« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-18 06:37:21
Temat: uwiesiłam się ...Witam, uwiesilam sie na moim partnerze...
Nie potrafie sie bez niego cieszyc, zajac czymkolwiek. najchetnij caly czas
spedzalabym z nim - sam na sam.
to dzialo sie b. powoli, ok. roku. teraz czuje, ze on jest moim 'powietrzem'.
probowalam z tym walczyc na rozne sposoby - kolezanki, kino, teatr, ksiazki,
kursy rozne, ale to nie pomaga na dluzsza mete. na dluzsza mete jest tak samo -
czuje sie zle kiedy go nie ma, kiedy planuje cos beze mnie, kiedy cieszy sie
beze mnie...
Co radzicie zrobic? to stalo sie meczace dla mnie i dla niego...
Pozdrawiam
Monika
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-18 07:09:44
Temat: Re: uwiesiłam się ...ghulay'la guallaah <news:432d.00001977.3f1795a1@newsgate.onet.pl>
puarrum
<m...@p...onet.pl> huannalla:
> Co radzicie zrobic? to stalo sie meczace dla mnie i dla niego...
rzuć go.
--
zerknij człowiecze
mózg ci uciecze
http://www.psphome.htc.net.pl/psychologia.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 07:35:19
Temat: Re: uwiesiłam się ...moblu:
> Nie potrafie sie bez niego cieszyc, zajac czymkolwiek.
> najchetnij caly czas spedzalabym z nim - sam na sam.
A jak on to znosi?
> Co radzicie zrobic?
To zalezy.
Jesli to Wam obojgu odpowiada, to NIC nie nalezy robic. :)
> to stalo sie meczace dla mnie i dla niego...
Nie do wytrzymania?
Wydaje mi sie ze to ogolnie bardzo mile i na wskros wyjatkowe. :)
Zdaje sie ze Salvador Dali mial cos podobnego z pewna pania.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 07:54:16
Temat: Re: uwiesiłam się ...> ghulay'la guallaah <news:432d.00001977.3f1795a1@newsgate.onet.pl>
> puarrum
> <m...@p...onet.pl> huannalla:
>
> > Co radzicie zrobic? to stalo sie meczace dla mnie i dla niego...
>
> rzuć go.
to nie wchodzi w gre! poza moim problemem z 'uwiazaniem' mamy super zwiazek
>
> --
> zerknij człowiecze
> mózg ci uciecze
> http://www.psphome.htc.net.pl/psychologia.html
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 07:56:23
Temat: Re: uwiesiłam się ...> moblu:
> > Nie potrafie sie bez niego cieszyc, zajac czymkolwiek.
> > najchetnij caly czas spedzalabym z nim - sam na sam.
>
> A jak on to znosi?
>
> > Co radzicie zrobic?
>
> To zalezy.
> Jesli to Wam obojgu odpowiada, to NIC nie nalezy robic. :)
nie no chyba jemu to nie odpowiada, on ma swoje zainteresowania i potrafi sie
nimi cieszyc..
>
> > to stalo sie meczace dla mnie i dla niego...
>
> Nie do wytrzymania?
>
> Wydaje mi sie ze to ogolnie bardzo mile i na wskros wyjatkowe. :)
> Zdaje sie ze Salvador Dali mial cos podobnego z pewna pania.
Milosc jest wyjatkowa, to fakt, ale uzaleznienie od niej - nie.
>
> Czarek
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 08:13:04
Temat: Re: uwiesiłam się ...
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:432d.000019c9.3f17a826@newsgate.onet.pl...
> Milosc jest wyjatkowa, to fakt, ale uzaleznienie od niej - nie.
Bo?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 08:33:50
Temat: Re: uwiesiłam się ...> > Co radzicie zrobic? to stalo sie meczace dla mnie i dla niego...
> >
> Cieszyć się!! W zmęczeniu też można znaleźć dużo radochy ;-)))
>
> A tak na serio: 25 lat temu miałem takie 2 lata. Do dzisiaj za nimi
> tęsknię.
>
> Pozdrawiam
>
> Qwax
>
tak sie zastanawiam... moze ja chce uciec od tego uzaleznienia miloscia, a moze
nie powinnam... moze poprostu powinnam sie poddac i cieszyc tym! a przy okazji
zyc swoim zyciem - kolezanki, rodzice, praca, zainteresowania, wyjazd z
kolezanka od czasu do czasu. To co napisales naprawde podnioslo mnie na duchu
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 08:36:57
Temat: Re: uwiesiłam się ...> Co radzicie zrobic? to stalo sie meczace dla mnie i dla niego...
>
Cieszyć się!! W zmęczeniu też można znaleźć dużo radochy ;-)))
A tak na serio: 25 lat temu miałem takie 2 lata. Do dzisiaj za nimi
tęsknię.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 08:38:23
Temat: Re: uwiesiłam się ...>
> > Milosc jest wyjatkowa, to fakt, ale uzaleznienie od niej - nie.
>
> Bo?
>
Bo jeszcze nie wiedzą że może być i narkotykiem.
;-)))
Czego wszystkim życzę ;->>>>>
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-18 08:56:53
Temat: Re: uwiesiłam się ...> > > Co radzicie zrobic? to stalo sie meczace dla mnie i dla niego...
> > >
> > Cieszyć się!! W zmęczeniu też można znaleźć dużo radochy ;-)))
> >
> > A tak na serio: 25 lat temu miałem takie 2 lata. Do dzisiaj za
nimi
> > tęsknię.
> >
> > Pozdrawiam
> >
> > Qwax
> >
> tak sie zastanawiam... moze ja chce uciec od tego uzaleznienia
miloscia, a moze
> nie powinnam... moze poprostu powinnam sie poddac i cieszyc tym! a
przy okazji
> zyc swoim zyciem - kolezanki, rodzice, praca, zainteresowania,
wyjazd z
> kolezanka od czasu do czasu. To co napisales naprawde podnioslo mnie
na duchu
>
Zanurz się w miłości jak w ciepłym morzu (nie zapominaj jednak
oddychać ;-))) )
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |