomiędzy nim a paznokciem.
> Czyli acetonik nie wchodzi w grę ? Myslałam ze sie rozpusci i po
> sprawie... :(

Tego nie wiem - ja tylko uprzedzam, że nawet jak zejdzie, to bardzo możliwe,
ze się zapłaczesz jak zobaczysz to co pod nim.

>
>> Jeśli
>> paznokcie są długie - skrócić - będą w takiej formie bardziej
>> kruche niż dotychczas - nie warto ryzykować złamania.
> Niestety wiem, ze bedą osłabione... ale mam juz dosyc paznokci takich,
> niby naturalne ale jednak nie :/

Spiłuj jak napisałam i poczekaj aż odrosną - niestety po takim czasie z
żelem na paznokciach, chyba lepiej nie ryzykować oglądania tego co pod nim.

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-27 18:32:55

Temat: Re: usuwanie żelu :)
Od: "tusia" <f...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Arcole" <u...@T...onet.pl> napisał

> Czyli acetonik nie wchodzi w grę ? Myslałam ze sie rozpusci i po
> sprawie... :(


Acetonem rozpuszcza sie akryl, zel niestety trzeba spilowac, aceton go nie
ruszy.

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-27 20:02:40

Temat: Re: usuwanie żelu :)
Od: "Karolina \"duszołap\" Matuszewska" <g...@i...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

Arcole wrote:
> Chciałabym sie dowiedzieć jak mozna zdjąc żel z paznokci? mam go juz
> ponad rok, pazurki ładnie mi sie wyprostowały, nie zawijają sie i
> chciałabym go zdjąc.

Ale zdajesz sobie sprawdę z tego, że po miesiącu czy dwóch paznokcie
wrócą do naturalnego kształtu?



--
Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-27 21:26:56

Temat: Re: usuwanie żelu :)
Od: "Ada" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ctb264$su9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Arcole" <u...@T...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:lK7Kd.16525$2e4.1441@news.chello.at...
> > Sowa w aktach news:ctb0e9$k50$1@inews.gazeta.pl napisał(a) co następuje:
> >
> >> Kupić taki pilnik gruby na tekturce i polerkę. Pilnikiem spiłować
> >> ów żel po wierzchu, nie do końca, ale na cieniutko i tak, żeby nie
> >> było wyczuwalnej różnicy wysokości pomiędzy nim a paznokciem.
> > Czyli acetonik nie wchodzi w grę ? Myslałam ze sie rozpusci i po
> > sprawie... :(
>
> Tego nie wiem - ja tylko uprzedzam, że nawet jak zejdzie, to bardzo
możliwe,
> ze się zapłaczesz jak zobaczysz to co pod nim.
>
> Spiłuj jak napisałam i poczekaj aż odrosną - niestety po takim czasie z
> żelem na paznokciach, chyba lepiej nie ryzykować oglądania tego co pod
nim.

To jak paznokcie beda wygladac, duzo zalezy od tego jak dobrze byly
zakladane, pielegnowane, uzupelniane, ale tez jak byly zdjete! Zawsze beda
oslabione chociazby przez samo zmatowienie przed nalozeniem zelu i
wypilowywanie przy uzupelnieniu. Jesli manikiurzystka za bardzo sie
rozpedzila to po zdjeciu z paznokci moze zostac bibulka:/
Nie zawsze tak jest. Swoje tipsy nosilam przez 1,5 roku i na swoje paznokcie
wcale teraz nie narzekam. Zostawilam sporo wystajace poza opuszek, nie lamia
mi sie.
Gruboziarnisty pilnik jest najprostszym rozwiazaniem. Trzeba tylko bardzo
uwazac, zeby przy okazji nie spilowac wlasnego paznokcia.
Sa tez specjalne plyny do usuwania tipsow, ale nie kazdy daje sobie rade z
zelem.

Pozdrawiam, Ada.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-27 22:01:52

Temat: Re: usuwanie żelu :)
Od: "Aga G." <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Chciałabym sie dowiedzieć jak mozna zdjąc żel z paznokci?

Proponuję to samo co i Sowa. Pilniczek albo jeszcze lepiej manikirzystka.
Sama kiedyś miałam żel na paznokciach i w którymś momencie szlag mnie trafił
i było po żelu na paznokciach. Zajęło mi to trochę czasu ale usunęłam
osobiście. Paznokcie po zdjęciu były bardzo kiepściutkie.
A po zdjęciu żelu proponuję Ci stosować odżywkę z jedwabiem (ja używam
Inglota). Paznokcie mam teraz 200% lepsze niż przed tipsami i nawet w
trakcie ich noszenia. Są mocne, szybciej rosną. A jeżeli chodzi o ich
kształt to też z własnego doświadczenia widzę że przez odpowiednie ich
piłowanie można super wymodelować.


--
Pozdrawiam gorąco

Aga G.
GG 1732148


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Chwalę i pytam
Wypadające włosy
Puder brązujący, ale nie rozświetlający - poszukiwany.
Oczyszczanie twarzy
Pytanko o Cils Booster

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »