uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2004-04-01 10:11:56

Temat: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "WitekS" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uległem wypadkowi w pracy (złamanie kości czołowej z przemieszczeniem do
mózgu) było to 10 lat temu. Po około 2 latach od wypadku do końca 1997 roku
występowały ataki padaczki z utratą przytomności i drgawkami. Od tej pory
sądziłem, że wszystko jest ok jednak okazało się, że zgrzytanie zębami
podczas snu i budzenie się w stanie jak by mnie walec przejechał a także
tzw. wyłączenia (ciężko mi to zaobserwować i opisać wydaje mi się że to
takie zaśnięcie) to także padaczka. Obecnie dalej biorę leki
przeciwpadaczkowe (tegretol) a po badaniu CT głowy okazało się że jest
widoczna w prawym płacie czołowym blizna płynowa 31x27x50mm. Zdarzają się
bóle i zawroty głowy. Ostatnie badanie dna oka (prawego po stronie urazu)
wykazało zwyrodnienia na siatkówce oka. Bardzo słabo widzę na to oko.
Czy mogę pracować na wysokość, z wirterką itp., przy napięciu ok 180V i
więcej nie obawiając się żadnych napadów.
Czy po jakimś czasie nie występowania "wyłączeń" można stwierdzić, że
wszystko jest ok i mogę wrócić do pracy jw.?
Kiedy można mówić o wyleczeniu?
Czy ta blizna płynowa jest groźna czy raczej nie ma się czym przejmować?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-04-01 11:17:05

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 1 Apr 2004 12:11:56 +0200, WitekS wrote:

> Czy po jakimś czasie nie występowania "wyłączeń" można stwierdzić, że
> wszystko jest ok i mogę wrócić do pracy jw.?
> Kiedy można mówić o wyleczeniu?
> Czy ta blizna płynowa jest groźna czy raczej nie ma się czym przejmować?

Blizna to blizna - ślad po przebytym urazie mózgu. Mózg nie goi się tak
jak skóra.
Blizna jest o tyle groźna, że wszystko przemawia za tym, że to właśnie
jej obecność powoduje u Ciebie napady padaczkowe.

W przypadku padaczki samoistnej (czyli takiej, w której organicznej
przyczyny nie stwierdza się) przyjęło się, że po kilku (z reguły trzech)
latach bez żadnych napadów można próbować odstawić leki, niektórzy
mówią, że nawet mówić o wyleczeniu.

Co innego, kiedy w głowie jest potencjalne ognisko padaczkorodne - w
Twoim przypadku ta blizna.

Nie wiem dokładnie jak to wygląda z punktu widzenia medycyny pracy, ale
ja sam nie chciał bym, żeby mój pacjent w sytuacji takiej, jak Twoja
wracał kiedykolwiek do pracy na wysokości. Wyobraź sobie, że
'wyłączenie' dopada cię na rusztowaniu 20 metrów nad ziemią,
trzymającego w ręku wiertarkę...

Proponuję konsultację w ośrodku medycyny pracy.

I jeszcze coś: Żadna z 'opinii' ktore możesz przeczytać tutaj (w tym
moja) nie może być traktowana jako wiążąca w jakimkolwiek stopniu.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-04-02 05:31:26

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "WitekS" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

To oczywiste, że te opinie nie są wiążące. Chodzi mi raczej o to czy mogę
liczyć na powrót do pracy w zawodzie (telemonter) czy raczej
przekwalifikować się (mam 34 lata), tylko że to kosztuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-04-02 07:14:50

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WitekS" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c4iu0c$g47$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To oczywiste, że te opinie nie są wiążące. Chodzi mi raczej o to czy mogę
> liczyć na powrót do pracy w zawodzie (telemonter) czy raczej
> przekwalifikować się (mam 34 lata), tylko że to kosztuje.
>
..hm, jeśli zdecydujesz się jednak na przekwalifikowanie, możesz statać się
o rentę szkoleniową z ZUS na czas przekwalifikowania (chyba nawet do 3 lat)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-04-02 07:17:38

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WitekS" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c4iu0c$g47$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To oczywiste, że te opinie nie są wiążące. Chodzi mi raczej o to czy mogę
> liczyć na powrót do pracy w zawodzie (telemonter) czy raczej
> przekwalifikować się (mam 34 lata), tylko że to kosztuje.
>
..hm, jeśli zdecydujesz się jednak na przekwalifikowanie, możesz starać się
o rentę szkoleniową z ZUS na czas przekwalifikowania (chyba nawet do 3 lat)

Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-04-02 07:57:16

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "WitekS" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agata" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c4j48n$ra4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "WitekS" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c4iu0c$g47$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > To oczywiste, że te opinie nie są wiążące. Chodzi mi raczej o to czy
mogę
> > liczyć na powrót do pracy w zawodzie (telemonter) czy raczej
> > przekwalifikować się (mam 34 lata), tylko że to kosztuje.
> >
> ..hm, jeśli zdecydujesz się jednak na przekwalifikowanie, możesz starać
się
> o rentę szkoleniową z ZUS na czas przekwalifikowania (chyba nawet do 3
lat)
>
> Agata

