Jestem czulona na różne "latające gady" więc może poskutkuje picie wapna +
okłady z siadłego mleka lub altacetu. Dobrze byłoby gdyby żona miała te
okłady jak najdłużej chociaz wiem, że nie jest to zbyt wygodne, bo twarzy
nie da się zabandażować, zakleić.