Tylko czy to mi w czymś pomoże? Renta szkoleniowa tylko jaki zawód?
Wszystkie pokrewne z moim obecnym wymagają żeby wejść na drabinę i coś tam
zrobić zamocować (wiertarka) itp. A co jeżeli okaże się że w nowym zawodzie
też nie mogę pracować np z uwagi na zawroty głowy, widzenie praktycznie
tylko lewym okiem itp. Czy nie lepiej być na rencie i szukać pracy w
zakładach pracy chronionej niż myśleć o innym zawodzie?
Żaden lekarz jak do tej pory nie potrafi mi powiedzieć czy mój stan zdrowia
będzie się poprawiał, pogarszał czy utrzyma się bez zmian. Czy ta blizna
płynowa nie spowoduje dodatkowych "niespodzianek" (zwyrodnienia na siatkówce
oka pojawiły się po 10 latach od wypadku)?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-04-02 09:44:02

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WitekS" <w...@w...pl> napisał:
>
> Tylko czy to mi w czymś pomoże? Renta szkoleniowa tylko jaki zawód?
> Wszystkie pokrewne z moim obecnym wymagają żeby wejść na drabinę i coś tam
> zrobić zamocować (wiertarka) itp. A co jeżeli okaże się że w nowym
zawodzie
> też nie mogę pracować np z uwagi na zawroty głowy, widzenie praktycznie
> tylko lewym okiem itp. Czy nie lepiej być na rencie i szukać pracy w
> zakładach pracy chronionej niż myśleć o innym zawodzie?

...no, tego już nie wiem. Dla mnie nie lepiej, wybrałabym
przekwalifikowanie, ale możliwe, że to zależy od charakteru. Musisz sam
zdecydować.

> Żaden lekarz jak do tej pory nie potrafi mi powiedzieć czy mój stan
zdrowia
> będzie się poprawiał, pogarszał czy utrzyma się bez zmian.

..wiesz, co prawda nie miałam żadnego wypadku, ale lekarz mówi mi dokładnie
to samo nt. moich zawrotów głowy, czy zwyrodnień siatkówki, które mam w
zasadzie nie wiadomo dlaczego. Generalnie nikt nikomu nie da takiej
gwarancji, że nadal będzie zdrowy i sprawny... :) O ewentualne konsekwencje
takiej blizny może lepiej zapytać lekarza osobiście?

pozdrawiam,
Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-04-02 13:09:33

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "WitekS" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Z lekarzem to i oczywiście że rozmawiałem nawet kilkoma i to specjalistami.
Jednak z tych rozmów wnioskuję, że nie da się przewidzieć czy np. nie wróci
padaczka z utratą przytomności i drgawkami. Nie można też wykluczać innych
następstw. Chodzi o to, że mój przyszły stan zdrowia jest trudny do
określenia z opinii lekarzy wynika tak "może być dobrze ale nie musi". W tej
sytuacji z racji wieku na stałą rentę nie mogę liczyć a jak będzie z kilka
lat. A jak po 3 letniej rencie szkoleniowej ZUS powie mi ok masz inny zawód
teraz możesz iść do pracy. A lekarz medycyny pracy nie dopuści mnie do
pracy?
I teraz dochodzi do absurdu że lepiej być chorym i dostawać rente niż być
zdrowym bez pracy i grosza na utrzymanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-04-02 14:28:32

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "Agata" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "WitekS" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c4joqq$c7i$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> A jak po 3 letniej rencie szkoleniowej ZUS powie mi ok masz inny zawód
> teraz możesz iść do pracy. A lekarz medycyny pracy nie dopuści mnie do
> pracy?

Hmm... wiesz, moim zdaniem warto pomyśleć o przekwalifikowaniu. Jeśli
rzeczywiście zdecydujesz się na to,wtedy zanim zaczniesz uczyć się
konkretnego zawodu, może najpierw skontaktuj się z lekarzem medycyny pracy,
żeby dowiedzieć się, czy możesz go wykonywać?...

> I teraz dochodzi do absurdu że lepiej
> być chorym i dostawać rente niż być
> zdrowym bez pracy i grosza na utrzymanie.

...a jeszcze lepiej być zdrowym, młodym, pięknym i bogatym, tylko to nie
zawsze wychodzi... ;) Swoją drogą chyba jest tak, że jeśli po
przekwalifikowaniu za jakiś czas twój stan zdrowia istotnie się pogorszy,
możesz ponownie ubiegać się o rentę?

Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-04-02 19:01:23

Temat: Re: uszkodzenie mózgu a praca w zawodzie
Od: "WitekS" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Może i tak. Tylko że po ostatnich doświadczeniach ubiegania się o rentę
wolałbym nie przechodzić tego ponownie i nie mieć z orzecznikami ZUS nic
wspólnego.
Mimo wszystko dziękuję za radę i zainteresowanie.
Witek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry